Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania321

martwie sie

Polecane posty

Gość ania321

Martwiesie o kolege bo nieodbiera tel i naesy nie odpisuje jużdwa dni i w pracy go nie ma tez dwa dni Zawsze na co dzien jestesmy w stałym kontakcie, przyjaznimy sie Co ja mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzizzzzzzz
daj mu spokoj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinaacolada
jesli nie chodzi do pracy to rzeczywiscie moze cos byc nie tak, przejdz sie do niego do domu i sprawdz co sie z nim dzieje, porozmawiaj z jego znajomymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321
do domu to chyba raczej nie wypada mi iść a wolne miał zaolanowane ale jeszcze wczoraj przed południem dzwonił ze trzy razy a potm jak zamilkł to do tej pory Co sie mogło stc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321
wstydzesie tak do niego wydzwaniac jak nieodbiera i do tego pozno jest ale spac nie bede modła Co robic? On jest mi bliski i naprawde sie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321
dalej milczy, napisałam mu ze sie martwie i nic, zawsze to nawet w środku nocy pisał i to o błahych sprawach a teraz..już nie wiem co myślec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jassne ty prowokatorko - już chyba trzeci temat z serii "nie odbiera co się mogło stać?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321
że niby co chce sprowokować bo nie rozumiem? Mój temat jest pierswszy i naprawdę sie martwię bo to mój najlepszy przyjaciel , takie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321
myślę cały czas co sie mogło stac a ze siedze na kompie akurat to i pisze, co na myśli to na jezyku jak to się mawia, dla mnie to wcale nie dziwne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolunia
to zadzwoń do niego jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do niego do domu
weź ze sobą zeszyt i książke z matematyki lub fizyki w drzwiach zrób głupawa mine i powiedz soory jak mi tego nie wytłumaczysz to obleje egzamin-pomóz mi prosty sposób ale trafny po prostu znajdz pretekst zeby pójśc do niego do domu jak Ci odmówi bo np nie umie tych zagadnień nieszkodzi przecierz nie o to chodziło chcesz tylko sprzwadzic co u niego czy jeszcze żyje:))) Powodzenia do dzieła:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321
ale ja już dawno nie chodze do szkoły, pracujemy razem ale w domu sie nie odwiedzamy, nigdy jeszcze u niego nie byłam wiec naprawde nie znajdę pretekstu a poza tym gdyby siedział sobie spokojnie w domu to przeciez odebrałby ten telefon albo napisał ,Coś musialo sie stac tylko nie mam pojęcia co:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321
odezwał sie , tak po prostu ze wszystko oki tylko wyjechał sobie do kuzynów zeby odpocząc....zła jestem na niego wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolunia
a czego sie spodziewałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321
trochę wdzięczności ze sie o niego martwiłam, że jest dla mnie kimś ważnym, no i odpowiedzialności...bo przeciez z tamtąd gdzie był tez mógł zadzwonić czy napisac a nie czekac aż wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321
wkurzam sie też na siebie że taka głupia byłam i sie nim przejmowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321
a po co mam mu mowic o jakims tam forum ? ale troche d słuchu t mu powiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co on jest twoim mężem albo chociaż facetem , że powinien się tobie tłumaczyć z nieodbieranych telefonów ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321
jest przyjacielem a to teżdużo, totaka swoista więź, zawsze sie tłumaczył i nie dlatego że musiał a teraz? teraz jakoś dziwnie ze mna rozmawiał, może nie był sam i nie mógł a może faktycznie za dużo wymagam dlatego ze zawsze jest miły i delikatny a dziś taki ...zwyczajny żeby nie powiedziećoficjalny... Nie wiem co mam myśleć bo i denerwuje sie na niego i ciesze sie że nic mu nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania321
jakas przewrazliwiona chyba dzis jestem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×