Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Brrunettkaa 24

Nowa praca...strach, wątpliwości, niepewność ... boje sie boje sie boje sie boje

Polecane posty

Gość Brrunettkaa 24

jutro zaczynam.. jutro czeka mnie pierwszy dzien w nowej pracy. Słuchajcie jestem przerażona, boję się że ludzie tam pracujący mnie nie zaakceptuja, boję się, że nie poradzę sobie z nowymi zadaniami:(czuję się strasznie niepewnie. Wiem że pierwsze dni w nowej pracy dla każdego są cieżkie ( no może dla większości) Może macie dla mnie jakieś cenne rady? Będę wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśmiechaj się aby nie było widać z jesteś lekko przerażona tą sytuacją ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brrunettkaa 24
Dziękuję!! Trzymajcie za mnie kciuki bo będą mi potrzebne!! Pozdrawiam:) Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brrunettkaa 24
słuchajcie było beznadziejnie. Już dziś wiem że długo czasu minie zanim się tam zaklimatyzuje.. jestem poprostu nieprzystosowana społecznie!! kurde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego dlaczego
dlaczego tak piszesz to dopiero pierwszy dzień - napisz jak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tortura bez czarnego
dzisiaj do nas tez przyszla taka nowa. burknela pod nosem ''dzien dobry'' i skulila sie jak mysz pod miotla w pokoju przy komputerze. jak poszlam zapytac czy jej sie podoba i co mysli o tej pracy odparla tylko ''jeszcze nie wiem''. jesli nie jestes takim burkiem jak ona - spokojnie, to nerwy:) poza tym stara ekipa zawsze trzyma sie razem na poczatku, moze chca cie wybadac czy sie zlamiesz;) glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brrunettkaa 24
czułam się strasznie nieswojo..masakra, 8 godzin ciągnęło się jak makaron;) Cała masa nowych rzeczy, informacji, ludzie patrzą na mnie spod byka, nie umiem nawet porządnie zdania ułożyć. Jestem w tym zespole najmłodsza i jestem tam sekretarką.... a mówiłam sobie że nigdy już do takiej pracy nie pójdę..taaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem są to rodzime
Brunetka ja nawet Cie za kolano potrzymam jak trza ! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brrunettkaa 24
dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dubidam
brunetka, ja tez jestem sekretarka, a wlasciwie jestem na stazu, mialam tam tylko pomagac, a nagle spadly na mnie wszytskie obowiAZKI sekretarki, nic kompletnie nie umialam...wlasciwie bylam tam na stazu juz od 2 miesiecy ale nie w sekretariacie tylko w innym dziale. jesli juz pracowalas jako sekretarka to nie bedzie zle, jesli to nie twoja pierwsa praca to sie nie przejmuj;) ja mialam niestety gorsza chyba sytuacje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem są to rodzime
dziewczyny cycki do góry będzie dobrze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brrunettkaa 24
dzięki, kochane jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dubidam
to jest twoj wiek w nicku? jesli tak to sadze ze to twoja nie pierwsza praca;) ja na staz zalapalam sie zaraz po szkole, mam 19 lat, i nic nie wiedzac o tym jak sie pracuje(gdziekolwiek:D ) musialam nagle byc sekretarka, spadly wszytskie obowiazki na mnie, a ja nie wiedzialam o co kaman:D no i robie wszytsko za niecale 700zl:O no ale jestem mloda, musze od czegos zaczac:) byle nalapac doswiadczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brrunettkaa 24
tak mam 24 lata i pracowałam wczesniej jako sekretarka, ale między stanowiskiem z poprzedniej pracy a tej jest ogromna przepaść. Wszystko od nowa zaczynam....wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Brrunettkaa 24
chyba ką zaakceptowali, bo nie przyszlai nie napisala po okresie probnym , zejej nie przedluzyli, bo ja nieakceptuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×