zamała głowka płodu

wczoraj byłam u lekarza jestem załamana i chce sie dowiedzieć coś na temat tego co lekarz mi powiedział a mianowicie : główka płodu jest stanowczo za mała w stosunku do reszty ciała i do tego jest poszerzona komora boczna mózgu... ja mam 20 lat jest to moja pierwsza ciąża lekarz nie wie co jest tego przyczyną ani co będzie z dzieckiem w przyszłości nie chce mi o niczym mowić teraz żyje w ciągłym niepokoju, jestem bezradna proszę pomóżcie...

ja wybrałabym się do innego lekarza, żeby potwierdził ewentualnie tą diagnozę i wypytała się szczegółowo czym to grozi.

poszerzona komora mózgu może oznaczać że dziecko miało wylew trochę się poddusiło mój tak miał ale po porodzie, najczęściej samo się wchłania no ale co do główki to nie potrafię ci odpowiedzieć na razie się nie przejmuj aż tak bardzo czasem lekarze straszą a później się okazuje że wszystko jest ok najlepiej idź do drugiego lekarza zrób ponownie usg nie mów o swoich obawach i zobaczysz czy to samo potwierdzi. będzie dobrze.

kasiu idz nawet dzisiaj prywatnie do innego lekarza ...nie denerwuj sie bo to szkodzi dzidzi...to dopiero 4 miesiac jeszcze 5 wiec jeszcze moze sie wszystko dobrze ulozyc a oze tylko lekarz cie nie potrzebnie straszy idz do innego i zobaczysz czy ci potwierdzi diagnoze czy nie...lekarz jak daje taki powazny powod do nie pokoju nie moze nie wyjasnic tobie dlaczego tak sie dzieje i idz kobieto do domu i nastepna prosze.......a ty idziesz do domu i po nocach nie spisz...ach ci lekarze...kasiu jeszcze ra ci radze jestes mlodziutka i nie jest ci potrzebny taki stres idz do innego lekarza !!!!!!!!!!!

przepraszam nie wiem gdzie ja to wyczytalam ze to 4miesiac:) ale mimo to nie denerwuj sie...trzymam kciuki:)

niestety to juz szósty miesiąc

doktor powiedział mi ze" dziecko może sobie nie poradzić" od razu łzy w oczach i nie miałam siły zapytać sie co chce przez to powiedzieć:(

tak jak Ci wcześniej pisałam i inne dziewczyny też idź jak najszybciej do innego specjalisty prywatnie na usg tylko na jakimś dobrym sprzęcie, sama nic nie wymyślisz jak będziesz siedzieć ani tobie to nie pomoże ani dzidziusiowi twój strach i stres. i napisz jak wrócisz pewnie tamten lekarz wyolbrzymił sytuację a gdyby było tak bardzo źle to też by Cię gdzieś indziej skierował.