wyzwolony facet i kobieta dla niego

Kochane kobiety! Z ciekawosci kieruje do was pytanie, ktora z was ma predyspozycje zeby spelnic moje wymagania. Otoz jestem totalnie wyzwolonym gosciem. Jestem w stanie zrobic dla kobiety praktycznie wszystko, co jej sie podoba i czego potrzebuje. Sa dwa wyjatki: sranie i tortury. Reszta jest ok. A jakiej ja potrzebuje? Otoz moja wybranka musi: - uwielbiac polykanie spermy, lizanie cipki i oral w kazdej postaci - sex analny w kazdej postaci (w obie strony, z lizaniem dupki oczywiscie) - dominacje i uleglosc - lizanie stop (w obie strony) - przebieranki i gadzety - nie moze miec zadnych uprzedzen w kwestii slownictwa sypialnianego - musi byc gotowa na wszelkie eksperymenty z odgrywaniem rol, stosowaniem nowych technik i udziwnien - musi miec wybujala fantazje i traktowac sex jak wode i powietrze (czyli cos, bez czego zyc sie nie da) Praktycznie rzecz ujmujac, przydala by sie nimfomanka, ale nie taka prawdziwa, bo prawdziwa nimfomanka robi to wszystko z przymusu lub kompulsywnie. A tu chodzi o to zeby kobieta robila to co lubi i co chce. Oczywiscie nie wymieniam zwyczajnych i popularnych rzeczy, bo to jest jasne. Pytam z tego wzgledu, ze takowa kobieta bylem, ale juz nie jestem i ciekawi mnie jaka jest szansa na poznanie podobnej.

To ja prawie odpowiadam twojemu opisowi, tylko tego lizania stop nie jestem pewna, bo mam laskotki

A wiec jest nadzieja :) To w takim razie musze spytac, czy aby nie szukasz dobrego kochanka? Jesli tak, to chetnie z toba porozmawiam o twoich wymaganiach.

no ja juz niestety zajeta. A jesli chodzi o wymagania to przede wszystkim fantazja, inteligencja, zadbane cialo i gotowosc na wszystko hehe. I niebulwersowanie sie jak opowiadam o swoich erotycznych fantazjach.

Heh ja sie moge podpisac pod tym ze tez chcialbym znalesc taka kobiete:)n Widze ze nie jestem sam. Ale problem jest taki ze polskie kobiety zbyt czesto boja sie robic to na co maja ochote i mowic o tym.. takie zasrane purytanskie wychowanie..i zyja nieszczesliwe z zwiazkach nie majac odwagi powiedziec mezowi ze by chcialy zeby zezrnal je w dupke czule szepczac jaka jest mala szmata... ;)

Wszystko brzmi fajnie i normalnie :) Tylko jedna kwestia pozostaje do wyjaśnienia - czy to pozostaje w gronie Ciebie i partnerki?

a ja mam łaskotki a reszta jest super uffffffffff

Juz odpowiadam drogie Panie :) Otoz po pierwsze Jadwigo: TAK wszystko pozostaje miedzy mna, a moja partnerka. Jestem z natury bardzo lojalny i prawdomowny. Cenie sobie przedewszystkim otwartosc i przejrzystosc w kontaktach miedzyludzkich. Nie znosze sciemy. Nie jestem tez typem lovelasa, wyrywacza panienek, czy kolekcjonera. Wole jakosc niz ilosc i szpan. Jezeli mowie otwarcie o seksie, na takim forum jak to, to dla tego, ze pozostaje tu anonimowy. Wiec jesli moja partnerka zażyczy sobie pelnej dyskrecji i nie wyraza zgody na upublicznianie swoich fantazji, przezyc i upodoban oraz ogolnie tego, co ma ze mna, to w tej sytuacji ja dochowuje tajemnicy i jestem w porzadku. Powiem wiec otwarcie o co mi chodzi. Otoz mam zamiar znalezc tutaj, czy na innym takim portalu kobiete godna zaufania, ktora bedzie w stanie przyjac to co ja moge jej dac i odwzajemnic sie tym samym. Znam swoja wartosc i wiem, ze moge zaoferowac bardzo wiele. Kobieta, z ktora bylem uruchomila moj wewnetrzny potencjal, ktory wczesniej byl uspiony, poniewaz warunki nie pozwalaly na jego manifestacje. Niestety okolicznosci (sila wyzsza) zmusila nas do zaprzestania kontaktow, co dla nas obojga bylo wyjatkowo bolesne, lecz nieuniknione. Anitko: fantazja, inteligencja i dbalosc o wyglad to moje podstawowe cechy :) No i nie lubie sie przechwalac hehe Ponadto czytanie czy sluchanie o wyrafinowanych potrzebach kobiety to dla mnie istny nektar z ambrozja, zatem o bulwersowaniu sie i zgorszeniu nie ma nawet mowy. Jestem otwarty rowniez na sam tylko kontakt mailowy. Jezeli jakas kobieta zechce mnie poznac blizej, lub chcialaby porozmawiac prywatnie o swoich pragnieniach to jestem do dyspozycji.

facet marzenie nie jest trudno obudzic w kobiecie takie instynkty ale kobieta taka musi miec facet który spełnia szereg wymagan :) skoro takiej nie poznałes widocznie Ty nie spełniasz warunków :D:D:D dla mnie to oczywiste ;)

Sek w tym, ze taka wlasnie poznalem i bylem z nia dwa lata. Jednak kontynuowanie tej znajomosci nie bylo mozliwe i to nie dla tego, ze nie spelniam wymagan :) pozdrawiam