pasta do zebow z fluorem szkodzi ??

Moim zdaniem tak. W zasadzie od kiedy nie używam fluoru widać u mnie diametralną poprawę, zęby są ładniejsze, zdrowsze, nie pojawiają się ubytki. Ostatnio leczonego zęba miałam 4 lata temu, a myję ajonę. Może i to za krótki okres na wnioski, ale tak to wygląda.

U mnie wśród znajomych to już standard - mało kto ma pasty z fluorem. One rzeczywiście kompletnie nic nie dają - temu zaprzeczyć się nie da, widzimy przecież wszyscy sami po sobie.

Pasta bez fluoru, do tego systematyczność i odpowiednie podejście. Fluor jest całkowicie zbędny - od dawien dawna. Tylko przez tv wszyscy dalej byliśmy nim zafascynowani. Raczej dalej już tak nie będzie.

wszystkie pasty sa szkodliwe. najzdrowsza jest mieszanka sody i wody utlenionej, albo jeszcze lepiej - olej kokosowy i soda, a najlepiej sam olej kokosowy, ma on wlasciwosci odkarzajace, wybielajace i jednoczesnie chroniace szkliwo:)

O już na pewno nie uwierzę w to, że stosowanie sody na zęby jest takie super-ekstra. Przecież soda niszczy szkliwo. Dlatego nie powinno się stosować cudownych domowych sposobów wybielania zębów sodą, bo można sobie tylko szkody narobić. Ja wybielałam zęby za pomocą specjalnych nakładek na zęby z wybielającym preparatem, który dostałam od swojego dentysty (http://www.vipdental.pl/) i wszystko odbywało się pod jego kontrolą.

Moim zdaniem fluor jest zbędny - pastę bez fluoru mam od kilku lat - jest ok, ubytków nie ma, zęby są zdrowe, tak więc zakładam, że posiadanie ładnych zębów, wcale nie jest czymś specjalnie trudnym!

U nas od bardzo dawna nie używamy past z fluorem i wszystko jest ok, tak więc gadanie o tym jaki fluor jest cudowny i niezbędny, jest jedną wielką bzdurą. Fluor kompletnie nic nie daje.

Wszystko wskazuje na to, że szkodzi. Tak czy siak, u nas fluoru w domu nie ma od lat i na pewno się nie pojawi. Bo po co, skoro zęby mamy zdrowe bez jego używania? Jego stosowanie nie ma znaczenia.

Ajona, systematyczność, odpowiednie szczotkowanie i wtedy będzie ok. U mnie te zęby powracały do zdrowia przez dłuższy okres czasu, ale rzeczywiście te oczekiwane efekty udało się osiągnąć.

czy ktos ta mende spamerska reklamuja ca NA OKRAGLO trujaca paste ajona WYNIESIE Z TEGO FORUM? czy jestesmy skazani na czytanie rekalmy tej pasty? :o

Nie kupujcie zadnych past, one zawieraja wiele trujacych substancji. Ja od kiedy obejrzalam filmiki z panem Zieba na jutubie szczotkuje soda zmieszana z woda utleniona. Nigdy nie mialam tak bielutkich i zdrowych zebow jak wlasnie po tej mieszance. Pamietajcie - TYLKO SODA ZMIESZANA Z WODA UTLENIONA! Efekt zdrowia murowany! Mozna zamiast wody utlenionej dac odrobine oleju kokosowego. Olej kokosowy ma wlasciqwosci wybielajace i jednoczesnie pielegnujace.

acha ktos tu reklamuje wybielanie u dentysty. to dopiero barbarzynstwo na zebach. wybielone w ten sposob zeby maja tak porozszerzane pory, ze bedziecie musieli je co i rusz wybielac, a kazde wybielanie NISZCZY. i tak po kilku wybielaniach wasze zeby zaczna sie sypac - doslownie. wiem , co mowie, bo siedze w tym interesie od lat i nigdy, przenigdy nie wybielilabym zebow innymi metodami nisz te domowe.

Od lat pasta bez fluoru i jest wszystko ok - nie znam się na składach, pastę bez fluoru kupiliśmy głównie dla dziecka, używaliśmy tej samej i tak już zostało. Jak dotąd żadnych problemów z zębami nie mieliśmy.

Mój dentysta z http://www.klinikaplatek.pl/oferta/endodoncja/ powiedział że to są bzdury wymyślane przez jakichś lobbystów z branży. W ogóle nie należy zawracać sobie głowy takim czymś.

