Czy romantyczne dziewczyny istnieją tylko w mojej głowie?

Ogólnie może powiem, że do tej pory mam na koncie tylko platoniczne miłości, więc może część z was uzna za bezcelowe dalsze czytanie i dyskutowanie ze mną. Na wypadek jednak, gdyby ktoś chciał przeczytać i porozmawiać napiszę dalszą część. Otóż kiedyś tęskniłem do dziewczyn wyobrażając sobie je jako bardzo romantyczne istoty:) Teraz natomiast wiem o dziewczynach, jak mi się wydaje, nieco więcej, choć nadal mało. Wiem o dziewczynach więcej dlatego, że od wielu lat obracam się w środowisku, gdzie jest większość dziewczyn i to właśnie wśród nich mam większość znajomych a także koleżanek. I obecnie wydaje mi się, że jednak większość dziewczyn nie jest zbyt romantyczna:( W niektórych przypadkach widzę również jak wyglądają relacje wewnątrz związków tworzonych przez niektóre moje koleżanki. I wiecie co? Np w związku jednej mojej koleżanki z jej chłopakiem, to on jest bardziej romantyczny, wrażliwy. Znam w zasadzie tylko nieliczne dziewczyny, które "podejrzewam" :P o romantyzm, choć oczywiście wiedzieć na pewno tego nie mogę. A może i u nich to nie romantyzm tylko nieśmiałość, większa grzeczność..? Hmm nie wiem ale ten mit o większej wrażliwości i romantyzmie kobiet niż mężczyzn...chyba należy już obalić...

A mozesz to strescic?

Streszczenie zawiera się w temacie. Czyli, czy istnieją na świecie romantyczne dziewczyny czy są tylko w mojej głowie...

Mysle ze jakies tam sa ale jest ich tak malo jak i takich prawiczkow jak Ty..

A domyślasz się może skąd się w takim razie wziął mit, że dziewczyny (kobiety) są bardziej romantyczne od mężczyzn?

A w ogole takie haslo padlo? Pierwsze slysze..

Serio pierwsze słyszysz? Nie słyszałaś, że kobiety są bardziej wrażliwe i uczuciowe od mężczyzn? Ja to słyszałem wiele razy a nawet wiele razy czytałem, choćby tu na kafeterii z "ust" dziewczyn

Jakos mnie to ominelo, raczej bym powiedzial ze to raczej faceci sa bardziej romantyczni, jakos nie widzialm zeby babka kupowala facetowi kwiaty na urodziny np..

No a nie słyszałaś o tym, że kobietom bardziej zależy na uczuciach a mężczyznom tylko na seksie? Poza tym nie mam na myśli akurat kupowania kwiatów. Raczej np czy ktoś lubi się się przytulić i wspólnie patrzeć w gwiazdy albo czy łatwo się wzrusza, np na jakimś romantycznym filmie albo słuchając romantycznej muzyki

Kobiety rzeczywiscie chyba rzadziej sypiaja z facetami dla sportu