Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ChcęOdejść

jestem niewolnicą uczucia mojego męża

Polecane posty

Gość ChcęOdejść

W skrócie: udany związek do czasu wyjazdu męża za granice, wrócił po 4 latach i tragedia, ja zobaczyłam jak to może być fajnie bez niego on natomiast postanowił ubić mi klatkę i kontrolować każdą minute mojego życia.Tłumaczy to wielką miłością. Przegiął ostatnio, mam przyjaciela ( podkreślam przyjaciela - nie kochanka) mąż różne świństwa aby nas poróżnić :( najbardziej cierpi mój przyjaciel, doszło nawet do rękoczynów, rozmowy nie pomagają :( co robić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty7
twoj nick mowi wszystko. po co nasz odpowiedzi jak decyzje juz w zasadzie podjelas :) powodzenia dziewczyno. trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOp
maż nie jest odpowiednia osoba by traktowac go jak swojego przyjaciela?? czemu szukasz przyjaciela poza zwiazkiem??? nie pojmuje. piwko co jakis czas wspolnie ze znajomymi to normalne ale obsadzenie kogos w roli przyjaciela w malzenstwie? w glowie Ci sie przewrocilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxcx
ja też chcę odejśc ale do końca nie potrafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcęOdejść
posiadanie męża jest rowne niewolnictwu ?? tak uważasz OOp ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcęOdejść
dla mnie to chore, potrzebuje trochę miejsca dla siebie, mąż to mąż, nie zdradzam go, nie wykłócam się itd To przestępstwo ze lubie jeszcze kogoś ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcęOdejść
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOp
nie , jednak nie rozumiem jak mozna tkwic w zwiazku w ktorych obie osob nie zaspokajaja swojej potrzeby przyjazni, rozmowy itp. Znajomi ok, ale po co byc żoną i mieć przyjaciela?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupelnie nie zrozumialas postu, ktory napisal/a 00p to raz dwa, proste pytanie - w jakim celu tak naprawde chcesz byc w zwiazku malzenskim? dla kasy? trzy, drugie proste pytanie - nie przeszkadzaloby ci to, ze twoj maz ma dokladnie taka przyjaciolke jak ty przejaciela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcęOdejść
OOp wypada mi tylko życzyć Ci super związku przez wieki, ale czasem nie jest tak kolorowo jak mamy zaplanowane, gdy masz dzieci itd może zdrowiej z kimś pogadać niż szukać rozwiązania w rozwodzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy masz dzieci itd może zdrowiej z kimś pogadać niż szukać rozwiązania w rozwodzie chcialas pewnie powiedziec, gdy maz cie utrzymuje - tak, naturalnie ale oczywiscie masz racje, lepiej porozmawiac - ALE Z MEZEM a nie z "przyjacielem" bo znow kolejne proste pytanie - dlaczego nie z przyjaciolka, he? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcęOdejść
dla kasy ? nie bądz śmieszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prostak z wioski
Chcę Odejść . Odejdę i ..... Poszukam ukojenia u przyjaciela, który mnie pocieszy i zrozumie. No a ja mnie bzyknie to przeceż nie bedzie zdrada jak odejdę . Tak zaplanowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak człowiek dorosły może wierzyć w takie dyrdymały jak przyjaźń damsko-męska. bo tak jest wygodniej dla sumienia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy kto pyta
czemu szukasz przyjaciela poza zwiazkiem??? nie pojmuje. matko,to jak się za mąż wyjdzie to juz przyjaciół mieć nie wolno?:D męża nie było 4 lata-Tobie było lepiej bez niego,być może 4-letnia rozłąka to było za duzo i małżeństwo tego nie przetrwało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla kasy ? nie bądz śmieszny ja smieszny? :-) dobre, bardzo dobre, a teraz odpowiedz na moje pytania - poza tym spojrz na swoje teatralny temat i powiedz, kto jest smieszny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcęOdejść
skąd u Was takie czarnowidztwo ? no tak facet to facet - szok, gratuluje panowie podejścia, a co do przyjaciółki to miał i zapewne ma i to nie jedną ale nie o tym chciałam rozmawiać, samcza solidarność i poglądy są straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram w 100% OOp. Nie rozumiem kobiet które mając męża szukają sobie \"przyjaciół\". Nie dziwie się że mąż jest zazdrosny. Mój facet jest moim najlepszym przyjacielem i tak powinno być. Nie wyobrażam sobie budować związku jedynie na seksie... Bo na czym innym go zbudowałaś jeżeli z kim innym dzielisz się problemami? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy kto pyta
Bezedury -każdy sądzie wg siebie:) wyobraź sobie że niektórzy mają przyjaciól i sie z nimi nie pieprzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najbardziej cierpi mój przyjaciel, doszło nawet do rękoczynów, rozmowy nie pomagają co robić? ten fragment jest najlepszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcęOdejść
jesteście chorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcęOdejść
zależy kto pyta - masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem,że przez 4 lata pracy męza za granica pieniązki, które tam zarabiał swobodnie też wydawałaś... swietny uklad... facet tyra na obczyznie, a zonka sobie znajduje przyjaciela-pocieszyciela tu na tym padole łez... wstrzasająca historia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy kto pyta
oczywiście:D nie znasz takich?;) to współczuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak nie dostałaś poparcia na forum to szukasz błędnego myślenia u nas a nie u siebie. Co innego gdyby twój przyjaciel miał kobiete i spotykaliście się by w 4kę. Ale nie :P. Ty sobie wmawiasz kobieto że twój mąż ma jakieś chore jazdy zazdrości. A to ty to prowokujesz i sprawiasz, że mąż czuje się odrzucony - najpewniej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcęOdejść
padło Wam na mózgi od siedzenia przed kompami, nic nie wiecie o życiu i normalnych realnych problemach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toż to trąca tanim melodramatem... brazylijskim:) czy moze raczej wenezuelskim.. tak zdecydowanie tym drugim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×