NAJZDROWIEJ JEST nie uzywac zadnej pasty. uzywajcie sody oczyszczonej ewentualnie z dodatkiem wody utlenionej. zeby sa zdrowe, wybielone i ukrwione, mocne dziasla. uzywam sody od roku i nigdy nie wroce do past. wciskaja nam trucizny mowiac, ze pielegnuja zeby, a to gooowno prawda. to tylko chwyty reklamowe, a my dajemy sie na nie nabrac.

Fluor doskonale działa na wzmocnienie zębów dzieci mniej więcej do 18 roku życia. Na dorosłych nie ma już takiego "zbawiennego" wpływu. Nie wchłania się tak szybko i ma skutki uboczne gdy przyjmujemy go za dużo. Na rynku jest sporo past nie zawierających fluoru, a mających inne substancje skuteczniej zapobiegające próchnicy jak np. hydroksyapatyt czy ksylitol. Źródło: http://internetowystomatolog.pl/254-produkty-do-zebow-bez-fluoru

U nas w domu od kilku lat nie ma już pasty z fluorem i jakoś nie ma z tym problemów. Przede wszystkim z zębami jest wszystko ok, kilka lat nie miałam leczonych, tak więc nie sądzę, aby fluor miał jakikolwiek pozytywny wpływ.

Soda kuchenna jest najlepsza, mozna ja polaczyc z olejem kokosowym. Olej ten takze ma wlasciwosci wybielajace i antyseptyczne. Polecam!

Nie znam dokładnie treści tych analiz, ale rzeczywiście coś musi w tym być. U nas w domu nie ma past z fluorem od kilku lat i jakoś wszyscy mają zęby idealnie zdrowe....

Nie wiem jak do końca to wygląda, ale w moim przypadku zmiana pasty na bez fluoru wywołała pozytywne zmiany - pod względem barwy, wydaje mi się również, że dobrych kilka lat nie miałam leczonego zęba, więc chyba trochę pic na wodę z tym fluorem...

Ajona, systematyczność i odpowiednia pielęgnacja. Nie uzyskacie od razu super efektu, ale zmiana będzie widoczna. Co do fluoru - moim zdaniem jest całkowicie zbędny, ale to już oceńcie całkowicie samodzielnie na podstawie szczotkowania.

Czy z fluorem szkodzi? Nie wiem. Bardziej zastanawia mnie jaką pastę dajecie swoim dzieciom? Czy takie specjalnie zrobione dla dzieci jak np http://utn.pl/YRzhy w rzeczywistości różnią się czymś od takich zwykłych - dla dorosłych?

Szkodi, to jest wiadome od dawna - ale media milczą. U nas pasta bez fluoru od wielu lat - nie zmienimy tego, jesteśmy zadowoleni z naszych zębów i braku problemów z nimi.

Czy ja wiem? Myję ajoną od kilku lat, nie ma żadnych problemów. Przede wszystkim plus jest taki, że zęby mam zdrowe, nie sprawiają problemów. Nie wiem jak jest z tym fluorem, ale wychodzi na to, że wcale taki cudowny on dla zdrowia nie jest.

Aby fluor z pasty do zębów ci zaszkodziła musisz ZJEŚĆ co najmniej tubkę, więc bez przesady, ludzie są nienormalni-piją litrami chemiczne, syfiaste napoje, żrą fast foody, tłuszcze utwardzone które są wszędzie ale boją się ziarenka pasty do zębów-paranoja.......

Ajona robi totalną róznicę i sam doskonale wiem jak dużo zmieniło wyeliminowanie fluoru. Wiele się u mnie zmieniło, zeby wyglądają znacznie lepiej i zdrowiej. Poprawa zdecydowana, ale też na wszystko musiałam poczekać.

Normalna ajona bez fluoru od bardzo dawna i nie mam żadnych problemów z zębami. Pewnie, że normalność wymaga czasu, ale najważniejsze, że aktualnie te zęby mam w optymalnej kondycji i oby tak było dalej.

Tylko systematyczne szczotkowanie może pomóc, sama wiem, jak to u mnie wyglądało. Wiem ile trwało doprowadzenie zębów do normalności. W tym momencie wyglądają one super, ale też swoje musiałam wykonać dla realizacji celu.

Nie wiem czy szkodzi, ale dojście do określonego poziomu wymaga czasu - w moim przypadku wystarczyło odpowiednio szczotkować i wtedy docelowo sytuacja wyglądała naprawdę w porządku, a przynajmniej na razie nie mam żadnych problemów.