opowiadanie po ANG - pomozcie prosze

witam. musze napisac opowiadanie na angielski konczace sie zwrotem "Fortune mistake". dla ulatwienia dodam, ze chodzi tu o to, ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. i nie mam weny, nie jestem dobra w wymyslaniu historii..macie jakis pomysl? oczywiscie chodzi mi o fabule po polsku...po ang. jakos postaram sie sama napisac, tylko nie mam pomyslu na historie blagam pomozcie :) z gory dziekuje

mialas wypadek, zlamalas noge, w szpitalu pielegniarzem ktory zakladal ci gips okazal sie przystojny, 20letni stazysta i tak poznalas swojego meza:P

oo nawet spoko :D moze jeszcze jakies pomysly? :D

to może... byłaś na wakacjach/ u babci/ n wycieczce szkolnej... zostałaś okradziona...miałaś zapłacić czynsz za mieszkanie/ rachunki i nie masz teraz pieniedzy... boisz sie reakcji swojej mamy/ taty...tego samego dnia znajdujesz portfel jest tam dużo pieniędzy i karty do bankomatu itp. Ty jednak uczciwie oddajesz całą zawartość i dzwonisz do właściciela na numer znaleziony w portfelu. Okazuje się ze Pani Właścicielka jest bardzo wdzięczna i otrzymujesz pieniądze - tzw. znaleźne... Wychodzi na to że nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo! Bo teraz mozesz zapłącić rachunki a twoja mama/ tata nic sie nie dowie o kradzieży i nie bedzie znó mówiec ze jestes nieodpowiedzialny:D głupie...;/ ???

fajne, fajne :) dzięki za pomysły..teraz tylko to po angielsku sklecic :)

kurcze niewiem.. a chciałąbym ci pomóc... Może takie: Nadchodzś wkacje, masz wiele planów, chcesz wyjechać ze znajomymi pod namioty/ do paryża/ nad morze... Wszystko idzie wspaniale, przygotowania, nie mozesz sie doczekac atrakcji, spędzania wspólnego zasau ze najmomymi... Podczas zakupów przed podróżą niefortunnie spdasz ze schodów/ potrąca cie samochód/ łamiesz noge... Musisz iść do szpitala, masz gips, siedziesz w domu nigdzie nie jedziesz... jestes załamana, znajomi są smutni... jada bez ciebie... Jestes wsciekłą na cały świat, dlaczego to przytrafiło sie właśnie tobie.. Pewnego dnia do twojego domu przyjedzdrza nieoczekiwanie rodzinka z która sie nie widziałaś od ponad 5 lat, jestes zaskoczona ... zwłaszcza kuzynem z którym nie wiedziałąś ponad 5lat... teraz urusł i jest świetnym chłopakiem, dobrze sie wam rozmawia zakumploaliście sie... rodzinka zostaje u ciebie na kilkanascie dni... tobie ściagaja gips.. a kuzyn proponuje ci wyjazd z jego paczka znaomych pod namioty w jeszcze tegoroczne wakacje.. jestes zachwycona i szczescliwa ze nie zmarnujesz tych wakacji tylko na siedzenie w domu z noga w gipsie.. jedziecie nad morze pod namioty, zabawa jest wspaniała.... nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.. i jak??? starałam sie..;]

jest tez jeszcze taka stara japonska legena o chlopcu ktory mial konika. ten konik mu raz uciekl i spotkal gdzies piekna klacz w ktorej sie zakochal. chlopiec szukal tego konia i go znalazl. jak go dosiadl to kon chcial uciec i zrzucil go na ziemie. koles zlalam noge. a zaraz potem zaczela sie wojna i z powodu tej nogi nie wzieli go do armi na front. ;) moze troche nieporadnie opisane ale jest to znana legenda.

chcialam jeszcze dodac ze moja przypowiesc jest przynajmniej ktorka i nie za bardzo zawila. i jest znana oczywiscie raczej japoncom.

sa se si so su sę są --> b. fajna :) zaraz cos wybiore z waszych propozycji i biore sie do roboty :P