eh... nie cierpię tego robić

:O jak mam napisać list motywacyjny to rezygnuję z oferty :O nie cierpię tego robić :O

wcale się nie dziwię :O mimo najszczerszych chęci nie zrobię tego. w ogóle co to za pomysł, że nie mogli normalnie do pracy przyjąć na podstawie cv tylko... po kiego im ten list? :O

ta rozmowa to tez mnie wkurza :O po co jakies dyrdymaly opowaidac? :O wiadomo ze sie nadaje bo inaczej bym nie aplikowala na dane stanowisko... czy nie moga mi dac pracy od tak? :O

a to ze oni nie wiedza to ich problem :O wazne ze ja wiem

ot tak to można chyba tylko dupy dać... a nie prace

oj dalabym dupy jakiemus fajnemu ogierowi ale jestem na to zbyt porzadna

a o co cie pytal? :D

a co bys zrobila gdyby twoja kolezanka wynosila spodnie? zakapusiowalabys?

no wez powiedz :D

ale czesto jest tak ze kaza personelowi oddawac kase jak sie nie zgadza kasa pod koniec miesiaca i dlatego czesto w sklepach gapia ci sie na rece. wtedy tez bys nie zrobila z tym nic? ja mysle ze bym jej powiedziala ze ma tego nie robicbo mnie okrada i jesli by nie zrozumiala to znaczyloby ze to nie kolezanka :P

ale wysyłanie CV bez listu jest bez sensu, po co komu wiedza o twoim życiu jak nie wiadomo dlaczego akurat ta oferta Cie zainteresowala i że sie nadajesz?

ja to myślę -> o to moga mnie zapytac osobiscie, bo psianie eseju na ten temat mnie po prostu dobija :O

a myślałam, że tylko ze mnie taki leniwiec :D wysyłałam tylko cv i w zasadzie nie miało znaczenia czy wymagali lm czy nie jeśli chodzi o częstość oddzwaniania.

nie zapytają Cię osobiście, bo nie będą zmotywowani żeby do ciebie dzwonić i umawiać się na rozmowę