Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małamimi

romans z szefem

Polecane posty

Gość małamimi

dziewczyny czy któraś z was miała lub ma romans z szefem.....czy uprawiałyście z nim sex w miejscu pracy.....co z tego wynikło???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalalala
sama romansu nie miałam ale wiem od mezczyzn szefów że traktuja przedmiotowo takie pracownice:-P i dodatkowo szybko zwalnija..Wiec sie laska zastanow po co ci to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna kotka psotka
ja miałam kiedyś romans z moim nauczycielem, nie wiem czy to się zalicza do szefów, ale to tak jakby przełożony, a seks w miejscu jego pracy był i to bardzo kręciło obie strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkk1985
Ja mam romans z szefem.on ma 46 ja 24.To ju trwa rok, oboje jestesmy w zwizkach ale jest nam dobrze ze soba i w sumiem przez pol roku na poczatku nie bylo zadnego seksu.Troche sie balam bo to juz naprawde zeszlo na emocjonalna granice. Kocham swojego partnera, on kocha zone. Nigdy w zyciu nie myslalam ze cos takiego zrobie, mialam kodeks moralny i tego sie trzymalam, ale powiedzenie Nigdy nie mow nigdy tyczy sie kazdego. Co z tego wyniklo? Taki dziwny zwiazek, nikt o nim nie wie, pracuje sie nam bardzo dobrze, dbamy o siebie nawzajem, pomagamy. Oboje troche zalujemy ze nie poznalismy sie wczesniej gdy bylismy wolni, ale trudno, takie jest zycie.Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bijesz pasem
"Kocham swojego partnera, on kocha zone. Nigdy w zyciu nie myslalam ze cos takiego zrobie, mialam kodeks moralny i tego sie trzymalam, ale powiedzenie Nigdy nie mow nigdy tyczy sie kazdego. Co z tego wyniklo? Taki dziwny zwiazek, nikt o nim nie wie, pracuje sie nam bardzo dobrze, dbamy o siebie nawzajem, pomagamy. " wypierdalaj kurwo:] skąd sie takie biora...zyczę Ci aby twój kochany partner posuwał inne i zdradzał na każdym kroku tak jak ty to robisz tępa cipo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytanowy Janusz
kocham ale rucham sie z innym pojebane baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki02
Jesteś popieprzona, szef ciebie wykorzysta i zostawi a ty bedziesz miec opinie dziwki w biurze, żal mi twojwgo chlopaka chyba nie wie co z ciebie za kurwiszon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kkkk
wczesniej tzn kiedy? jak on byl w twoim wieku:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkk1985
Dziekuje za wszytskie bluzgi, sama o sobie tak myslam. Nie zycze zeby sie wam przytrafila podobna sytuacja.Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VSDS
ona dziwka, a szef to co? żone zdradza - też dziwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co żona szefa winna że i ona ma być dzifką? no chyba, że szef alfons a za żonę ma jedną z pracownic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdfsof
wszyscy tacy święci na kafe, a ciągle tylko topiki "zdradziłam (-em)", "szukam kochanka (-ki)" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VSDS
szef dziwka, a nie żona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytanowy Janusz
ja mam tytanowa aureole!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdfsof
którą czasami zdejmujesz jak ochotę na skok w bok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki02
nam sie nie przytrafi taka sytuacja bo mamy trochę oleju w głowie , a nie tak jak Ty , kurwo jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VSDS
chociaż nigdy nic nie wiadomo :D znając życie to pewnie i tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bijesz pasem
przydarzyło? jak zdrada może sie przydazyc? szłąś sobie ulica i nagle, no cóz pech chodzi po ludziach i zdradziłaś...daj spokój. tu nie chodzi o to że wszyscy są święci ale taka obłuda? przytrafiła jej się zdrada trwająca od dawna...i jeszcze pisze że kocha swojego chłopaka...:D:D:D:D to jest poprostu żałosne. niech otwarcie napisze że zdradza bo sie zakochała w szefie, albo daje dupy bo wtedy szybki awans, albo że jej chłopak jest nędzny w łóżku i ja ciagle cipka swędzi w pracy..i będzie sprawa jasna... a nie "kocham swojego chłopaka ale ciągle przytrrafia mi sie jakaś zdrada:(, ja to mam pecha, z wożnym, z szefem, z ochroniarzem na parkingu.."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytanowy Janusz
nie zdejmuje bo zakonnice to lubia buhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki02
przytrafić to Ci sie może dziura w skarpecie, a nie zdrada, sama tego chciałaś i pewnie prowokowałas szefa i dajesz mu dupy kiedy chce. najlepiej zajdz z szefem w ciążę, jego żona niech się o tym dowie i Twój chlopak. normalnie telenowela........ tylko o polskm kurwiszonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjkll
miki ale jedziesz równo:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki02
sprawa jest prosta, kobiety są głupie , i nie myśla logicznie. co za idiotka myślała ze szef będzie z nią do grobowej deski? może więcej bajek poproszę ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale hardcore
A ja akurat jestem szefem i kompletnie straciłem głowę dla takiej jednej od siebie z biura. Ja jestem sam, ona też. Ale powiedziała mi, że miała kiedyś już romans ze swoim szefem i koleżanki zrobiły z niej taką dziwkę i szmatę, że musiała zmienić pracę. Nie wierzyłem jej ale po lekturze waszych bluzgów już wierzę. Jad niesamowity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dawałam mojemu szefowi parę lat, mimo,że byłąm mężatką a on miał żonę, dmuchał nieżle, dogadzał i jeszcze czasami wpadła dodatkowa kasa, nie było romantyzmu poprostu kiedyś dobrał się do mnie, na początku trochę si eopierałam, ale póżniej się zgodziłam, bo mi się podobał i naprawdę nieżle posuwał, powiedział mi takie rzeczy się zdarzają nie ma co robić halo, jesteśmy dorośli, opłaciło mi się też bo kiedy były duże zwolnienia w firmie, ja zostałam, oczywiście rozkładałam mu nogi dalej, nie wiem czy żaluję czy nie, po jakimś czasie odszedł do innej firmy i po seksie, wiem,że w innych działch też były pary tylko do bzykanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×