co sądzicie o ludziach , którzy nie przywiązują wagi do ubioru?

mam takiego kolege , i go podziwiam , jakbym go nie znała to wygląda jak troche niechluj , czysty jest ale żle ubrany. ale jest bardzo inteligentny , ciekawie sie z nim rozmawia i milo byc w jego towarzystwie. lepiej mi z nim niż z elegantami. ale moja mama go nie lubi za to , że jest żle ubrany.

"Nie szata zdobi człowieka" W zupełności się z tym zgadzam. W innych krajach ludzie chodza byle jak poubierani i nikogo to nie dziwi.

oj nieładnie . aż tak? nie! ona go nie zna , matka patrzy inaczej na moich znajomych. ale żeby zaraz tępa i .... przez usta mi nie przejdzie. o swojej mamie też byś tak powiedzial?

absolutn ie się zgadzam z tym , że nie szata zdbi czlowieka , własnie dzięki temu , że mam go za przyjaciela nauczył mnie , że na ludzi trzeba patrzeć nie przez pryzmat ubioru. czy kasy. przepraszam ze załozylam ten temat jużWam tu głowy nie zawracam. pozdrawiam

to samo co bohaterka :) http://www.pitupitu.tivi.pl/56720,ogladaj_wideo,odcinek_4_prl_party_2.html

ten zadziała : http://www.youtube.com/watch?v=5SRwzo-JMtI

chodzi w swetrach?