mgr z administracji po ekonomi????

Mam zapytanie. Otóż studiowalam ekonoemie na prywatnej uczelni.Mam licencjata.Jednak jestem pol humanistka pół umyslem scislym....poszlam dalej na mgr z ekonomii.Wieszkosc przedmiotow pozaliczalalm ale z 1 grozi mi warunek....w 2 semestrze ma byc przedmiot typowo matematyczny gdzie wiadomo,ze 75% osob tez zawsze ma warunki:-O Ja zawsze bylam pilna.Nigdy nie mialam warunkow.Daltego teraz mnie to przeraza???Bo nie wiem czy dam rade....nie czuje sie na silach aby ciagnac ta ekonomie...boje sie,ze nie dam rady...a strace kupe kasy:-O W zwiazku z tym iz w miedzy czasu rozpoczelam prace w jednostce samorzadowej,gdzie bardzo byl by wskazany kierunek ADMINISTRACJA,zaczelam rozmyslac czy nie zobic jednak mgr z aministracji???Tam przedmioty typowo humanistyczne,.wiem duzp prawa,ale wole to niz zadania:-O Czy ktos sie orientuje czy po licencjacie z ekonomii moge isc na mgr z administracji???

hahahaha idz po licencjacie z ekonomi na filologie chińską :o :o :o to smutne jacy urzednicy potrafia byc glupi

idz rownoczesnie, studia zaoczne nie sa ciezkie dasz rade pociagnac dwa a szkoda rezygnowac z juz zaczetych studiow i tracic juz wydane pieniadze. A tym ze 74 % ludzi czegos tam nie zdaje, tym sie nieprzejmuj, moze bedziesz miala szczescie?? w koncu zostaje jeszcze to 25 % ktore zdaje!!

75 % oczywiscie ;)