Co robic?

Mam nastepujacy problem jestem ze swoja dziewczyna ponad 3,5 roku Kocham ja bardzo chociaz ostatnio bylo bardzo burzliwie w naszym zwiazku od grudnia zaczela pisac ze swOim bylym chlopakiem takim z przed 5 lat wtedy miala jakies 15 latbyla z nim jakies 2 tyg.W styczniu powiedziala ze chce sie z nim spotkac wybuchlem zloscia nie chcialem zeby sie z nim spotkala ale on i tak swoje mowi ze mnie kochasz itp i sie z nim spotkala .Ok jakos mi przeszlo ale caly czas pisala z nim na gg co 2,3 dni pisali ze soba na gg jakos przebolalem ale po miescciacu nie dosc ze pisza na gg to jeszcze jakies smsy i dzisiaj powiedziala ze sie z nim znowu spotyka powiedzialem ok wkoncu trzeba ufac drugiej osobie.MOwi mi ze to tylko przyjaciel ze kocha tylko mnie on sie jeje nie podoba spotyka sie z nim raz na miesiac tak poprostu pogadac pytanie czy mam jakis powod do paniki? zaczyna ta cala sytuacja mnie bardzo frustrowac

uważaj bo te spotkania aby pogadać szybko mogą się zmienić w coś innego i radze ci obserwować czy nie zmienia się jej zachowanie w stosunku do ciebie

jestem kobietą, czasem tak jest, że jak czegoś nam brakuje w związku to ostrożnie nawet nie do końca świadomnie szukamy tego na boku, a taki facet z przeszłości doskonale się do tego nadaje, bo mamy z nim pewne doświdczenia, wiemt troche o sobie i mniej więcej czego można się po nim spodziewać. Radze nie robić awantur, bo ona może zarzucić Ci nawet bez podstawnie, że ja ograniczasz, poprostu staraj się być dla niej jak najlepszy, miły sympatyczny, dbaj o nią dużo rozmawiaj o czym tylko bedzie chciała bez nerwów niech zobaczy że jesteś lepszy niż tamten

miałam tak samo, ale to moj facet ciagle kontaktowal sie ze swoja była, ona do niego pisala dzwonila po nocach ja bylam cholernie zazdrosna a on byl tym oburzony bo przeciez jego byla jest dla niego bardzo wazna i potrzebuje pomocy nie wazne ze jest np 3 w nocy.. az zaczal to ukrywac, ze ona dzwonila pisala, i w koncu mnie zostawil bez wytlumaczenia... dopięła swego... ale juz nie ubolewam.. widocznie byli siebie warci.. Jeśli Cię kocha to nie odejdzie do byłego

Byłam w podobnej sytuacji, jestem z chłopakiem od 3 lat, a jakiś czas temu na nk odezwałam się do mojej dawnej szkolnej miłości. Zaczęlo się od złożenia życzeń urodzinowych, a skonczyło na wielu, wielu wiadomościach. I tak szczerze mówiąc to czuję się rozdarta. Przypomniało mi się jak bardzo byłam w nim zakochana, a z drugiej strony kocham mojego chłopaka.