Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Badylek

Garściami życie brać

Polecane posty

Witajcie jak łatwo zgadnąć kolejny wątek o diecie garściowej ;) Mam zamiar trochę schudnąć, mierzę 175 cm, a ile ważę sprawdzę jutro - dzisiaj pewnie po tym bym nie zasnęła (myślę, że powyżej 80 kg niestety :O ). Wiek 27 l., uroda i dobry nastrój dopisuje ;) Zapraszam do przyjemnego spokojnego odchudzania metodą diety garściowej :) - 5 małych posiłków dziennie co 2,5 - 3 godz - płynów do woli - ćwiczenia fizyczne według woli i ochoty (ja do tych wybitnie ruchliwych nie należę) ;) Mam nadzieję, że ten topic zmotywuje mnie do trzymania się powyższych postanowień ;) Szukam wesołych osób, które nie chcą się katować, a raczej nawzajem wspierać. Jest ktoś chętny? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dietetyk, ale wolałabym tak góra 1 kg tygodniowo. Myślę, że przy tej nadwadze to wystarczające. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOO! Witam! Ja też zaczynam od jutra - z tym, że chce wypróbować dietę kapuścianą - pewnie nic z tego nie wyniknie ale sprawdzić moge :) Dotąd nie mam większego doświadczenia z dietami. Mam dość sporą nadwagę i jakoś do tej porty brakowało mi silnej woli! Dzisiaj miałam takiego doła przez swoją nadwagę, że powiedziałam sobie DOŚĆ! Dieta kapuściana wydaje mi sie obiecująca więc dlatego zdecydowałam sie na nią. Najgorszę są początki zapewne - bo jak już diety zaczną działać to myśle, że pojawi się motywacja i będzie z gorki ... Obym się nie myliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj *ONLy* :D dla mnie rodzaj diety bez znaczenia. Ile chcesz schudnąć? I z ilu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i pięknie - jeszcze nie zaczęłam się dobrze odchudzać już jestem głodna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z głodem też walcze :) Ile chce schudnąć?? Duuuuużo! Jak już wcześniej wspomniałam mam duża nadwage. Całe życie regularnie gromadziłam tłuszcz więc ... długa droga przede mną. 15 kilo na pewno. Nie wiem czy dam radę. Nawet nie chodzi o silna wolę, ale ja po prostu kocham jeść :D Ale tak poważnie to mam tez problemy z przemianą materii. Chociaż nie mam zamiaru zwalać całej winy na moją "materię". Muszę się rojejrzęć może za jakimiś herbatkami na poprawę przemiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do tego szczęścia jeszcze na dniach muszę fajki rzucić - też nie wesoło, co? ;) Ale plan mam taki: najpierw tydzień garściowej, jak już obkurczy się trochę żołądek to rzucam w diabły. W jakim jesteś wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 lata. Problem fajek tez mnie dotyczy. I faktycznie ja również musze pomyśleć o rozstaniu się z nimi - wykończą mnie finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziałam, że się dogadamy ;) Ja już ogólnie mam dosyć - i kondycji brak, i kasy. Chyba powoli dojrzewam do tej decyzji. Dzisiaj już mykam spać, zapchałam się jabłkiem i mam nadzieję, że mnie burczenie w brzuchu nie obudzi ;) Odezwij się jutro, jeśli będziesz chciała i daj znać, jak Ci idzie, ok? Do przeczytania 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastał pierwszy dzień diety :O ;) Od rana pół grahamki z pasztetem sojowymi i sałatka owocowa (tzw. kupna, bo w życiu mnie nikt do takich siekanin nie zagoni ;) ) Następny posiłek o 12.30 - bądź dzielna, bądź dzielna ;) A jak tam Twoja kapusta Only? ;) Wzięłaś się twardo od dziś? Może ktoś jeszcze chciałby dołączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka35
