Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grzesiukówna

Nie mogę opanować zazdrości o przyjaciółkę mojego chłopaka.../

Polecane posty

Gość Grzesiukówna

One jest taką Perfect Girl. Śliczna, mądra, zawsze uśmiechnięta, czego się nie tknie - zawsze odnosi sukces, jest dla wszystkich miła, cieszy się życiem, zna swoją wartość. Na pewno znacie ten typ. Jest mi dobrze z moim chłopakiem, wierzę, że jemu ze mną też. Ale mam obawy, że on chciał wcześniej być z nią, tylko ona go nie chciała. I tak z braku laku poderwał sobie mnie... Dręczy mnie to. Wiem, co mi powiecie - spytaj jego. Ale nawet jeśli to prawda, to on przecież przez zwykłą delikatność mi tego nie powie... Myślicie, że to możliwe, że gdyby tak było, gdyby ona go odrzuciła, to on dalej by się z nią kumplował?? A może czeka po prostu, aż ona go zechce, to wtedy mnie rzuci z miejsca...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno, nie szukaj dziury w calym. na sile szukasz problemow tam, gdzie ich nie ma. chcesz sie zadreczyc. za dobrze ci? gdyby chlopak chcial, bylby z tamta, nie z toba. a to, ze ty uwazasz te dziewczyne za ktorys tam cud swiata, nie znaczy jeszcze, ze tak samo uwaza twoj mezczyzna. a. i jeszcze jedno. chyba masz za duzo wolnego czasu. wtedy najczesciej glupie mysli chodza po glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiukówna
Dzięki, ale nie skorzystam :). Nie mógłby z nią być, jeśli ona go odrzuciła, logiczne, prawda?? Więc stwierdzenie, że "gdyby chciał być z nią, to byłby z nią, a że chciał ze mną to ze mną jest" nie jest słuszne. On jest w nią trochę zapatrzony. Nie tak jak we mnie, ale wiem, że straaaaasznie ją lubi i uważa, że jest przecudowna. Ja nie jestem tak cudowna, obiektywnie - jestem od niej brzydsza, grubsza, mam mniej wolnego czasu, tak inteligentna też raczej nie jestem, a już na pewno dużo mniej pewna siebie. Ciągle dążę do ideału, ale niektórych przeszkód nie przeskoczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kufa ni
omg! mam ten sam problem :/ facet ma taką przyjaciółkę.. mega boska, cudo.. wszyscy faceci ją ubóstwiają - ma zdjecia na NK jak modelka :p studiuje dziennie architekture i jest ideałem. tzn. ja też jestem ładna i w ogóle, ale jestem 2 lata młodsza.. nie jestem w stanie narazie niczym mu zaimponować, bo jeszcze nie chodze na studia ;p a ona może - ma wszystko. z tym, że ja mam niekonwencjonalne poczucie humoru, cięte riposty, potrafię walczyć o swoje i mam bardzo silny charakter :D potrafie przekonać do siebie każdego faceta - urzec go, zbliżyć do siebie, uwieść itd. w przeciwieństwie do niej - ja jestem potwornie leniwa ... ;p wkurza mnie to, że mój luby ma czasem opisy na gg zrobione w podobnym stylu jak ona. np nie robi 'spacji' między wyrazami - pisze ciągkiem liter (niedrukowanych) zamiast trzykropka robi .. wkleja linki z youtube w opis itd. - kiedyś miał zupełnie inny styl! ;p teraz tak jakby ją naśladuje ;] ehhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyt
proponuję zaakceptować przyjaciółkę, moze znają się od lat? ja mam przyjaciół obu płci i jakoś nigdy nikomu nie przeszkadzało w naszych związkach, że mamy mieszane towarzystwo - sprawda prosta - akceptacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×