pytanie

pewnie zaraz zostane złośliwie zjechana itd ale cóż moze znajdzie się ktoś kto coś o tym wie i odpisze mi normalnie. biore tabletki kontracept i poprzednie zwsze brałam rano a w ostatnim miesiącu poprostu było to nie możliwe i zażywałam je o innej porze zachowując przy tym fakt że zawsze o tej samej. teraz czekam na krwawinie i sie nie pojawia i zastanawiam się czy mozliwe żeby ta zmiana miała na to jakiś wpływ lub co gorsza mogła zmniejszyć skuteczność tabletek i mogę być w ciąży?

zależy mi na odpowiedzi

nikt nie napisze?

nie mozesz nie martw sie, a stres nie przyspieszy ci krwawienia, jedynie opozni

tylko ze zawsze dostawałam rowno po 2 dniach od skonczonego opakowania a teraz juz mijaja 3 i nic . niby wiem ze najlpepiej zrobic test ale z drugiej strony podobno tabletki daja taka pewność... samam juz nie wiem:(

jesli teraz bierzesz wieczorem to policz te dwa dni od ostatniego wieczora. moze sie wiec opoznic.

najgorsze jest to ze naczytalam sie tyle o kobietach które zachodza w ciaze w czasie zażywania tabletek!!!

wpadlas w panike. nie zaszlas na 99.999999%. wieczor, rano, nie ma znaczenia. jesli nie zapomnialas ani jednej tabletki to nic ci nie jest.

myslę ze panika to idealne słowo:(

myslicie ze jest sens robić test?

nnnie

o ile godzin przesunelas godzine brania pigulki?