Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ucieszony

Zakończenie mojej historii. Prolog.

Polecane posty

Gość Ucieszony

Parę osób kojarzy moje tematy, ci którze nie - pokrótce streszczam. Poznałem w necie pewną dziewczynę, na pewnym portalu. Naszym celem było seks spotkanie. Termin był przekładany wielokrotnie, bo albo jej nie pasowało albo mi. W końcu ustaliliśmy ostatecznie i nic już nie mogło przechodzić. Ona wiedziała, że jestem prawiczkiem, więc miałem komfort. W międzyczasie było mnóstwo wątpliwości. Ale jednak zadecydowałem i dzisiaj pojechałem. Stres i strach był ogromny. Jechałem przez miejsca gdzie jeszcze nie byłem, nie wiedziałem do kogo. W koncu dojechałem. Ona była tak jak przewidywałem pod względem charakteru. Na plus. Na początku było dość sztywno, wiadomo... Poszliśmy do niej. Mieszkanie stojące odłogiem, ale małe i przytłaczające. Zabrałem się do rzeczy. Ona zrobiła mi dobrze ustami. I to było świetne. Później ja się za nią zabrałem. Po raz pierwszy polizałem cipkę i... to było obrzydliwe. Była obrzydliwa, starałem się ukryć obrzydzenie i więcej nie lizałem, więc zrobiłem jej dobrze ręką. Potem ona znowu mi i chciała już na mnie siadać (bez gumki!), a ja powiedziałem, że muszę chwilę odpocząć. Po tym wszystkim strasznie się zdołowałem, nie chciałem spędzać u niej kilki dni! Odważyłem się mówić szczerze. Że to nie jest to czego chcę, że jednak nie mogę tego zrobić bez miłości, nie dam rady. Ona przyjęła to godnie i nie wygladała na złą. Wręcz przeciwnie. Ale wkręciła sobie, że to przez nią wszystko. Zaszkliły się jej nawet oczy. Ale przytuliłem, ubraliśmy się, pogadaliśmy jak znajomi. Ona bardzo chciała, żebym został chociaż na dzień, ale musiałem wrócić, to było pewne, inaczej bym się chyba zabił. Wszystko było inaczej niż sobie wyobrażałem. Miejsce nie takie, ona też inna, bo grubsza i... nie wiem, taki niemiły zapach jest normalny czy ona się po prostu nie myje :/ Ale zupełnie mnie nie pociągała. Nawet nie stawał mi dobrze. Ale z charakteru to bardzo miła i fajna dziewczyna. Jest mi cały czas przykro i mam wyrzuty, że tak to wszystko wyszło... Ale wracając do domu poczułem jakiś sentyment do niej, czułość. Dziwne uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spis tematów
nie wiem gratulować czy pocieszać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucieszony
Byłem winny zakończenia, więc piszę. Mam już kilka postanowień. Tylko głupio się czuje, bo dziewczyna była i jest bardzo w porządku. Źle ją załatwiłem :( Gdyby była na mnie zła, obrażona. A one mnie zrozumiała. Mam wyrzuty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ranyyyyyy
jakie to żałosne, to tak dziś się zaczyna, blleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tracheja
Chłopczyku Ty epilog napisałeś a nie prolog, kudzie świat na psy schodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zenujace naprawde
nawet w necie bym sie takim debilizmem nie chwalila. zal mi takich ludzi. wybacz,musialam to napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego mam wrażenie, że to prawiczek i kropka 1987 :D Jakaś nieudana inicjacja i jego ortodoksyjne poglądy są już zrozumiałe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucieszony
No fakt, epilog miał być :/// To nie jest prowokacja, może ktoś kto mnie zna się wpisze w temat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj chlopie
no cóż wpadłes na całego, pewnie panienka nie pierwszy raz wzięła kolesia z netu na swoje progi. Powiadasz, ze niezbyt urodziwa ale sympatyczna, wiec tak jest łatwiej....i domek niezbyt przytulny, wiec nie ma sie czym chwalic hmmm .... Ale są i tacy, co wykorzystali, bez wzgledu na to co zastali. Pewnie sie dobrze wyczysciła ale....troszeczke juz przesiąknieta chorobą....więc i Ty mogłes zalapac. Poczytaj sobie o "vaginozie bakteryjnej"- bedziesz miał odpowiedz..............ano niedoswiadczenie tez kosztuje :) Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucieszony
Przecież nie zrobiłem z nią tego :/ nadal jestem prawiczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zenujace naprawde
wez zamilcz miernoto.ktory normalny chlopak bedzie sie umawiac na seks z jakims paszczurem z neta a jak do chodzi do czegos okazuje sie ze panna ma syfa badz jest brudasica oblesna puk puk w pusty baniak prawiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucieszony
A skąd miałem to wiedzieć? Byłbym żałosny gdyby doszło do czegoś więcej :/ Ale przynajmniej zmądrzałem i net idzie w odstawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucieszony
I powstrzymaj się z tymi wyzwiskami. Ten temat cos mocno cię dotknął. Trafił w czuły punkt chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zenujace naprawde
jaki punkt? nigdy sie nie umowilabym z kims z neta na seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a takkkk
a tak w ogóle to ten prolog z tytułu topiku to czego dotyczy? To prolog epilogu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzisz Ucieszony :) tak to jest umawiać się z przygodną osobą na sex - najpierw trzeba się poznać a później sexić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj chlopie
