Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem dziwna

Drugie dziecko?

Polecane posty

Gość mam tak jak ty
mam od trzech tyg dzien w dzien tak bolesne jak przy pierwszym porodzie. Ale lekarz uznal ze bedziemy czekac bo nie ma rozwarcia. Stad tez na poniedzialek mam umowione wywolanie no chyba ze ur do tego czasu ale nie zapowiada sie nic. I tak wlasnie mecze sie z tymi bolami od trzech tyg i to mnie tak dobija psychicznie. W zasadzie to w kazdej chwili moge rodzic. W srode bylam u gin to bylo tylko rozwarcie na 1 cm. Wody nie odeszly czop tez nie wiec sobie czekam i te czekanie mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że obojetnie kiedy zdecydujemy sie na drugie dziecko - to to pierwsze bedzie odczuwalo roznicę i to, że nie mamy juz tyle czasu dla niego, co wczesniej. (Chyba, ze sie zdecydujemy na drugie zaraz, od razu po pierwszym). Ale jesli potem - to zawsze to pierwsze dziecko zobaczy, że nagle mama i tata zajmują się juz nie tylko nim i że nie tylko ono jest najwazniejsze. Obojetnie czy ma 2 lata czy 5 - zawsze coś na tym straci. A więc i tak - warto mieć dwoje. I chyba im szybciej sie przyzwyczai, że nie jest sam, tym lepiej - ale to juz kwestia 'gustu' = jak kto woli. Tak czy owak, fajnie miec dwoje dzieci - gdy podrosną - spedzają czas razem, są dla siebie pierwszymi kolegami/kolezankami. Fajnie patrzec na bawiące sie razem dzieci :) I rodzice mają wiecej czasu na swoje (lub domowe) zajęcia. Poza tym - rodzinne wycieczki są ciekawsze gdy jest dwoje dzieci, wiecej sie dzieje :) W lecie - dzieciaki idą na basen, bawią sie razem - nie trzeba za kazdym razem fatygowac innych dzieci po to by dziecko mialo sie z kim chlapać. W zimie - biorą sanki i idą na śnieg. I znowu - jedynakowi byloby trudno samemu iść sie bawic, rzucac kulkami itp. :) Oczywiscie, rodzice tez mogą to robić, ale dzieci lubią sie bawic z dziecmi przeciez. I tak dalej- pelno jest takich glupich przykladow :) A że jest robota przy dwojce? Pewnie i jest, ale jedni sie z tym godzą, bo wiedzą, że profity i tak są wieksze niż koszty, a inni wolą pomyslec o tym, by miec wiecej czasu dla siebie, wiec jedno dziecko to max. I to i to jest o.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do oxytocyny - ja mialam podaną przy pierwszym porodzie, ale i tak sie skonczylo cesarką, za to jestem bardzo wdzieczna, bo bardzo sie balam normalnego porodu. Nie wiem czy dzialala czy nie, bo mialam znieczulenie w kregoslup, wiec nie czulam w ogole skurczow, ani bolu, ani wlasnego ciala od pasa w dół :) Dzieki bogu!! Ale wiem, że mi ją podali. Rozwarcie sie jednak zatrzymalo na 9,5cm i postanowili ze trzeba ciąć. Idę spać, dobrej nocy życzę - do zobaczenia jutro!!! Życzę Ci spokojnej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak jak ty
dziewczyny spijcie dobrze :D do jutra jakby co 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spij dobrze mam tak jak ty, poczytalam, wyglada na to ze porod mialas lekki, a mowia ze drugi jest lepszy, wiec sie nie stresuj niepotrzebnie, bedzie ok, juz niedlugo koniec skorpionko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszcie mamusie dwojki dzieci - z roznym stazem - jak sie czujecie w roli podwojnej mamy? jak wyglada Wasze zycie rodzinne? wreszcie - czy pojawilo sie mnostwo klopotow, ktore niosa jakies zle skutki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty baldachim
mam dwoje z roczna róznica. jest ok. dzieci sie kochaja. starsze pomaga przy młodszym. bylo ciezko ale teraz juz jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty baldachim
nie. kocha się bardziej to które aktualnie jest grzeczniejsze ;) Na początku kochalam bardziej starsze. Teraz już po równo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty baldachim
ja przed nie miałam zadnych. niepomyślałam. Za to dylematy pojawily się w trakcie i po. Ale cieszę się że jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszcie mamusie dwojki dzieci - z roznym stazem - jak sie czujecie w roli podwojnej mamy? jak wyglada Wasze zycie rodzinne? wreszcie - czy pojawilo sie mnostwo klopotow, ktore niosa jakies zle skutki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja moge cos napisac jestem podowjna mama :) syn zaraz skonczy 3 lata mlodsze ma pol roku druga ciaza byla troche zaskoczeniem, mimo ze zawsze chcielismy 2 a maz nawet 3 dzieci, to im dziecko jest starsze tym trudniej sie zdecydowac :-/ druga ciaza byla o niebo lepsza niz pierwsza, zero dolegliwosci i problemow z ciaza, porod-bajka :) przez pierwsze 3 miesiece bylo b ciezko, ze wzgledu