Nie mogę z nią byc

Kilka lat temu poznałem dziewczynę,była ze mną,spotkaliśmy się kilka razy i ją olałem,nie dawałem znaku życia.Znalazła sobie chłopaka,ja jestem z nim zaprzyjaźniony,teraz ja mam dziewczynę,ona chłopaka i spotykamy się we czwórkę.Zaprzyjaźniliśmy się.Ona zapomniała o tym co było,nie ma do mnie żalu.Byłem głupim szczeniakiem,że tak ją zostawiłem bez słowa.Jestem idiota,nie wiedziałem co mam.Ona jest skarbem.Z chłopakiem jej się nie układa,a czuję coraz bardziej,że chcę z nią byc znów.Dzwonię do niej,długo rozmawiamy o nas.Ale nikt nie wie,że nadal coś do siebie czujemy.Nasi partnerzy nie mogą wiedziec.Często się widujemy jako paczka.A ja czuję,że już nie mogę.Teraz kiedy znam ją lepiej,chcę z nią byc.Ale jest dobrą przyjaciółką mojej dziewczyny i mówi,że nie może jej tego zrobic.Co mam zrobic jeśli chcę z nią byc,miec ją tylko dla siebie?nie mogę patrzec kiedy siedzi obok niej mój kolega,kiedy ją dotyka,chcę byc na jego miejscu.Czuję,że moje życie jest jak film.Tragedia.Co zrobilibyście na moim miejscu?

powqiedz swojej dziewczynie co jest 5. badz uczciwy

Walcz o swoje szczęscie,nie pozwalaj by znów Ci przemknęło przed oczyma!

Ja bym pogadała z partnerami,chyba naprawdę coś do siebie czujecie jeśli po paru latach to wróciło.To musi byc to.Powodzenia

się starał byc z tą dziewczyną skoro bym coś do niej czuł nadal.Nie owijałbym w bawełne i powiedział jak jest

Moi rodzice tak mieli ;)) identycznie;)) no i sa razem, podobno moi rodzive zaprosili tego faceta i te kolezanke na kawe do restauracji i tam i szczeze powiedzieli ze sie kochaja i ze przepraszaja , uczciwie . a po latach - slub;)) powodzenia