MÓJ MĄŻ ODCHODZĄC DO KOCHANKI

powiedział mi jedno: ostrzegali mnie przed tobą :D Sukinkot tylko tak potrafił usprawiedliwić to, że był pozbawionym honoru i szacunku cieniasem :P Wybaczyłam mu to, bo go kochałam. To nie znaczy, że pozwoliłam mu wrócić. To znaczy, że uznałam że zbyt mały i głupiutki z niego chłopczyk mógł wpłynąć na mój świat. Niech mu będzie dobrze z panną. Ale mój nick skierowany jest do osoby ostrzegającej :P MIŁYCH WALENTYNEK...

Tak sobie to tłumacz

zło zawsze wróci do wysyłającego.

był pozbawionym honoru i szacunku cieniasem Musiałaś mu zgotowywać niezłe piekło skoro miał być twardzielem :D :D :D

nie wiem CZYM miał być, natomiast do panów zdradzających swoje zony ja nie mam szacunku i dotyczy to także mojego meża :O Uważam, że tacy kolesie sa po prostu pozbawieni honoru... Mówisz - zakochałem się i ODCHODZISZ. Ale do takiego zachowania trzeba mieć jaja :P

zgadzam sie z Toba w calej rozciaglosci!!! Przechodze przez to samo i dokladnie takie samo mam zdanie...trzeba miec jaja a to sa cieniasy do potegi :)

Jaja to on ma, bo odważył się powiedzieć żonie: to już koniec

no w moim przypadku to raczej nie miał innej mozliwości jak jego kochanka wyszła na jaw :D Można to porównać do jaj faceta który zbierając walizki wystawione za drzwi wrzeszczy na pół osiedla: wszystkie orgazmy udawałem :D

Wiesz, żona zawsze mogła udać, że o niczym nie wie albo przyznać się, że wie i dać mu szansę. Niektórzy próbują wciąż i zawsze ratować swoje małżeństwo, nawet jak jest zdrada a facet nie zawsze ma obowiązek opuszczać dom choćby go żona wyrzucała.

A jaka jesteś stara?

żona zawsze mogła udać, że o niczym nie wie Jasne, najlepiej schować głowę w piasek i dac sie walić w rogi przy każdej okazji :D Podaj tylko JEDEN powód dla którego warto. Jeden, ale sensowny. Bo rodzina zbudowana na hipokryzji nie jest tym powodem :O albo przyznać się, że wie i dać mu szansę szansę można dać komuś kto żałuje tego co zrobił i wytrwale pracuje nad odbudowaniem tego co zniszczył. Tupeciarzom szansa nie przysługuje :P

Ziejesz nienawiścią,ale co zrobiłaś ku temu aby od odszedł?Jestem neutralny czyżbyś zapomniała,że facet myśli główką a może dopiero się dowiedziałaś.Czy rozmawiałaś z nim na temat zmian zachodzących w kobiecie.Wiadome jest mi,że pulchne,jędrne to jedynie rok,dwa a co dalej z/czy przygotowałaś go na to zanim mu dałaś? ? pytam się czy oznajmniłaś temu ptasiemu mórzczkowi o tym?? . Facet z biczem w ręku