na kolki malej, juz myslalam ze jej tak zostanie :( moj syn rodzenstwo przyjal...naturalnie, w tym wieku dziecko chyba nie odczuwa az tak bardzo ze "cos traci" kiedy pojawia sie rodzenstwo, dla mojego synka to bylo naturalne ze teraz musze nakarmic corke, poswiecic jej troche czasu, zadnej zlosci, bicia itp za to duzo calusow, przytulania, on pierwszy biegnie do siostry jak tylko steknie, wyciera buzie itp :) im emisia jest starsza tym mam wiecej czasu dla obojga :) a latem to juz wogole bedzie z gorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 10cio mies.synka a za 8 mies.urodze kolejne tak chcialam zeby nie bylo zbyt duzej roznicy.tylko ciekawa jestem jak to jest z dwojka urwisow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem mamą 10 letniej córeczki i 21 miesięcznego synka :) Co napisać mogę tylko jedno CUDOWNIE mieć więcej dzieci niż jedno /sama jestem jedynaczką/. Problemy są i będą zawsze tak jak wszędzie. Dzieci to jest SENS życia ale wiesz to wybór każdej z nas czy chce mieć jedno czy dwójkę. Jedno co zawsze powtarzam wszystkim, ze nie ma optymalnego momentu na ciążę, ze zawsze cos będzie stało na przeszkodzie i że różnica wieku czy 2-4-6- czy więcej tak jak u mnie tez jest trudna do wyboru. Moja córcia bardzo się cieszyła jak zaszłam w ciążę była świadoma wszystkiego ale gdy mały sie urodził to nie było ławto i często myślałam "po co mi było to drugie dziecko" teraz mijaja tygodnie i miesiące a oni świata poza sobą nie widzą :):):) a moje serce sie RADUJE :) Kocham ich po równo nie ma żadnej różnicy są dla mnie WSZYSTKIM :) ŻYCZĘ WAM dobrych wyborów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak jak ty
Cześć dziewczyny :D ja juz jestem podwojną mamą od poniedziałku :D i jest fajnie poki co :D synek jak zobaczył małą to sie rozplakał i powiedzial chodz mamo teraz bedziemy ją głaskac i tulic :P:P no i tak ją glaska, caluje, przytula sie i strasznie panikuje jak mala zaplacze :D widze ze sam wtedy ma łzy w oczach :D Pomaga ją kąpac , podaje recznik czy mydelko. Super jest narazie :D mam nadzieje ze tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tak jak ty - wielkie wielkie serdeczne gratulacje!!! 🌻 🌻 🌻 aż mi samej łzy wzruszenia się pojawiły :) :) :) Cieszę się i życzę zdrowia, sił, radości i żeby każdy dzień przynosił Wam piękne rodzinne chwile. Jak minął poród???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak jak ty
Cześć poród kurde no co tu pisac - szczerze to straszny :( pierwszy byl o niebo lepszy mimo ze troszke dluższy kilka minut zaledwie :D 2 gi od podania oxytocyny do samego porodu minęło 1,5 godz. Ale bolalo jak cholera, przynajmniej z 10 razy bardziej niz przy pierwszym, po godz tych okropnych skurczow opadlam z sil i schowalam sie po lozkiem wrzeszcząc ze nigdzie nie ide i rodzic nie bede :P:P Mimo ze jeden porod mialam za sobą to ten drugi naprawde tragiczny. Ale sa tez plusy - po 1 szym porodzie przez 5 tyg nie moglam siedziec na tyłku. Wszystko bolalo jak cholera a teraz nie czuje nawet ze rodzilam :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak jak ty
hehehe :P:P bedzie dobrze nie panikuj :D to ze moj był gorszy nie znaczy ze u ciebie tez tak bedzie :D ale napewno prawdą jest ze obkurczanie macicy po porodzie drugim boli znacznie bardziej zwlaszcza przy karmieniu :( wszystkie babki ktore rodzily w tym czasie co ja drugie dzieci mowily ze boli bardziej niz przy pierwszym. I krwawienie bardziej obfitsze przez kilka dni. Ale da sie wytrzymac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym bólem przy obkurczaniu po II porodzie to może i prawda, bo pamietam jak na sali byla dziewczyna po drugim porodzie i tak przezywala, ze boli gdy karmila, a ja sie sobie myslalam, ze przesadza, przeciez to nie boli tak mocno. Taaa, teraz to mnie uspokajasz, a juz zapomnialas jakie mialas obawy tuzprzed porodem, to byla sobota chyba :) ale dzieki Ci dobra kobieto, ze pocieszasz :) jeszcze raz wszystkiego dobrego podwojnej mamusce 🌻 czy jeszcze jakas podwojna mamuska sie wypowie w temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest taki temat \"Jedynaki?\". Panie tam sie kloca, dlaczego trzeba miec wiecej niz jedno dziecko, lub dlaczego lepiej miec jedno dziecko. A ten temat jest dla tych, ktorzy mysla o dziecku. Lecz maja obawy? Napiszcie mamusie dwojki dzieci - z roznym stazem - jak sie czujecie w roli podwojnej mamy? jak wyglada Wasze zycie rodzinne? wreszcie - czy pojawilo sie mnostwo klopotow, ktore niosa jakies zle skutki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×