Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smerfetka 1987

co byście zrobili pomocy!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość smerfetka 1987

mieszkam w wynajętym mieszkaniu z chłopakiem i kolegą pieniądze trzymam schowane w portfelu z domu przyjechałam w niedziele rodzice mi dali 1200 zł które właśnie tam schowałam.dzisiaj licze a tam brakuje 200 zł.wkurzyłam sie, poszłam na uczelnie na zajecia wróciłam a tam brakuje jeszcze 100 zł;(( kurde no;( wiem że to napewno nie mój chłopak bo go nie było w mieście cały dzień ani nie kolega z którym mieszkam bo on w niedziele wyjechał w delegacje podejrzewam właściciela-cała jego rodzinka ma klucze do mieszkania ale co ja teraz moge zrobić, jak cokolwiek udowodnić siedze i płacze bo dla mnie to dużo kasy........;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii89
najlepiej nos kase przy sobie albo zaloz konto.... Poinformuj tez chlopaka i kolegow zeby swojej kasy pilnowali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssijjjjjjjjjjjj
to daj na konto idiotko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzgrzyt
To fajnie, ze godzisz sie, by klucze mieli wlasciciele :O Ja tez mieszkam w wynajetym mieszkaniu, ale zamek zmianialam i zaplacil za to wlasciciel. Gratuluje rozwagi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 1987
dzieki tak zrobie ale ani chłopak ani kolega nie wzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 1987
to normalnie właściciele nie maja klucz do mieszkania?? u na s klucze ma właściciel żonka jego synek i córeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssijjjjjjjjjjjj
moj miał wlasciciel ale byl ok ile synalek i corunia maja lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i każdy kto chce szwęda się po mieszkaniu, za które płacisz.... nieładnie :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 1987
ok. 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie trzymaj wartościowych rzeczy w domu..., a i chyba rozejrzałabym się jednak za inną chatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tunczykk lidlowy
ja jak w ynajmowałam zawsze zmieniałam zamek i nie było problemu teraz sama wynajmuje komuś i też mowie na wstepie o mozliwości zmiany zamków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niefajna sprawa
masz nauczkę że nikomu nie mozna ufać też mnie kiedyś okradziono, wiesz to niekoniecznie musi być właściciel mieszkania, nie oszukuj się to może być i kolega jak i twój chłopak, nie bądz naiwna, następnym razem nie trzymaj tyle kasy w domu, jesteś za ufna, mieszkasz z obcymi ludźmi, zrozum nikomu nie można ot tak ufać pewnie ktoś się domyślił że byłaś u rodziców i dostałaś kasę, dziwne że po tym jak zgineło Ci 200 zł nie schowałaś ich albo nie nosiłaś reszty kasy przy sobie zresztą, czemu nie masz konta w banku i karty ? po co Ci takei duże kwoty w portfelu ? mając kartę mozesz w każdej chwili wypłacic trochę gotówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niefajna sprawa
no i rodzice też mogliby przelewać kasę bezpośrednio na Twoje konto, nie musiałabyś wtedy ryzykować utraty pieniedzy lub kradzieży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 1987
kolegi nie ma w miescie od niedzieli jest w delegacji.poza tym on dobrze zarabia. chłopak zawsze jak bierze to mowi i wie ze bym u dała nawet gdyby powiedział i to napewno nie on tak jutro wkładam kase na konto bo pewnie by mi znow jutro stówa wyparowała gdybym zostawiła w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma wynajmowała mieszkanie. Lokatorzy wyprowadzili się nie płacąc za czynsz i zabierając klucze! Dobrze, że miała drugi komplet, bo by musiała wzywać pomoc i jeszcze za to zapłacić :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 1987
z drugiej strony dobrze że zostawił mi choć te 900 zł na życie.. ale bez sensu że nie można trzymać kasy w mieszkaniu;( nigdy mi sie nic takiego nie zdarzyło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mówiłem
a nie mówiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×