Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cisza1990

Problem - facet jak mu dac do zrozumienia?

Polecane posty

Gość Cisza1990

Konkretniej zniszczyłam sprawę - niedawno pewien facet chciał ze mną być, uznałam go za kolegę i mu to powiedziałam... Ale teraz myślę, że to jednak był błąd - bo moglibyśmy jednak spróbować... Jemu powiedziałam, że miałam przykre wspomnienia po poprzednim związku i teraz nie umiem zaufać - to prawda, ale on jednak wart jest grzechu. Dopiero jak go lepiej poznałam to tak stwierdziłam... Mam z nim stały kontakt. Już nawet umówiliśmy się na kolejne spotkanie. Niby koleżeńskie... Bo jak on twierdzi - "na nic więcej nie mogę sobie pozwolić". Tylko chodzi o to, że teraz dochodze do wniosku że jednak coś zaczyna miedzy nami iskrzec i jednak chciałabym z nim spróbować, ale jak mu dać to do zrozumienia????? Tak żeby wiedział, ale jednocześnie nie uznał mnie za idiotki, która najpierw twierdzi, że nie potrafi sie przełamać a po 2 tygodniach zmienia zdanie. Proszę powiedzcie co robić? Jak dać mu do zrozumienia nie mówiąc od razu wprost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cisza1990
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cisza1990
jakie szufladkowanie? po prostu był dla mnie tylko kolegą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak twierdzi bo ty mu tak powiedziałaś. Jeżeli dasz mu do zrozumienia w swój kobiecy sposób że jesteś nim zainteresowana to na pewno odbije piłeczkę głupi nie jest a to że macie kolejne spotkanie to może być twoja szansa nie zaprzepaść jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cisza1990
no ale co tak naprawdę mi wypada a co nie? no sama już nie wiem jak mam się zachować postąpić itd.. Ktoś kto patrzy na problem z boku na chłodno na pewno ma więcej pomysłów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cisza1990
zalezy mi na czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że jak dasz mu jakiś sygnał że może to być coś więcej będzie rozwiązaniem. Zobaczysz jak się sprawa rozwinie i wtedy zdecydujesz co daje. Do niczego cię to nie zobowiązuje a może wyniknąć coś dobrego. Co do sposobu to wy kobitki wiecie ja to się najlepiej robi żeby zachęcić faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cisza1990
cholera tylko ja sie boje, że jednak go nie zachęcę... albo stwierdzi, że skoro jest moim kolegą to głupio posuwać się dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
powiedz: wiesz, im dłużej Cię znam, tym bardziej się przekonuję, że jesteś naprawdę spoko facetem (tu szeroki uśmiech i spojrzenie rzucone przez lewe ramię, dobrze by był, gdyby było odsłonięte- znaczy trochę gołe, i coś małego na ramiacząkach powinnas mieć...) eeeee, plan durny, do wiosny trzeba czekać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale spotkanie to już jest kolejny krok. Jeżeli wyszło to od niego to widać zależy mu na spotkaniu z tobą i ma nadzieje że przerodzi się to w coś mocniejszego niż przyjaźń. Jak wyszło od ciebie to też może tak pomyśleć. Zdaj się na kobiecą intuicję ale nie idź na całość od razu żeby się nie spłoszył. Daj mu do zrozumienia że może to będzie coś więcej i zobacz jak na to zareaguje. A jak to już powinnaś wiedzieć jak uwodzić mężczyzn. Macie to w genach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cisza1990
jakieś 3 dni temu wymskło mi się i napisałam mu, że zasługuje na wartościową dziewczynę, że jest naprawdę świetny... no ale odebrał to jako komplement koleżanki :o spotkanie wyszło ode mnie... wcześniej kilka proponował, no ale ja sie nie zgadzałam... a teraz wysunełam propozycje i od razu powiedział: tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz to są kolejne argumenty że zależy mu na tobie. Powinnaś teraz dać mu do zrozumienia że może to być coś więcej. Ubierz się oszałamiająco i od początku daj mu do zrozumienia że to nie jest zwykłe spotkanie. Niech Cię weźmie cię pod rękę. Niech szuje twoje ciepło i widzi wyzywające spojrzenia i gesty. Jeżeli to nie pomoże najłatwiejszym sposobem jest powiedzenie wprost. W stylu "Czy myślisz że może byś coś z tego, czy możemy byś więcej niż przyjaciółmi", może go to rozkojarzyć a może przyparty do muru w końcu powie ci jak jest na prawdę . Wiem że to nie łatwe ale to w sumie ty powinnaś wyjść z inicjatywą jak wcześniej dałaś mu do zrozumienia że nic z tego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cisza1990
no troche sie boje... muszę się nad tym zastanowić... a może pocałunek w policzek na przywitanie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już to na pożegnanie... lepiej budować nastrój na spotkaniu, przelotnymi uśmieszkami, delikatnym dotykiem niby przypadkowym niby celowym a całusa w policzek to na koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cisza1990
on chyba jednak wie o co mi biega... ale nie chcę mu powiedzieć wprost i nie chcę też robić zbytnich nadziei bo wolałabym podjąć decyzję dotyczącą nas po spotkaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tym bardziej buziak na początku tego nie ułatwi. Flirt i na tym bym poprzestał, delikatnie żeby się nie wystraszyła ale tak żebyś wiedziała że chodzi wam o to samo. Przecież uwodzenie macie we krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie lepiej porozmawiac ... Bedzie prosciej Inaczej koles moze nie wyczuc czy znowu prowadzisz jakies gierki z nim czy to juz na powaznie Jestes kobieta wiec jestes zmienna ... A to ze masz niezdecydowane plany wobec faceta to wiesz tylko ty :) On moze sie tylko domyslac o co ci chodzi Pogadaj wprost o was ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×