Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość benjamin baton

firma konkurencyjna mnie podkupuje

Polecane posty

Gość benjamin baton

pracuje w firmie projektowej i odezwała sie do mnie firma konkurencyjna, zaprosili na spotkanie, wszystko o mnie wiedzieli i zaproponowali pracę u siebie chyba mają lepsze warunki co zrobić ? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoaaa
dowiedz sie konkretnie o warunki i powiedz tamytm pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważaj
bo to może być prowokacja ze strony Twojej macierzystej firmy, to dość powszechny sposób, na sprawdzanie lojalności pracowników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benjamin baton
nie sądzę ta druga firma jest znana i spotkałem sie z czołową osobą wiedzą, że do mnie idzie dużo klientów i chcą mnie u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważaj
zatem powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierz_tą co ma wieksze cycki
daj zaporowe warunki finansowe jak sie zdecydują pomimo to - to znaczy, że baardzo chcą i trza skorzystać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benjamin baton
spotkam sie drugi raz i przedstawie swoje warunki :-) byłem strasznie zaskoczony że wszystko o mnie wiedzą nawet gdzie mieszkam, jakie mam wyniki w pracy- dokładne dane jakiś wywiad ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambitnie do zycia
To dość powszechna strategia pozyskiwania wartościowych pracowników. Powiedz że świetnie się czujesz w obecnej firmie i skłonić by cię mogły do zmiany firmy (przyznasz szczerze) tylko bardzo atrakcyjne warunki finansowe. Wyznacz sobie jakąś "podniecającą" stawkę za swoją pracę.Np podwój ją. Zapytaj ILE ci oferują i przedstaw swoją propozycję.Lub tylko przedstaw swoją propozycję. Jeśli sie wstępnie dogadacie, powiedz że chcesz się zastanowić. Wtedy idziesz do kierownictwa swojej firmy, mówisz że konkurencja chce cię podkupić na bardzo atrakcyjnych warunkach ale gotów byłbyś zostać, gdyby zaoferowali ci konkurencyjne(ew. takie same). Kolega w ten sposób przeszedł w jeden dzień z płacy 2500zł na płacę 12000 PLN!!! :) Obecnie jest prezesem dużej filii tej firmy i zarabia 60tys. miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benjamin baton
ambitnie do zycia---- dzięki za strategię :-) układam sobie rozmowę już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astoreth
Jeżeli jesteś dobry w tym co robisz to nic dziwnego, zwyke dzialanie headhunterskie. Choć istnieje również możliwiość prowokacji za strony macierzystej firmy- ale w tym wypadku na rozmowę zaprasza się na neutralny grunt, więc tu odpada. No cóż , masz możliwość wyciągnąć dużo , negocjuj i nie kończ na jednej rozmowie!, takie rzeczy potrzebują dluższego ukladania się (negocjacji) i zastanowienia Jezeli sprzedasz się od razu , możesz b yć odebrany jako niepewny i niestabilny... masz komfortową sytuację do spokojnych negocjacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benjamin baton
oczywiście że od razu sie nie godzę jestem po pierwszej rozmowie, która była półtorej tygodnia temu teraz będę wyznaczał termin kolejnej rozmowy nie wiem czy zadzwonić do nich w poniedziałek czy wtorek nie chcę wyjść na napalonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość półTORA tygodnia temu
:-O nieuku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benjamin baton
witam wiecie co się stało ? druga firma proponuje mi spotkanie byłem już na dwóch spotkaniach w firmie X teraz kolejna firma Y i następne spotkania i negocjacje chyba jakaś dobra fama o mnie oszła :-) chyba dostanę rozdwojenia jaźni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
a nie boi sie pan tak ten węgiel wozić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benjamin baton
ale jesteście zawistni i zazdrośni chciałem się dowiedzieć czy ktoś też miał takie przejścia wiem że teraz ciężko z pracą i znajdą się zgryźliwcy pracuję w biurze projektów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×