Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja tak uważam....

każdemu facetowi przydałoby się WOJSKO!!!! nie był by takim CIPĄ!!!!

Polecane posty

Gość ja tak uważam....

może dlatego ci dzisiejsi faceci tacy beznadziejni bo nie byli w wojsku? jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvg hn ghn
popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój syn też
tak twierdzi:) służbę skończył w styczniu tego roku. Został w wojsku na nadterminowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdemu facetowi przydałoby się WOJSKO!!!! nie był by takim CIPĄ!!!! to jak kobiety mundurowe w wojsku maja to zrobic by nie posadzano je ze sa cipami ? :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słowa peniej nauczycielki "dziewczyny nie wychodźcie za faceta który: nie umie gotować, nie sprząta i nie dba o siebie, nie był w wojsku" i coś prawdy w tym jest ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nauczycielka to chyba rocznik 1939 r :P I pamieta jeszcze jak dzieciaki w ławkach z otworem na kałamaż siedziały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Precz z dewiacją
mój był w wojsku, wrócił i nadal jest cipą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne
wojsko, wyzsze, wlasny samochod i mieszkanie w wieku 24 lat, co jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie racja
chlanie po capstrzyku, bluzganie, spokojna bezczynnosc no i te wypady na dziwki jak zold wyplaca fajnie w wojsku bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie racja
a baby pewnie mysla, ze tam nas czegos ucza i trenuja :D tak jest przez piersze pare tygodni potem luz i jak zakrecic to u starych spokoj i zalatwia co trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"w sumie racja - a baby pewnie mysla, ze tam nas czegos ucza i trenuja" nie, myslimy że przynajmniej na początku dostaniecie w dupkę :D no i po wojsku nie ma już facet wymówki że nie potrafi poskładać ciuchów albo pościelić łóżka... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie racja
acha bo przed wojem ma? jestem cipa nie umiem zlozyc ubran? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaczerwona
moj narzeczony jest zawodowym mowi ze teraz sluzba zasadnicza to sciema, nie ma nic wspolnego z rygorem jaki byl kiedys, nie ma "fali", zolnierze sa traktowani bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie racja
bo nie ma, najdluzsze wakacje na koszt panstwa po odbyciu takiej sluzby wartosc bojowa = 0, czas = rok w plecy, nauka = 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyny plus z tego ze jest sie w armi to tylko i wyłacznie mozliwosc zdobycia za free prawa jazdy kat C :D Reszte mozna sobie o kant dupy roztrzaskac Zreszta na marginesie tematu polska armia to niezłe przedszkole w porównaniu np z bundeswehra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rok ale 9 miechów a po takim przeszkoleniu to praktycznie umiejętność strzelania (czasami też obsługi jakiegoś działa/pojazdu) i trochę wiedzy o taktykach walki. Czyli praktycznie zasadnicza służba to tylko niezbędne przygotowanie (aby za szybko taki "żołnierz" nie zginął) i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierrowana
tak wojsko zeby facet nauczyl sie sluchac rozkazow nie zastanawiajac sie nad ich trescia co kto lubi dla mnie to zaprzeczenie meskosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram autora ! W obecnych czasach faceci stali się bardzo zniewieściali :O Nie radzą sobie z podstawowymi obowiązkami. Nie mowię tu o wszystkich, ale z tego co widzę w moim otoczeniu, mezczyzni ktorzy nie byli w wojsku, nie dostali po dupie, są owszem wspanialymi przyjaciolmi ale na meza ich bym nie chciala :P Moj mezczyzna byl w strazy granicznej a teraz pracuje w kryminalnym, tak wiec nie narzekam :) fakt, ma trochę wladczy charakter i nie jest zadowolony kiedy się z nim nie zgadzam, ale i tak go kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierrowana
fakt, ma trochę wladczy charakter :D:D:D wladczy charakter? facet, ktory jest bezwzglednie zalezny od osob wyzej w hierarchii odbija sobie w domu rzadzac zona naprawde zadna to wladczosc wrecz przeciwnie - to jest cena zaleznosci w mysleniu i czynach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierrowana
hahaha kto broni zastanawiać się nad treścią? fakt, lepiej sluchać rozkazów generała w domu - żony to bardzo męskie. chyba masz powazne luki wiedzowe na temat zasad na jakich funkconuje armia i zawody pokrewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie racja
leviatan, tylko ze jak chcesz isc na studia, to musisz czekac okragly rok, bo nie zrobia rekrutacji po 9 miesiacach bo wyszedles z woja :D wiec masz rok w plecy mnie zastanawia jaka trzeba byc cipa, zeby uwazac bycie w takim woju za cos wyczyn? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmanierowana- coś z tobą nie tak. to, jaki charakter ma moj facet nie zalezy od pracy. czy ja napisalam ze w pracy ktos jest nad moim facetem i ze ktos mu rozkazuje? Poza tym masz trochę ograniczone i staroswieckie myślenie jezeli myslisz ze po wojsku facet wyżywa się się na swojej kobiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma to jak rozmowa kobiet o armii polskiej :P:P:P To to samo jak by rozmawiac z kobietami o podzespołach do płytek elektronicznych w deskach rozdzielczych tranformatorów wysokich napieć :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierrowana
zmanierowana- coś z tobą nie tak. to, jaki charakter ma moj facet nie zalezy od pracy. czy ja napisalam ze w pracy ktos jest nad moim facetem i ze ktos mu rozkazuje? na tym polega system, w ktorym twoj facet pracuje naiwne dziewuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmanierowana, jak jesteś taka mądra to powiedz jaką pracę wykonuje moj mezczyzna skoro tak dobrze znasz ten system :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierrowana
zmanierrowana zarządza swoim facetem i jest jego "przełożonym" bardzo logiczne rozumowanie szczegolnie, ze pisze, ze nie moglabym byc z factetem ktory sluchalby czyichs rozkazow bo mialabym problem z szacunkiem do takiej osoby brawo mi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×