Ostatnio tego nie robimy...

hmmm, w sumie seks uprawiamy dopiero od pol roku, jestesmy razem od poltora..... ale bez kitu, wkurza mnie jego zachowanie...:O a terez bez seksu ciezko mu jeden dzien wytrzymac.... nie wiem czy to kiedykolwiek sie zminie

Może sie zmienic, u mnie tez na poczatku przez okolo rok tak bylo że wiecznie bylo mu mało, a teraz juz sie skonczylo. Po prostu tak nagle od któregoś dnia, bo on juz sie naruchał w zyciu, już mu sie tak nie chce, on zmeczony, on stary, jemu wystarczy nawet raz w miesiacu, itp... luuudzie!!!!!!!

no kto zrozumie facetow???!!! :O jak nie w jedna strona , to w druga przeginaja:O:O

Nie ma idealnie, niestety, co zrobić :|

ja juz czasem mysle ze seks jest dla niego najwazniejszy:O

Każdy facet jest inny, jeden potrafi to robić godzinami po kilka razy dziennie i tak mu zostaje do póżnej starosci a inny tak jak ten mój co to kiedyś a i owszem i to aż za duzo a teraz tyle co nic.I jeszcze mi mówi a czy sex jest dla mnie aż tak ważny. A ja nie o tym, tylko po prostu myślę że facet przeciez musi sie spuscic wiec proponuje nie to żebym byla jakaś niewyżyta. I wcale nie musi tu chodzic o jakąś inną... Mojej koleżanki facet rucha się z nia ciągle praktycznie, jak ona to ujęła... robia to jak króliki... I co, niedawno okazało się że ją zdradza... i co wy na to!?!? Może i usprawiedliwiam swojego faceta albo chce sie po prostu poczuc lepiej ale nie zawsze brak zainteresowania oznacza zdrade a nadmiar zainteresowania wielka milosc...