Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sew333

Co chwile wzdycham , nabieram powietrze do końca

Polecane posty

Gość sew333

Witam . MAm problem . Otóż: Od tygodnia jakoś co chwile wzdycham , czyli nabieram głęboko do końca powietrze .Mam to bardzo często . Dosłownie albo ziewam ciągle, albo musze wzdychać. Wszędzie to mam czy na dworze, czy w autobusie , czy w tramwaju. Bardzo mnie to męczy. Co to moze byc? Nerwica........... ? Non stop wzdycham , częste mam westchnienia.A jak próbuje to powstrzymać to westchnienie czy wzdychanie to nie moge , bo mnie normalnie dusi . Musze kurde westchnąć do końca. Pomocy , jak temu zapobiec? Bo możliwe ze mi to w nawyk weszło juz:///////Jesli tak to jak np temu zapobiec? Wygląda to tak ,że nie moge nawet myśli oderwać od tego oddychania, bo zaraz musze sobie głęboko westchnąć , mam tak co chwile . Po prostu nabieram powietrze do końca do śródpiersia. MAm wrażenie jakby mnie coś ściskało w śródpiersiu chyba jak tego oddechu nie wezme. I Musze sobie powietrze nabrać. A nie moge tego powstrzymać jakby to silniejsze bylo ode mnie. JAk pomóc mi mozna?? caly dzien chodze zamyślony i tylko o tym mysle czy mi to przejdzie. Mam tak kurde co chwile z tym oddechem od tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerejra
brak seksu wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sew333
aha robilem badania , to spirotmetria wyszla bardzo dobra, a co do EKG serca to lekarz powiedzial ze mam nerwice wegetatywną. Ale czy to napewno przez to ? Aha i od pół roku biore Coaxil i ANticol ( jak nie pije to anticol biore,że nie spożywac alkoholu , a w listopadzie go przepilem ) Obecnie nie pije od 13 listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sew333
Tak to wygląda jeszcze dopisze : przy tym wzdychaniu co chwile - po prostu nabieram wiekszą ilość powietrza, podnosi mi się przez to klatka, ramiona jakby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciupcia
moja mama ma to samo i tez nie wiadomo dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ciekaweee
mam to samo.nawet teraz siedze i mysle o oddechu.nie moge sobie tak westchnąc gleboko bo wydaje mi sie ,ze powierze staje w polowie drogi..... mam nerwice/depresje lecze sie od listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zas mam na odwrot. co jakis czas zauwazam ze nie oddycham albo oddycham bardzo plytko i dopiero wtedy sobie westchne.. od czego moze byc taki plytki oddech, wie ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nerwicowe. Miałam tak kilka lat temu.I jeśli myśli się o tym częściej to częściej takie napady.Po za tym przejedzenie się też pogłębia problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×