BRAK OKRESU, BRAK CIĄŻY, BRAK DIAGNOZY...

Witajcie, zwróciłam się o pomoc do kilku lekarzy (ginekolog, endokrynolog), żaden niczego nie zdiagnozował, może ktoś na forum mi coś podpowie ? Ostatnią miesiączkę miałam na początku grudnia, w styczniu byłam u ginekologa - USG nie wykazało ciąży ani zapowiadającego się okresu (endometrium 6 mm, lekarz powiedział, że w najbliższym czasie okres nie wystąpi). Test BHCG byl negatywny. Brałam przez 5 dni Luteinę, bez efektu. W lutym powtórzylam BHCG, wyszlo 60. Na USG dalej niczego nie bylo widac, endometrium = 10 mm. Ginekolog stwierdzil, ze to albo wczesna ciaza albo zblizajacy sie okres. Po 3 dniach powtorzylam BHCG = niemalze 0. Po kolejnych 3 dniach - znowu wynik negatywny. W międzyczasie pojawiło się kilka objawów wczesnej ciąży - wrażliwe piersi, podwyższona temepratura ciała, rozdrażnienie, bóle w podbrzuszu (jakby rozciąganie, inne niż przed okresem). Okresu nadal nie mam, ciąża chyba jest już definitywnie wykluczona (w sumie 3 wyniki negatywne, może ten 1 pozytywny był po prostu błędem laboratorium??) Martwią mnie te pobolewania w podbrzuszu, ale już nie wiem, do kogo się z tym zwrócić :-[ Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Bardzo proszę o (p)odpowiedź.

Ciężko powiedziec skoro lekarze po badaniach nic nie zdiagnozowali Może masz jakies inne zaburzenia hormonalne. Lekarz powinien skierowac Cie na badania hormonów

jestem w prawie tej samej sytuacja-ale juz tyle razy to tu pisalalam ze juz nie mam sily-olewam to!!!Ile moze sobie zycie marnowac przez @.Olewka!!!

Mam to samo tyle że od listopada zeszłego roku.3 testy ciążowe pozytywne a ciąży brak.Tyle że u mnie winowajcą okazała się torbiel.A teraz sobie przypominam że w październiku strasznie bolała mnie szyja...okazało się że mam jeszcze jakieś problemy z tarczycą.Po prostu hormony zwariowały doszczętnie.A te objawy ciąży...szok!!!mam już dziecko,byłam pewna że to ciąża...Najlepsze że brzuch mi się powiększył...tyle ,że w okolicy pępka,a nie tak jak to wyglądało w mojej ciąży pod...