Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Taka jedna kobitka

Wymiary a sukienka?????????

Polecane posty

Która suknia wg Was będzie lepsza ? Mam 167 cw wzrostu(wiadomo jeszcze obcas) , 60 kg wagi,wymiary: w tali 72cm w biodrach 96cm .... Mój problem to szerokie ramiona... 1. http://i2.pinger.pl/pgr442/a0a6aa84000ee7de499ef5ae/ddd.jpg http://i2.pinger.pl/pgr95/6be48f9d00208832499ef5b0/dddd.jpg 2. http://i2.pinger.pl/pgr249/ce629a820006657a49999e9e/bez-tytulu.jpg Nie chodzi mi koniecznie o te modele ale o ich krój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsza sukienka.poza tym radze nie zakladac rekawiczek tak jak prezentuje to modelka na zdjeciach.optycznie ramiona beda wydawaly sie szersze.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość F*ck you szkoło x
Trzecia na pewno odpada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sprawy:)dekold w v jest rewelacyjny podkresli to co ma podkreslic,a ukryje co ma ukryc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak uważam jeśli chodzi o ten dekolt :) jedyne czego się boję to to że jestem za niska do takiej sukienki...no ale cóż nie przekonam się dopóki nie przymierzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestes,az taka niska:)jezeli jestes proporcjonalnie zbudowana,powiedzmy szczerze biust,wciecie w talii i lekko zaokraglone biodra powinno byc ok.wszystko wyjdzie kiedy przymierzysz ten model.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna kobitka, ja mam odrobinę mniej w talii, odrobinę więcej w biodrach, niezły biust i 160 cm. :) Więc również całkiem "kobieca" figura. brak slow ma racje, bez rękawiczek będzie ładniej, bo nie pogrubi Ci to ramion, polecam krótkie rękawki albo chociaż ramiączka takie bardziej na boki rozsunięte, dekolt oczywiście- to i tak od ramion odwróci uwagę (ponoć najlepiej eksponuje biust "serduszko" i karo), i podkreślić talię... Suknie ładne, ale wydaje mi się że lepiej jeśli nie będzie wąska w biodrach- chyba że masz tak kształtny "tył" że będzie ładnie wyglądać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
historyjka dziękuję :) co do tych rękawków...wydaje mi się że takie rozsunięte nieco \"na bok\" jeszcze bardziej poszerzają , przynajmniej takie odnoszę wrażenie przymierzając zwykłe bluzki o takim kroju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala ma kotaaaa
myślę że pierwsza powinna pasować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
Też mam podobną figurę, podobny wzrost. Napiszę to co zdążyłam już na ten temat wyczytać, jak szukałam wskazówek jak dobierać suknię do figury. Aby wydłużyć trochę figurę- wybieraj suknie z wysokim stanem - może to być klastyczna empire lub w kształcie litery A, podkreślająca talię- i taka w naszym przypadku będzie najlepsza. Dekolt w literę V wysmukli ramiona i sylwetka będzie wydawała się symetrzyczna. Odpadają dekolty tzw. łódeczki, które poszerzą jeszcze bardziej górę. Kupując suknię trzeba zwracać uwagę na zachowanie proporcji sylwetki- tzn by ramiona nie wydawały się szersze od bioder. Staramy się uzyskać idealny kształt klepsydry. Przy takim niskim wzroście odpadają sukienki o wydłużonym tułowiu- np. takie odcięte dopiero na biodrach lub poniżej linii bioder (no chyba, ze naturalnie mamy krótki tułów i długie nogi- wtedy może to być dobry pomysł na przywrócenie proporcji sylwetce) Na niekorzyść działają wszystkie upięcia w sukience- np. szczypanki na spódnicy, zbyt duże wzory. Dodatkowo sylwetkę wydłuży- wysoko upięty welon, dość długi, wąski, włosy upięte tak by miały podobny kształt do sylwetki- nie wiem jak wytłumaczyć. - coś jak luźno upięty warkosz- szerszy na górze, wąski na dole. wydłużony bukiet ślubny. Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
purpleday- dziękuję bardzo za wskazówki :) co do tych sukienek w literę A to jakoś nie jestem do nich przekonana... Uważasz że przy wzroście 167+obcas około 4/5cm suknia którą podałam w pierwszych dwóch linkach odpada ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
Szczerze to mi się te sukienki nie podobają i jakoś nie potrafię ocenić ich pozytywnie, jakoś nie mogę się tutaj zdobyć na bycie obiektywną. Ale myślę, że założysz, przymierzysz to sama poczujesz, że jest dobrze lub źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
Zerknęłam na te sukienki raz jeszcze- i wiem, ze w jednym wypadku odpadają na pewno- jeśli Twoje ramiona są szersze niż biodra, Wtedy niestety przy opiętym dole- może wyjść efekt mężczyzny kulturysty a nie filigranowej kobietki, kipiącej kobiecością i sexapilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat aż tak szerokich ramion to ja nie mam...mam kobiecą figurę : piersi, wcięcie w tali i zaokrąglone biodra... Podobać Tobie się nie musi zresztą napisałam że to tylko przykład ...na razie jedną taką znalazłam w okolicy w kształcie "rybki" i się zastanawiam czy by mi pasowało... za miesiąc pójdę do przymiarki -najpierw wolałam podpytać żeby już konkretnie wiedzieć na jaki krój się zdecydować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
Nie chciałam nikogo urazić pisząc, ze mi się nie podoba, po prostu nie umiem na te sukienki spojrzeć obiektywnie. Przepraszam jeśli zabrzmiało to w jkaiś sposób krzywdząco. Jeśli masz typową proporcjonalną figurę klepsydry- to w wiekszości sukienke będziesz wyglądała dobrze :) Ja bym się na taką sukienkę nie zdecydowała- mimo, że od wielu osób słyszałam, że mam super kształtną pupę, jakoś tak źle bym się czuła w sukience rybce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
Rozumiem doskonale, że można się pogubić w tym wszystkim. Duży wybór, dużo doradców, każdy ma inny gust i rzeczywiście można gdzieś po drodze zgubić własną wizję wymarzonej i jedynej . Ale życzę byś znalazła tą idealną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
purpleday,dlugi komentarz teoretyczny i rzeczywiscie mozna sie z nim zgodzic:)teoria to jedno,praktyka drugie.ciezko cokolwiek doradzic nie widzac osoby,a tymbardziej osoby w danej sukni.juz pewnie wiekszosc zauwazyla,ze na modelce suknia lezy idealnie,ale kiedy przymierzy sie ta sama suknia juz odbiega od idealu,wiec czasem nie ma co zachwycac sie suknia na modelce tylko pojsc do salonu i przymierzac:)moze zdarzyc sie tak,ze model,na ktory wczesniej nie spojrzalybysmy jest wlasnie \"tym\":) Taka jedna kobitka nie ma co sie zamartwiac...u mnie tez dlugo trwalo,az znalazlam ta wlasciwa suknie,a ze ciezko mnie zadowolic szukalam ,szukalam i znalazlam:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
Tak jak napisałam- te uwagi to tylko rezultat zbierania tych informacji z różnych artykułów. Ale niestety tak jak piszesz - Brak słów- teoria swoje praktyka swoje. Jak ze wszystkim w życiu. Najbardziej wkurzają mnie katalogi, w których wszytsko jest retuszowane, modelki nienaturalnie długonogie, wysokie. Jak oglądam te zdjęcia to czuje się jak kaczka. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
purpleday no co Ty:)a myslisz,ze ja to taka modelka;)nie ma brzydkich kobiet tylko wizazysty czasem brak;)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×