gwałt

niektórzy współcześni faceci to ciepłe kluchy które boją się by przypadkiem nie dostać rykoszetem... o męskości, dzielności, odwadze ie ma tu mowy... atrybuty męskiej siły, gdzie one są? kiedyś mężczyzna mógł rodzinie przewodzić, bo zapewniał jej byt i bezpieczenstwo, ale teraz coraz więcej życiowych niedorajdów... tak, bardzo Ci współczuję... obawiałaś się, że on zareaguje w ten sposób, że będzie Ci współczuł i zamartwiał się o Ciebie, bo taki wrażliwy... a wyszło, że zamartwia się o swoją dupę... - to dopiero wrażliwość... :( chciałaś takiego narzeczonego?

"gradowa_chmura jacys by sie znalezli,napewno jedna kobieta.Bede walczyc bo skrzywdzil mnie i zle mi z tym.moj obecny facet-narzeczony,bo zareczylimy sie nie wie o tym i nie chce mu o tym mowic,dobrze robie?on jest spokojnym facetem i napewno jemu by nic nie zrobil,jedynie by sie zalamal tym wszystkim i nade mna rozczulal...czasami zaluje ze nie moge zamienic sie w lysego koksiarza zeby tamtemu wpierdzielic tak porzadnie... " Jakbyś waliła codziennie 1000 pompek to byś mogła to osiągnąć.A ten gwałciciel widać że świr:O.Ale jest wielu znacznie gorszych:O.

no a oprócz tych powyżej grasują jeszcze psychopaci... jak tamten :( normalni też podobno są? ale nie spotkałam

ja juz zwatpilam w tych normalnych.... chociaz wiecie co,przynajmiej wiem ze nie chce takiego meza :) trzeba sie chyba usmiechnac w koncu bo ciezki mialam dzis dzien.tak cholernie sie zawiodlam.Wcale nie liczylam ze nie wiem,wynajmie kogos i tamtego zakatrupia gdzies w lesie.Chcialam tylko zeby byl przy mnie...A on mowi ze kocha ale sie boi....jezu......

twoj eks narzeczony to okropny egiosta. ciesz sie ze nie zmarnujesz z nim zycia. I trzymaj sie dziewczyno! Ja już trzymam za ciebie kciuki!

czy to cos zmienii ze twoj narzeczony przypierdoli Twojemu bylemu? stalo sie bedziesz ostrozniejsza w doorze partnera moze byc tak ze przyciagasz taki typ mezczyzn , wiec musisz na tym popracowac z kims madrym i doswiadczonym w takich przypadkach gwałtu masz kogos takiego?

Mnie,lata temu również dotknęła taka tragedia..Wydawało mi się,że poradzę sobie z tym-myliłam się.Minęło 5 lat odkąd zostałam skrzywdzona i zmora ciągle powraca..Ty nie popełniaj tego błędu.idź do specjalisty.Bo bez pomocy NIE PORADZISZ SOBIE.Ja byłam głupia i nie poszłam..Nie stało się to tutaj,ale poza granicami naszego kraju..Zrobił to facet dziewczyny z którą mieszkałam..Wstydziłam się coś z tym zrobić,a w tej chwili płacę za to wysoką cenę..Nie pozwól,by skurw**** uszło to na sucho!