POZNAM wierzacego.wartosciowego mezczyzne... w wieku powyzej 27 lat.........

Niby katoliczka, a z jaką pogardą się wypowiada o 'kółkach różańcowych' :O Neo zrzesza i rodziny, i młodych ludzi, akurat znam trochę z nich. Jak dla mnie to wariaci, ale chyba ten typ którego szukasz ;) Oprócz tego są duszpasterstwa akademickie, chociaż ty już chyba studia skończyłaś :) Ewentualnie katolickie portale randkowe, takie jak przeznaczeni.pl i inne. Troche możliwości jest.

katolickie portale randkowe? OMG

w przeznaczonych jestem od lat iii nic za duzo tam kobiet malo facetow wiec coz moge? nie bede wchodzic komus w pupe zeby zwrocil na mnie uwage a co do katoliskich stowarzyszec przykoscilnych neistety odpadaja bo jestem z agranica :( tu nie ma takich rzeczy mimo ze jest coniedzielna msza siweta :(

przepraszam ze platanie liter ale mam cieno w pokoju :P i mi sie place obzuwaja z klawiatury :D

Poszukaj wśród protestantów :)

Jak jesteś za granicą, to szukanie faceta na kafe jest już w ogóle bez sensu, jest wystarczająco mała szansa że ktoś się zainteresuje, bedzie spełniał wymagania i bedzie z tej samej czesci Polski, a co dopiero świata.

dlaczego nie odpowiadasz na pytanie, czy jestes dziewica?

czy ja napisalam ze szukam prawiczka? :P choc..chyba dobrze by bylo...

W tym wieku (powyzej 27lat) wierzacego, wartosciowego kawalera NIE ZNAJDZIESZ. popytaj kaferteryjnych prawiczkow :-O

aale kiedys wroce do Polski noooo :(

Już lepiej wstąp do klasztoru, przynajmniej nie spłodzisz ze swym mocherowym mężulkiem kolejnych moherowych dzieciaków z pop******onym katolickim systemem "wartości" :o Darwin się kłania: uczyń świat lepszym, oszczędź mu gorszych genów :p

"popytaj kaferteryjnych prawiczkow " jako stary prawiczek przyznaje ci racyje :(

kurde czyli przegralam swoje zycie ? :O mam nie liczyc na CUD???

haha ale ja nie chce miec dzieci wiec BADZ SPOKOJNY :P

Po prostu przypasuj troche :o Z tymi wymaganiami, ze mieszkanie razem bez slubu jest beee, jest chore :/ I do tego nie jestes dziewicą. Ciezko....

i do tego nie chcesz mieć dzieci........ Ciężko, no ciężko... Jak na wartości , katolicyzm i manifestowanie wiary to kiepsko. WYgląda na to, że dużo oczekujesz, przy czym niewiele z tego katolickiego życia potrafisz zaproponować. Jeśli facet będzie wierzący, myślisz, ze bedzie zainteresowany obiektem " z drugiej ręki" jak to brzydko się mówi ? Bo ja powątpiewam, niestety.

przeciez ona nigdzie nie napisala ze nie jest dziewica... nawet nie odp nikomu na zadane 3 razy to pytanie

>22:23 Kasandra27 haha ale ja nie chce miec dzieci wiec BADZ SPOKOJNY < taaa... dobra katoliczka, jak widać - grzeszy myśla już na wstępie... hipokrytka :o

Dlaczego nie chcesz miec dzieci? Przeciez to najwieksze szczescie jakie moze w zycuy spotkac czlowieka...

Kasandra 27 takie rzeczy to tylko w erze :P

Matkooo Czy to ZLE ze chcialabym spedzic zycie z osoba WIERZACA TZN.WSPOLNA MODLITWA.. msza swieta,zycie PO BOZEMU...zeby Bog byl najazniejszy w naszym zyciu,zeby BYL SKALA ! czy to zle?! dzieci byc moze bede chciala miec moze mi sie odmienia ale NARAZIE NIE CUZJE SIE NA TO GOTOWA !:(

kropuś, atakujesz biedną Kasandrę?;)

Im wiecej czytam twoich wypowiedzi to mam coraz wieksze wrazenie, ze ty z jakiejs sekty jestes!!! Jejku chcesz zycie na modlitwie spedzic? Buahahaha albo cos z toba jst nie tak albo masz niezlego pier.dolca w glowie

Ona pewnie nie chce dzieci, bo do splodzenia dziecka, potrzebny jest seks. A ona pewnie seksu nigdy nie chce uprawiac. Proste :o

Wrócisz do Polski. Puścisz sobie radio Maryja. Włączysz państwową TV, przyjmiesz księdza po kolendzie. Wybulisz klika stówek na jakiś tam sakrament to zaczniesz szukać niewierzącego. To chory kraj .Ludzie nie odchodzą od Boga tylko od kościoła nie chcą się z tą wspólnotą identyfikować.

czy nie??

Niech zgadnę ....Piszesz z Chicago?

nie pisze z chicago :( i zauwarzylam ze zawsz eilekroc jest poruszany temat WIARY tu na cafe to wy odrazu nalatujecie i nazywacie innych mocherami,beretami,i nawiedzonymi.Tylko ze wasze podejscie jest nawiedzone nie ja! ciekawe kiedy ostatnio bykiscie u spowiedzi heee? :O

ja bylam ostatnio u spowiedzi 15lat temu :-D

tak generalnie jestem katoliczka, ale nie jestem przekonana co do wiary w Boga... Do kosciola nie chodze, bo nie widze powodu, dla ktorego mialabym to robic. A u spowiedzi ostatnio bylam przed bierzmowaniem, czyli jakies dobre 7 lat temu...