zaprcia w ciązy-pomocy!!!!!!!!!!!

Ja juz nie mam siły. 8 tc a ja mam mega zaparcia. Biorę duphaston. Wizyta w ubikacji to męka, dosłownie, bez czopka nie da rady a ja panikuje ze jak zacznę przeć mocnij to zacznę plamić, zwariowac idzie. Suszone morele nie pomagają, rodzynki, jabłka tez nie. Mleko odpada bo wymiotuje po... błagam jakieś sposoby, bo ja zwariuję.....

słyszalam,ze siemie lniane szkoda,ze nie mozesz jogurtow wystarczy,ze wypije jeden duzy np.pitny i juz lepiej idzie sprawa ja mam nie dosc,ze zaparcia to biore żelazo to juz w ogole opornie idzie ale takie uroki ciazy:O

polecam kiwi...4 wieczorem i masz problem z głowy...albo woda z miodem przygotowana wieczorem i wypita rano...albo poprostu słaba kawka, ja miałam chwilowy problem jak zrezygnowałam na jakis czas z picia kawy:)

Pomogła mi babka jajowata,zapytaj w aptece/

Kup sobie w aptece Lactulozę i pij regularnie. To jest bez recepty, syrop, spokojnie mogą pić go kobiety w ciąży. No i oczywiście dużo pij. Do tego jabłka, kefiry.

Poza tym to nie suszone morele a suszone śliwki :). Siemie lniane, może nie przynieśc zamierzonego efektu. Woda z miodem, ale taka która odstała przynajmniej godzinę na czczo. Możesz zrobić wieczorem i wstawić do lodówki i rano podgrzać i wypić szklankę takiej letniej.

Jabłak jem nic nie daje, śliwki suszone tez - brak efektu., jadłam serek wiejski ale zaczęłam wymiotowac, po mleku równiez. Kiedys zalałam suszone morele sokiem z pomarańczy na noc i rano zjadałam - biegunka, ale zadziałało tylko raz. Poza tym mam mega mdłosci i praktycznie zmuszma sie do jedzenia, z piciem tem mam problem, staram sie pic wode niegazowaną weroni ale opornie mi idzie. Wody z miodem nie przełknę... ale dziękuje

Tym bardziej kup sobie ten syrop.

okoko ja 100 jest on bezpieczny?

Bezpieczeństwo używania przez ciężarne i karmiące piersią kobiety nie było udowodnione. Dane o toksyczności reprodukcyjnej nie istnieją. Preparat można używać w okresie ciąży i laktacji. To jest z ulotki. Kilku lekarzy mi to zalecało. Ale również dziewcZyny z mojego topiku też to piły. Działanie tego syropu polega w uproszczeniu zatrzymywaniu wody w jelitach i rozluźnianiu treści. Podaje się nawet niemowlętom. Spokojnie możesz brać. Jak się boisz zapytaj jeszcze farmaceutki, ale na 99% powie ci to samo.

Dziękuje, w poniedziełek bede u gina i zaptam sie go. Dziekuje.

Mi ginekolog od samego początku ciąży zalecił Boldaloin - ziołowe tabletki na zaparcia. Jeśli ciąża zagrożona lub są skurcze, to nie powinno się ich brać, ale jeśli wszystko ok, to dwie tabletki dziennie i po problemie. Skoro mocne parcia przy zatwardzeniu kobieta znosi, to Boldaloin, po którym odczuje ulgę tym bardziej jej nie zaszkodzi.

miałam taki sam problem i mi pomogło: * przed posiłkiem rano - 2 kiwi zjeść Teraz są smaczne i słodkie, więc czysta przyjemność. * zrezygnowałam też z białego pieczywa, na rzecz ciemnego, żytniego * na wieczór gruszka, nic ciężkiego i po 1 dniu zaczęło pracować wszystko jak należy [z opisu Twojego byłam w dokładnie identycznej sytuacji:) ]

a ja odkad pije soki z sokowirowki( czerwone buraki, marchewka, jabka) to nie mam problemu, do tego kupilam siemie lniane, otreby,rodzynki, mieszam to wszystko zalewam cieplym mlekiem i jem. zalatwiam sie codziennie czasem nawet 2 lub 3 a juz jestem w 7m. a pije te soki od ok 15 tyg.

Rano na czczo szklanka przegotowanej wody. Potem owsianka z szuszonymi sliwkami i lyzeczka otrebow. Mi to pomagalo w ciazy. A dodatkowo picie duzej ilosci wody niegazowanej w ciągu dnia.