kobiety, w jakim wieku planujecie zostać mamami?

myslicie ze jak sobie zaplanujecie to bedzie??nie tak latwo kiedy sie zachce dziecka!

Ja uwazam ze lepiej w wieku 23 do 30 jest zajsc w ciaze.Ja mam 27 i synka w wieku 2lat.Fajnie jest byc mloda mama, nie wyobrazam sobie, po 30 urodzic dziecko.Dziecko mi podrosnie a ja nadal bede mloda:D

ja zostałam mamą w wieku 33 lat, teraz mam 36 teraz moja koleżanka rodzi pierwsze dziecko - ma 37 lat

teraz są takie czasy że niekoniecznie po 30 tce to stara kobieta to nie cyganie po 30 -tce można lepiej wyglądać niż 20 paro latka

młoda mama tobyś była jakbys urodziła mając 18-20 lat. 25-letnia mama to pełna średnia statystyczna :) moja matka jest ode mnie starsza też o prawie 30 lat i jakoś nie uważam żeby byla stara :) sama siebie za starą tez nie uważam :)

A ja mam 30 lat i nie planuję mieć dzieci....:):):) Ani jednego płaczącego, nie dającego spać, zajmującego cały czas dzieciaka:):):P:P

a nie pomyślałyście, ze po 30-tce jest większe prawdopodobieństwo urodzenia chorego dziecka?? I jak sobie pomyslicie to nie od razu zajdziecie w ciążę? Ja urodziłam w wieku 27 lat i oczywiscie tez mówiłam, ze najpierw studia, potem praca, potem mieszkanie, potem samochód :)

w ogóle podziwiam niektórych - nie mam zamairu mieć dziecka... Ja mam córeczkę najcudowniejszą na świecie i nie wyobrażam sobie pustego mieszkania bez tego szkrabka. Dla niej sie żyje, pracuje, itd...

mam 27 i nie czuję potrzeby wydania potomka na ten świat - zgadzam się z jedną z Pań wyżej - jak widzę co się dzieje na świecie to nie zamierzam swojego dziecka na ten świat sprowadzać Każde wedle upodobań i śmieszy mnie krytykowanie tych osób co nie mają i nie chcą mieć dzieci przez te osoby co już mają dzieci - to tak jakby jedna Pani wciskała drugiej Pani różowe buciki o rozmiarze 38, bo jej się strasznie podobają i nie zważała na to, że tamta Pani woli czarne buciki i nosi rozmiar 41 :) pozdrawiam pozytywnie :)

"zuza 82 - a nie pomyślałyście, ze po 30-tce jest większe prawdopodobieństwo urodzenia chorego dziecka?? I jak sobie pomyslicie to nie od razu zajdziecie w ciążę?" większe, ale nie tragiczne. jakbym tak myślała tobym nigdy się na dziecko nie zdecydowała. bo na to że urodzi się z wadą to zawsze jest szansa. przed 30 nie miałam z kim mieć tych dzieci - tzn technicznie tak, ale po co dziecku byle jako ojciec, a mnie byle jaki mąż? znalazłam odpowiednią osobę i mogę teraz podejmowac takie decyzje. nie myslimy że zajdziemy od razu, dlatego np. ja daję sobie 5 lat na dwoje dzieci. uwazam że wystarczy. a jak mi się uda tylko jedno to też płakać nei będę z tego powodu :)

Dziewczyny, Ja absolutnie nikogo nie obwiniam, że nie chce mieć albo planuje po 40tce. To jest każdego indywidualna sprawa. Ja przecież mówiłam tak samo... najpierw studia, potem praca, potem dobry samochód mieszkanie itd. A na końcu jak to wszystko bede miała to pomysle o dzidziusiu. I wtedy koleżanki, rodzice i wiele innych osób zaczęło mi mówic, że jak bede czekac to potem od razu nie bedzie, że po 30-tce wieksze prawdopodobieństwo że chore itd. I zdecydowaliśmy się ..... i mówię ze życia sobie bez niej nie wyobrażam. Ale drugiego nie chcę... uparłam sie na jedno i koniec. zobaczymy co z tego wyjdzie :) Życze Wam wszystkim zdrowiutkich dzieci i wtedy, kiedy bedziecie chciały no i z własciwymi partnerami

tatianka - jak mialam 25 lat, też myslalam że o dzieku pomyślę gdy bede miala 28 lat :) Teraz mam 28 lat i o dzieku pomysle za jakieś 3-4 lata. Nigdy nie jest dobry moment. Na razie nie mam nic, ani mieszkania, ani pewnej pracy, a mam mysleć o dziecku?

Jak znajdę (czy też: o ile znajdę) kandydata na ojca.

ja planuje w wieku 29 lat (już niedługo) :)

upppp

ja pomało zaczynam staranka :)

No tak ja pomyślałam o dzieciach w wieku lat 26, teraz mam 30 i czekam na adopcję jak co czwarta para w tym kraju. Od myślenia do realizacji trochę jest za daleko.....