Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lokatorka

dwudziestolatki do boju! 10-15kg w dół

Polecane posty

Ok , drogie panie mam w planach 6 kg do zrzucenia. PYTANIE CZY MOGĘ DOŁĄCZYĆ? właściwie to żyję zdrowo (od 2 lat zero chleba, słodyczy , unikam węglowodanów) jednak ostatnio sobie pofolgowałam a to przez suszone owoce i orzechy nerkowca i nie wiem jak to możliwe ale przytyłam 6 kg. Jestem dosyc zacięta, ale w nocy gdy uczę się sama do egzaminów to sięgam np. po suszone jabłka z myślą \"eh i tak mam tak źle bo się uczę itd...\'\' więc myślę , że z takim wsparciem jak Wy projekt plaża 2009 będzie możliwy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile masz wzrostu i ile ważysz? pozazdrościć motywacji:D no i aktywnego trybu życia i odzywiania zdrowego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ok. 168 i ważę 61 a dążymy do 55 jak sprzed objadania się suszonymi owocami i nerkowcem, które okazały się diabelsko tuczące!!!! u mnie trochę związane jest to z trybem życia - joga i taniec, a teraz czuję się jakbym nie miała kontroli nad ruchami:/ wierzyć mi się nie chce nadal jak szybko przytyłam;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wraca założycielka:) do urodzin 71 i tego się trzymam, od jutra dzielna będzie Kasia:) witam wspaniałe stare i wspaniałe nowe towarzyszki:) damy rade piękności:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodka jak miód --> dziękuję i wierzę że dasz sobie radę:* pewnie jak wykluczysz suszone owoce i nerkowca to Ci zleci że ho ho ... a ja ... hmmm dieta nazwać tego chyba się nie da, tylko zdrowym odżywianiem... nie biorę żadnych leków, bo uważam że te 6-7 kg zrzucę i bez tego ... zdrowo się odżwiam, tj. : - 0 ziemniaków - kasza, soczewica, brązowy ryż - mięso, ryba( naogół 5 razy w tygodniu ), kalafior tylko i wyłącznie na parze - jogurty naturalne 0 % itp. - nie jem po godzinie 18 - słodycze, piwo, i tym podobne - nie mówię NIE ... od czasu do czasu, bo organizm też musi pamiętać że cos takiego istnieje ;))) i to tyle ;P - a ćwiczyć nie ćwiczę, bo wiem że całe zycie nie bede cwiczyc, a chce schudnac na stale, ale mam aktywny tryb życia raczej:) ----------------------- Kasiu:* Dasz Radę:*:*:*!!! ------------------------ mi oczywiście @ przyszła - tak myślałam, bo waga lekko w górę ruszyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :) Postanowiłam znowu zajrzeć do Was i poczytać o Waszych wagowych sukcesach :) Muszę się też Wam pochwalić, że mi też trochę kg ubyło (nie wiem dokładnie ile,ale czuję po ciuchach, że są luźniejsze ... no i brzuszek jakby taki mniejszy się zrobił :) ) ... nawet ostatnio kupiłam sobie spodnie rozm 38 !!!! Co dla mnie było szokiem, bo do tej pory tylko rozm 40 wchodził w grę :) Niestety moja utrata wagi nie jest spowodowana racjonalną dietą a stresem i brakiem apetytu :( Moja córeczka po 3 dniach pobytu w żłobku trafiła do szpitala z grypą żoładkową :( Co ja się namartwiłam to moje :( Przez weekend chyba mi ze 3 kg spadło :( Poza tym zaczęłam już nową pracę i też mam trochę stresu. Dodatkowo mam małe problemy z rodzicami ... Ehhh niby fajnie, że waga spada, ale wolałabym żeby spadała dzięki diecie a nie zmartwieniom :( No mam nadzieję, że będzie lepiej :) A co tam u Was Kochane ??? Kasiu (lokatorka), widziałam Twoje fotki na NK ... fajna laseczka z Ciebie :) U lalala ;) Ok ... wracam do pracy :) Miłego dnia Wam życzę :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała Mi, to bardzo rozsądne co piszesz i jestem pewna , że wszystko się uda. Ja dziś pierwszy dzień na diecie, całkiem spoko , nie jestem głodna - wystarczy sobie wmówić , że owoce i orzechy to twój wróg a z wrogiem nie pertraktujemy:) ja na łakomstwo uznaję tylko jedną metodę- wszystko wypływa z mojej głowy, więc jak uwierzę, że nie wolno tykać to nawet nie mam ochoty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki temu, że ćwiczyłam w święta o wiele intensywniej niż na codzień, baaaaardzo dużo spacerowałam i odwiedziłam Aquapark - nie przytyłam :P A jadłam wszystko na co tylko miałam ochotę, głównie sernik i sałatkę z majonezem :D Do tego mój facet wyciągnął mnie na pizzę :P Od wczoraj wróciłam do normalnego trybu, czyli 5 posiłków dziennie w miejszych ilościach. Ale nie licze juz idiotycznie tych glupich kalorii. Po prostu jem zdrowo, regularnie i czesto. Moim zdaniem i tak najwiecej daja regularne cwiczenia! Ja stalam sie od lutego zapalona fanka fitnessu i myślę, że to dlatego wyglądam tak dobrze jak wyglądam, a nie dlatego, że mniej jadłam. Tak więc, dziewczyny, naprawdę zachęcam do ćwiczeń! Ja już nie wyobrażam sobie bez nich poranka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz dzisiaj pocwiczylam stały zestaw i od jutra katorga dopoki nie bedzie 68:) w dwa miesiace chce dojsc do 71 a do wrzesnia jeszcze 3 kg oczywiscie dietka lekka i glownie cwiczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę nad weekendową dietą oczyszczającą. Z tymże nie dam rady na samych napojach, dlatego trochę wprowadziłam modyfikacji :P Po prostu będę jadła same owoce i warzywa przez dwa dni. Już sobie obmyśliłam cały plan :D To ponoć bardzo oczyszcza organizm z toksyn, także po świątecznym obżarstwie w sam raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no powiem ci ze calkiem calkiem niezly pomysl:) ale ja go zrobie po weekendzie majowym i to przez caly tydzien bede jesc owocki i warzywa z zachowaniem limitu kalorycznego:) narazie musze sie przyzwyczaic do 1100:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm mam nielada dylemat ... wiem to głupie ;/ mam już ten rozmiar 38 ... zawsze każdy mi mówił że mam śliczny uśmiech i jestem straszzznie fotogieniczna ... dostałam dziś na nk taką wiadomość od Fotograf , Pani Fotograf \"Cześć Monika ! Z tej strony Marta. Nie wiem czy to są twoje zdjęcia na profilu ale zwróciłam na nie uwagę i dokładnie je przejrzałam. Jeśli faktycznie tak wyglądasz to muszę przyznać, że jesteś bardzo fotogeniczna-uwierz mi znam się na tym. Myślę że powinnaś uwierzyć w siebie i spróbować swoich szans w modelingu- w końcu bycie fotomodelką lub modelką to naprawdę świetna sprawa. Pewnie zauważyłaś, że pracuję jako fotograf dla jednej z agencji modelek stąd moje zainteresowanie zdjęciami. Na moim profilu w oknie ,,o sobie\" umieściłam informację, która powinna cię zainteresować.Uważam, że w twoim przypadku naprawdę warto ją przeczytać. Pozdrawiam Marta \" ... a to wiadomość z jej profilu : " Witam! Pracuję jako fotograf dla Agencji Modelek, która poszukuje nowych osób na sezon-wiosna/lato 2009. Dlatego też 26 kwietnia -Niedziela- w Białymstoku w Hotelu Best Western Hotel Cristal (ul. Lipowa 15 ) organizujemy Casting dla osób, które chciałyby się sprawdzić jako Modelki, Fotomodelki, Hostessy. Jak już wiesz byłam na twoim profilu i dokładnie przejrzałam twoje zdjęcia dlatego jestem przekonana, że masz naprawdę spore szanse i powinnaś spróbować swoich sił na castingu w profesjonalnej sesji zdjęciowej. Współtworzyłam pokazy mody dla takich firm jak: Orsay, Simple, Big Star, Sunset Suits, Galeria Grafiti. Jeśli jesteś zainteresowana udziałem w castingu- napisz na mojego maila: casting2009bialystok@interia.eu Tam podam ci wszelkie cenne wskazówki-godziny castingu, linki do naszych zdjeć i filmików z pokazów mody, podam swój nr tel pod który będziesz mogła zadzwonić gdyby nadal było coś niejasne. Odpisz na mojego maila Pozdrawiam Marta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruszam się jeszcze więcej ;) Zapisałam się z koleżąnką do szkoły tańca na salsę i tańczymy sobie dwa razy w tygodniu ;D A poza tym z inną koleżanką zaczęłam biegać rano, też dwa razy w tygodniu, gdy mamy na później zajęcia ;) No i oczywiście 1,5 godzinki fitnessu codziennie w dalszym ciągu ;) I mniej jeżdżę autobusami, taka ładna teraz pogoda. A co do jedzenia to jem wszystko, ale staram się regularnie i nie w nadmiernych ilościach. Ale pozwalam sobie czasem na coś niedozwolonego, typu kiełbaska z grilla, drink czy lody. I dobrze mi z tym ;) Teraz w weekend robię sobie tę dietę oczyszczającą owocowo-warzywną, ale w sumie nie tyle, aby chudnąć, tylko aby oczyścić organizm z toksyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×