Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrospaczona_170

Muszę dokonać najważniejszego wyboru w moim życiu a mam dopiero 17 lat...

Polecane posty

Gość zrospaczona_170

Mam 17 lat i jestem w ciąży. Wiem głupio postąpiłam i skoro jestem na tyle dorosła że uprawiać sex to powinnam być na tyle dorosła żeby ponosić tego konsekwencje. Uważam że jestem na tyle dorosła ale nie mój chłopak. Ma tyle samo lat co ja ale wiadomo faceci późnieniej dojrzewają. Ja mogę rzucic szkołę i nawet iśc do pracy ale nie on. Nie moge zrujnowac mu życia przez jedną noc. Dobrze się uczy, jest uczynny i kochający, ciągle gra w noge i chce isc na medycynę bądź weterynarie. Nie mogę pozwolic zeby to zaprzepaścił. Znam go i wiem że kocha mnie na tyle ze gdyby sie dowiedział rzuciłby wszystko by zapewnic mi i dziecku dobry dom i pieniądze. Ale ja za bardzo go kocham żeby na to pozwolic. Z drugiej strony jeśli mu nie powiem i usunę to kiedyś to się wyda. Straci do mnie zaufanie i mnie zostawi. Jeśli mu powiem i usune już nigdy relacje między nami nie będą takie jak teraz. Kubuś jest bardzo rodzinny i delikatny. Nie wiem co mam zrobic zeby było jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadsadsa
0/10 kuuurwa mać to było już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci rodzą dzieci... teraz ponoś tego konsekwencje i to ty decydujesz a nie my... ale powinnaś mu powiedzieć bo to tez jego dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczona_170
Ja chcę ponieśc konsekwencje ale za bardzo go kocham zeby kazac mu wszystko zaprzepaścic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak napisałaś, masz DOPIERO 17lat, On tez.Róznie to bywa, czasem się zdarza, ale te pierwsze miłości rzado kiedy są tymi na całe życie.Ja urodziłam mając 21lat, po dwóch latach bycia razem.Dziecka bardzo chcieliśmy.nadal jestesmy razem(prawie4lata),ale..to jednak nie to.Jestem między młotem a kowadłem bo nagle w moim życiu pojawił się ktoś:/.Ty jesteż bardzo młoda, zastanów się czego w życiu chcesz, czy uczyć się, podróżować, poznawać ludzi, bawić się, czy może wychowywać w tym wieku dziecko.Nie potępiam, ni pochwalam.Decyzja należy do Ciebie, dla Twojego chlopaka ta ciąża może być zbyt dużym ciężarem, mimo że uprawianie z Tobą seksu nim nie było:/.A dziecko to jest pamiętaj, odpowiedzialność na CAŁE życie i juz nic nie będzie jak kiedyś.Nocne wstawanie, karmienie, lekarze, szkoła, odrabianie z dzieckiem lekcji itd...Pomyśl o tym:(Trzymam kciuki daj znać jak już podejmiesz jakąś decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinder Areo
wiesz ze usuwajac 1 dziecko istnieje 60 % mozliwosc ze juz nigdy w ciaze nie zajdziesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczona_170
Chyba porozmawiac z Kubą. Razem coś postanowimy... bo z tego co piszecie to faktycznie musi wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analizator prowokacji
1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczona_170
Tylko że po głębszym zastanowieniu doszłam do wniosku że jeśli mu powiem to nie pozwoli mi usunac bo ... bo on taki juz jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beksalala w kącie
a czy komus juz mówiłas o ciązy ? on wie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj poozmawiaj, aczkolwiek nie wydaje mi się żeby taka rozmowa dała Wam jakieś konkretne skutki.Nie chę nikogo oczywiście obrażać, ale mając 17lat ja latałam na imprezy na zmianę z siedzeniem w książkach, o seksie wtedy nie myślałam, choć od ponad roku wtedy miłam już chłopaka..Jest mi Was żal, ale nie tak złośliwie.Owszem, po usunięciu jest szansa, że już nie zajdziesz nigdy w ciąże, ale nie jest to pewne.|Poza tym życie z dzieckiem nie jest łatwe, wszystkie Twoje(Wasze?) priorytety będą musiały się zmienić i to na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj
oojj tak czytam czytam i zastanawiam sie co za debile dzis na forum siedza!!! otoz droga kolezanko!! po 1. musisz mu jak najszybciej powiedziec i razem podjac wlasciwa decyzje po 2. uwazam, ze dziecko nie jest problemem!! skad wiesz jaka czeka was przyszlosc i z gory zakladasz o niepowodzeniach, dzis uczyc sie czy zajmowac sie swoim hobby mozesz bez wzgledu na zycie prywatne czy wiek po 3. nie chce cie potepiac ale idac do lozka musialas sie liczyc z konsekwencjami, teraz sa tego nieodwracalne skutki: bo co to za pytanie: pozwolic mojemu dziecku zyc czy nie?? to totalny egoizm!!!! czy rozmwaialas kiedys z kobietami ktore dokonaly aborcji!!! ????? maja takie wyrzuty sumienia ze leki przeciwdepresyjne i poczucie winy nie daje im spokoju!!! wejdz na to forum a nie na kafeterie w ktorej siedza sami egoisci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannaah
a wiesz co czują kobiety po usunięciu ciąży? chcesz całe życie myślec o tym, że zabiłaś człowieka..? Chyba, że płód to nie jest żywa istota, dla niektórych jest to chyba przedmiot ew jakaś narośl czy nowotwór (skoro niektóre kobiety uważają, że mogą swobodnie decydowac o usunięciu płodu). Niech to będzie przestorogą dla innych młodych dziewczyn! Jeśli naprawdę nie wyobrażasz sobie życia z dzieckiem to oddaj je do adopcji, jestem pewna, że odrazu jakaś rodzina by je zdoptowała. Sama sobie z tym nie poradzisz, Kuba musi wiedziec. Jest tak samo odpowiedzialny za nie jak Ty. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczona_170
Rozmawiałam z Kubą... o ile to można rozmową nazwac. Widać że go troche zszokowało. Powiedziałam mu a on nawet się nie odezwał. Po chwili powiedział tylko: "wiesz co, chyba musisz juz sobie isc. zadzwonie." Mysle że muszę poczekac aż to przemyśli i na pewno sie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×