interesuje sie ktos zjawiskami paranormalnymi?

bo parę lat temu kiedyś na moim podwórku były takie ślady w kształcie żelazek dodam ze to była zima pełno śniegu wiec było to bardzo widoczne ślady te prowadziły tak nagłe od środka ogródka i tak aż kawałek gdzie nagle się kończyły nie był to na pewno ślad zwierzaka ani buta!!! do teraz nie mam pojęcia co to było

żelazkowy potwór

Hrabia, hahahahaahha :D:D:D

ale ja tak serio mowie

up

ja kiedys siedzialam na cmenatrzu ze swoim chlopakiem a wlasciwie przed cmenatrzem na lawce bylo juz ciemno i jakas biala postac zaczela isc w naszym kierunku z cmentarza ,najpoierw myslelismy ze to ktos poprostu ubrany na bialo a le potem im blizej bylo to cos zaczelismy spier... ,po chwili schowalismy sie i zaczelismy obserwowac -a to cos zniknelo "gdyby mi to sywadawlo to spoko ,ale moja facet widzial to samo)

jako dziecko mialam kiedys taki sen ,ze moj daleki wujek umarl i szukal z nami dla siebie miejsce na cmenatrzu .Kolejnego dnia zadzwonil telefon ,ze ten wlasnie wujek umarl ,wczesniej zdazylam opowiedziec sen mamie -jak uslyszala w tel.ze umarl patrzala na mnie z przerazeniem ale wcale jej sie nie dziwie