Witajcie, ja też jestem chętna do odchudzania. mam 35 lat, mierzę 174 cm i ważę 74 kg. A ważyłam już 67 i było CUUUDNIE!!. Nie liczę na aż taki spadek, bo wtedy nie jadłam bo miałam problemy życiowe i stresy. Mam ochotę na 70 kg. Ja stosuję diete MŻ czyli Mniej Żreć, bo bardzo lubię jeść, baaardzo... Ale mam nadzieję, ze razem będzie raźniej. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Badylek! :) Moja kapusta?? heh .. narazie jestem na głodzie, bo dopiero muszę pojść do miasta i zaopatrzyć się w składniki do kapuścianej zupy. W każdym razie jestem dobrej myśli! Witaj olka35 ! :) Na pewno razem raźniej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka35
o rany, nie zauważyłam tego wcześniej, Wyjesteście takie młode ;-) Ja urodziłam już dwoje dzieci, a Wy? Może jednak zmienię topic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie niedługo wybije 28 r.ż., więc nie czuję się wybitnie podlotkiem ;) Olka - właśnie dieta garściowa to takie mądre Ż.M ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Only, a takie samo wsuwanie zupy kapuścianej to się czkawką nie odbija? Próbowałaś już kiedyś? I mam pytanie - czym tu się ujędrniać i jak, w trakcie tego mega chudnięcia? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i trzeci post pod rząd - wybaczcie, jestem zasmarkana i średnio kontaktuję. Olka - nie mam dzieci, jak dotąd. Mnie będzie miło, jeśli mimo to zostaniesz ;) W jakim wieku masz potomków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka35
jeśli chodzi o ujędrnianie to ja stosuje na przemian peeling i masaże rękawicą, a do tego serum Antycellulitowy Eneline. A jeśli mam ochotę na cos wykwintniejszego to uwielbiam balsem AA antycel o zapachu kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka35
Aaa.. No to zostanę ;-). Mam 9-letniego syna, który w maju idzie do kominuu (miedzy innymi stąd chęć na schudniecie) i prawie 3-letnią dziewuszkę. Uwielbiam ich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I z jakimi efektami? Jest jakaś widoczna różnica? Cholera, a ja jestem takim śpiochem, że prysznic na ostatnią chwilę i najczęściej niczego w skórę nie wklepuję, bo już nie mam czasu z rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy 2 dzieciaczków to chyba więcej pokus żywieniowych, co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka35
Pokus żywieniowych przy dzieciakach wiele. Tym bardziej, że mała jest raczej niejadkiem i ciągle jej coś szykuję i podsówam. ja wklepuję te kremy wieczorem, rano nie dałabym rady. Moze w wakacje, bo jestem nauczycielką itrochę wolnego będzie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jeden z niewielu plusów - 2 m-ce wakacji, zazdroszczę :) Idę wsunąć kolejną żałosną porcyjkę jedzenia ;) No i pomimo przeziębienia czas się wziąć za jakąś pożyteczną pracę. Miłego dnia i do przeczytania później 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeej! Jestem tylko na chwile. Własnie skończyłam gotować zupę z kapuchy. Mdli mnie od tego zapachu, a mam to jeść ! Nie będzie latwo, ale jestem zdeterminowana. Po południu trochę biegałam - jutro zakwasy gwarantowane! A co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeej! Jestem tylko na chwile. Własnie skończyłam gotować zupę z kapuchy. Mdli mnie od tego zapachu, a mam to jeść ! Nie będzie latwo, ale jestem zdeterminowana. Po południu trochę biegałam - jutro zakwasy gwarantowane! A co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wsuwam w sumie wszystko, ale w ilościach mocno detalicznych. Ale nie jest źle, żołądek miałam już trochę obkurczony, więc ten pierwszy tydzień jakoś pociągnę chyba. Tylko dlaczego, cholera, pozwalają pić 1 kawę dziennie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczęscie smakoszem kawy nie jestem więc chociaż ten kłopot mam problem. Będe późnym wieczorem! Do przeczytania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam miłe Panie! Dlaczego jedna kawę? Pierwsze słyszę! Ja pijam ich co najmniej 3. Ale bardzo słabe. Jak tam postanowienia na tłusty czwartek? Ja mam takie 1 słownie JEDEN PĄCZEK!!! Jak zjem więcej to bedę dziś ćwiczyć godzinę, a nie kwadrans jak codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×