Czego wymagacie od swojego faceta w walentynki?

ja np. chcialabym aby w taki dzien choc raz przestal sie do mnie dobierac ew. sobie na to jakos zasluzyl... dostalam popoludniu kwiaty i mielismy gdzies wyjsc, ale nic ciekawego nie zoorganizowal wiec zostalismy w domu i jkiego pomyslem bylo kochanie sie do wieczora a potem gdzies pojsc na balety...

A czemu to na niego ma spadać ciężar organizowania wieczoru, idiotko? Przecież to Walentynki, święto par, a nie twoje, głupia damulko. Chcesz mieć wyjątkowy wieczór to rusz dupę i się o to zatroszcz.

osób, które mówią "iśc na balety".

wymagam, żeby nie poprzewracało mu się w dupie i nie popadał w walentynkowe szaleństwo tylko funkcjonował normalnie i wyznawał mi miłość tak jak w marcu czy innym miesiącu.

Ja nie wiem co wy wszyscy z tymi walentynkami tak sracie... Dzień jak każdy inny. Od swego faceta wymagam tego samego, czego wymagałam wczoraj i będę wymagać jutro ;)

Walentynki są od tego by zorganizować coś razem. To prawda, że to nie Dzień Kobiet!

pozostałe 364 czy 365 dni w roku.

niczego