dom wariatow, qrwa jasna!

wlasnie do mnie zadzwonil ojciec i calkowicie beztroskim tonem powedzial ,,cześć maryś, jestem w szpitalu, odrabalem sobie palec siekiera i czekam na przyszycie, przywiez mi pizamę\'\' ja pierdole!! a za 15 min byly kolejne 3 tel zakazdym razem to samo gadal, okazalo sie, ze jest w szoku. tez bym chyba byla, czekajac na chirurgii z wlasnym palcem w kieszeni/pudelku, gdziekowliek, czekajac na przyszycie:O

widocznie tylko ja mam tak zryta rodzine, ze co pol roku ktos epszy numer wywinie;O

widocznie nie :p

widocznie tak, skoro ten temat schodzi, niezauwazony przez nikogo (prawie)

rozwinie sie jak inni czarni przyjda sobie dupy lizac:)

nie mam zamiaru nikomu dupy nadstawiac, wyzalilam sie tylko i mialam nadzieje na sensowny odzew

Faktycznie masz ciekawą rodzinę :) Przynajmniej się nie nudzisz:D

a na jaką odpowiedz oczekujesz?o rety rety...?

moze nie na tka, odzw po prostu odzew. a nudy nie ma tylko to nieraz az meczy, bo nie znasz dnia ani godziny az tu dzwonia i en spadl z 7m, temu serce stanelo temu to temu amto albo jedynke 2mc przed slubem wybili. kkuurrwaa.

jaka rodzina taka corka (patrz stopka -> emok)

idz stad zamiast pierdzielic pomieszancu liter:O

bede sobie, gdzie mi się podoba ;) aha ale liczylas na odzew zatem OJEJ.

kciukiem wypadki chodza po ludziach :) U niektorych czesciej :)

u mnie co 2 miesiące ktoś ląduje w szpitalu bo albo mdleje albo żyga krwią albo ma okres przez pół roku i okazuje sie ze to rak szyjki macicy:O Nie ty jedna nie ostatnia. Ciesz się ze tobie się nic nie stało i zapierdalaj ojcu zawieść piżame

nie kretynski. mam wiekszy problem na glowie niz jakas znudzona pomaranczka Ci

ale u mnie sa az absurdalne. poza tym ja za bardzo se o wzystkich martwie. do tego jeszcze ten beztroski ton ,,odrabalem palcec, czekam z nim (palcem) na przyszycie przywiez mi pizame'' kurwa jasna!!! a dopiero co mial wypadek, w chuj powazny:O

oj tata chyba się tej pizamy nie doczeka :)

dzieki nam masz juz 16 komentarzy zamiast jechac do szpitala to ta na kafe pisze

ja też uciełam sobie kiedyś paluch, pozdrów tatusia i idz lepiej mu kup coś przeciwbólowego mocnego zanim wróci bo w nocy go bedzie rozpierdalalo z bólu!

jednakjechac nie musze. matka pojechala, zalatwic mu cos tam z ubezpieczeniem itd i zawiezc co potrzeba, ja jutro jade na dluuzszy czas, posiedziec z nim, dosc sie w szpitalach naseidzial, a ze mna mu bedzie jak najmniej nudno. bo jednak nie posiedzi tam do jutra, jak mowil, tylko dluzej.

paluch- calkiem odrabany??

to lekcje odrób a nie kafe zasmiecasz

Mi kiedys pies odgryzl palec... ale mala bylam, wiec nie pamietam :) W kazdym badz razie nadal go mam :) Zostala tylko blizna naokolo :D

szkole dwno skonczylam. anielica powaznie?? znam takie przypadki, ale po prostu sobie nie wyobrazam, palec zostanie odrabany/odgryziony.odciety, ktos go bierze leci do szptala i przyszywaja. boshhh poza tym moj ojciec juz ma tyle za soba:O moze daltego jest taki beztroski?

Powaznie, mialam 2 latka i zabralam "pieskowi" kosc.. :) O dziwo nie mam zadnego urazu do zwierzat, przeciwnie - straszna ze mnie psiara, co zawsze dziwilo rodzicow :) A moze tylko udaje taka beztroske? :)

kciukiem, widac ze zakonczylas edukacje.

jak perwszy raz dzwonil to byl beztroski. pozniej dzwonil kilka razy i gadal caly czas tk samo, prawdopodbnie szok. po moim ojcu slychac jak sie boi, jest zdenerwowany albo cos innego. a moze po prostu olewa? dpiero mal podwojne salto z 7m polamany od gory do dolu, to co mi tam odrabany palec pomyslal? nie wiem...

Twoj tata to sie chyba juz przyzwyczail :D Mnie osobiscie ciarki przechodza na sama mysl... :)

mnie tez i slabo mi sie robi, bo mi zaraz obraz odcietego palca staje w oczach. ale mnie, siostrze, bratu jeszcze nigdy nic sie nie stalo, ale reszcie rodziny tak. i to nie ze wzgledu na wiek, ale oglnoe chyba na nich trafilo