net czy nie net...zapamietaj sobie!. Jak kobieta umawia się na randkę i dojdzie do w koncu do stosunku a przygotowywała sie do tego jak do wesela a zapach świadczy, że chyba nie myła się..... tzn że bakteryjki ją toczą.....uciekaj albo jej pomóż jak ją pokochasz:)W koncu to jeszcze nie tyfus :) ihihiih - mozna wyleczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucieszony
Tak, teraz już wiem. Ja potrzebuję po prostu dziewczyny, nie jakichś wynalazków z neta :/ Ale przynajmniej teraz wiem co robiłem źle i przymierzam się do szukania kogoś ważnego w normalnym życiu :) Z tą dziewczyną nie zerwałem kontaktu, bo jest naprawdę fajn a z charakteru. Jako koleżanka jest spoko. No ale żeby się nie umyć? Nie śmierdziała, jedynie tam... :/ Mam nadzieję, że nie dostanę jakiegoś urazu do kobiet :P Teraz wiem, że zupełnie mi się nie podobała, całe szczęście, że zyskałem rozum i nie zrobiłem tego z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj chlopie
ihihihi no ja także mam nadzieje, że nie dostaniesz jakiegoś urazu do kobiet. W koncu kochac się to takie piękne. Trafiłes jak trafiłes, może teraz docenisz to co otrzymasz od losu :) jak spotkasz prawdziwą miłosc. aha i kobietki w tych częsciach mają pewien afrodyzjak, żebys teraz nie myslał, że pachną tam dezodorantem. Ale zapewniam Cie, że nie jest to tran rybi :) Pozdro :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucieszony
Tak, jednak uczucie jest potrzebne... Kiedyś powąchałem jak pachniała moja pierwsza i jedyna dziewczyna. Spodziewałem się czegoś niemiłego, a zapach był ładny :) Ale tutaj... po prostu smierdziało... Tak śmierdzi jak się nie myje :/// Przejechałem się ostro, mam chwilową niechęć do tych spraw. Wzdrygam się jak pomyślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda boli
a jak mi pierwszy raz chłopak zrobił minetę (ech, pełen spontan, w sumie go prawie nie znałam, niby błędy młodości, ale nie żałuję... no, ale przyznam, że brałam prysznic parę godzin wcześniej, więc zastanawiałam się najpierw trochę, czy wszystko ok:P), to robił to z takim zapałem, że nawet jak go hamowałam, to mówił, że musi być równowaga we wzajemnym zaspokajaniu się i że go strasznie podniecam, szczególnie mój zapach... I chyba miał na myśli właśnie 'tamten' zapach, mimo moich obaw.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucieszony
No ona niby wczoraj brała prysznic, a raczej dzisiaj w nocy :/ To ja nie wiem jak się myje, że to takie obrzydliwe było... Rękę myłem potem kilka razy dokładnie, a smród nie chc zejść :/ Powiedzcie, że taki zapach nie jest normalny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda boli
O boze...:O to w ogole mozliwe? fu... a jakbys opisal ten zapach? to obrzydliwe, ale wazne, jesli taki rybi, to moze byc infekcja bakteryjna, jesli stęchły to grzybicza, było o tym kiedys tu, na forum.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja .... wspolczuje i tobie
i jej. chyba umiesz rozpoznac jaki to byl zapach, troche nie moge uwierzyc ze sie nie myla ... moze faktycznie ? w sumie bywaja dziewvzyny niezbyt domyslne ... moj facet mnie uwielbia - mowi ze kocha moj zapach ze moglby spedzic caly dzie miedzy moimi nogami czasem mnie chce dorwac po calym dnu .... ja sie wykrecam, bo mam obawy ze po calym dniu to wiadomo... ale on i tak to lubi ... chocby nie wiem ile godzin bylo po co to pisze ? jesli jest chemia miedzy ludzmi to nie ma znaczenia ile godzin sie nie myla : biologia tak nas zaprojetowala ze jedni ludzi nam pasuja a inni nie - i zapach ma OGROMNA role wiec nie amrtw sie ze bedziesz mial uraz, jak bedzie taka co cie pociaga to i jej zapach bedzie cool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda boli
o ile czymś się już nie zaraził, odpukać...:P A tak btw, to mężczyźni, jak określilibyście zapach, który wydaje się Wam pociągający, podniecający? Zawsze mnie to nurtowało...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucieszony
Nie umiem nazwać tego zapachu :/ Ale był po prostu obrzydliwy... Miała jazdę na prawko przed spotkaniem i sie przedłużyła i skończyła akurat tak, że zdążyła na spotkanie ze mną. Może to od tego? :/ No ale nawet jakby się myła to by chyba tak nie jechało? To było tak obrzydliwe, że za nic w świecie bym jej nie włożył... Mam nadzieję tylko, że to nie żadna choroba :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja cie kolego pamiętam.....ej ale sie podzialo, wyobraźiłęś sobie ze bedzie bosko a tu lipa..... wiesz atrakcyjne i naprawde fajowe dziewczyny nie szukają seksu w necie bo propozycji w realu mają pod dostatkiem....a internet pełen jest takich desperatek jak ta twoja....kurde i jeszcze nieświeża ejjjjj to sie chłopak zraźił.... ...opowiem wam coś.....jak smakuje wydepilowana szparka? jak lizak. a jak smakuje niewydepilowana.....jak lizak z pod szafy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja ....
hahahahhh :) facet :D a jak smakuje nieogolony penis ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×