Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Julllla

Już sobie nie radzę, co robić?

Polecane posty

Codziennie od 6 miesięcy z nim przebywam w jednym pomieszczeniu paktycznie 3/4 dnia, tak wiem, to banalne... Ale kiedy pierwszy raz odezwał się do mnie... zaniemówiłam - uslyszałam najpiękniejszy głos na świecie, wiem, że mogłabym słuchać go codziennie do końca życia. Poza tym nie jest banalny, nijaki - wasne poglądy są niebywale ważne, a on czaruje mową. Wiem, że nigdy z nim nie będę tak jakbym tego chciała, nie mogę sie z nim równać, on zasługuje na kogoś ekstremalnie wyjątkowego. Tylko dlaczego jest mi tak źle...? Codziennie widzę go, codzinnie z nim rozmawiam i z dnia na dzień jest coraz gorzej... I choć wiem, że to nienormalne, łzy same cisna mi sie do oczu. Co robić? Jak przestać o nim myśleć... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maszaaa89
Kiedyś przeżyłam to samo, ale wiesz... to bylo cudowne, oczywiście gdy teraz patrzę na to z perspektywy. Nie było nic lepszego od głupiego spaceru z nim w drodze do domu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tzn. o co dokładnie chodzi
Chcesz powiedzieć że nie czujesz się godna jego ? Powiem szczerze. Znam kilku facetów którzy wydawało mi się że jak Ty to nazwałaś "zasługują na kogoś ekstremalnie wyjątkowego" i bałabym się nawet do nich zbliżyć. Jakże wielkie było moje zdziwienie kiedy okazywało że wiązali się oni a potem żenili z kobietami które nawet w połowie nie były tak wyjątkowe jak oni, a te kobiety to jedyne czym się wyróżniały to przesadnie dużą pewnością siebie zupełnie nie wiadomo od czego pochodzącą bo i z urody i z charakteru i z inteligencji były przeciętne. Teraz po latach dochodzi do mnie że to właśnie chyba dzięki tej pewności siebie stały się ich partnerkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×