Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona909090

Niepełnosprawny brat mojego męża

Polecane posty

Gość tarayaya
anikaś ty juz moze nic nie mow...pisalam tu jak ,,zajmuje ,,sie w domach opieki chorymi personel!ale do was to nie dociera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oomnixx
wlasnie..dobre spostrzezenie. jesli wezmiecie brata to odpowiedzialnosc za niego nie powinna spasc na ciebie wylacznie. Z jakiego powodu to ty masz ponosic najwieksze koszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra juz....
ty sie go zwyczajnie brzydzisz dlatego tak cie mierzi opieka nad nim! no a jesli nawet, to co? ma sie pochlastac z tego powodu? pisalam juz ze nie kazdy sie nadaje do takiego zajmowania obca osoba! mnie tez by brzydzilo mycie zasranego tylka obcego, doroslego faceta, mycie jego genitaliow, zmiana pampersa, czy mycie w ogole calego ciala nie wstydze sie tego!! do tego nie umiem rozmawiac z belkoczacymi malymi dziecmi, nie lubie tego i dlatego nie moglsbym sie zajmowac kims o umysle dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taraya, lepiej, zeby niepelnosprawnym zajmowal sie personel lepiej lub gorzej, czy zeby ten niepelnosprawny wraz z czlonkiem rodziny zdechli z glodu, bo on rzuci prace, zeby sie nim zajmowac? Zapewniam Cie, ze nie wszedzie opieka jest zla - mam znajoma, ktora jest pielegniarka z powolania. Ona naprawde kocha swoich pacjentow i pilnuje, zeby nie mieli odlezyn :) a co do Twoich slow "zal mi mojej matki ze tak sie ze mna meczy ale co mam zrobic?zabic sie?haaaaaaaaa zabije sie!bedzie super!jednej egoistki bedzie mniej!=/zal mi was!" to odpowiadam - badz dla niej oparciem. Psychicznym, skoro fizycznie pomoc nie mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarayaya
niektorzy nie maja wyboru...kazdy jest inny...jak sie musi to sie zakasuje rekawy i sie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patti80
Po smierci dziadka na moich riodziow spadl ciezar opiekli niepelnosprawnym bratem (psychicznie i fizycznie) taty. Babcia zyje ale ma prawie 90 lat i nie jest juz w stamie sie opiekowac. sama wymaga opieki. moi rodzice na razie opiekuja sie brate,m, codziennie zmieniaja pampersy, robia wokol niego, sprzataja, przebieraja ale juz nie wyrabiaja fuzycznie i psychicznie. brat taty ma ponad 40 i jest ciezki. do tegp sie stawia. Moja mama zrobila sie nerwowa, nigdzie nie moga wyjsc. ich zycie to praca-babcia-chory brat. Obecnie zalatwiaja papiery by oddac brata do osrodka bo juz sa na finishu. i nie dziwie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarayaya
a myslisz ze co ja robie?wspieram ja!nic innego zrobic nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie musi
a jak sie nie musi to sie nie robi. utorka nie musi :P autorko jezlei rodzice umra poszukajcie osoby ktora bedzie sie zajmowac tym bratem 24/7w zamian za miekszanie rodzicow. ta osoba bedzie z nim mieszkac zajmowac sie etc. mnostwo jest tkaich ludiz ktorzy befda to robic za miekszanie i wilk syty i owca cala. a ty sie nie daj wmaneworwac w to, to nie twoj obwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oomnixx
Dziadek meza byl w domu opieki i jako nikt go nie faszerowal psychotropami. Mial wszystko czego potrzebowal, byl zawsze umyty, nakarmiony i czysto ubrany. naszych odiwedzin nie zglaszalismy z wyprzedzeniem i przyjezdzalismy kiedy chcielismy wiec wiem ,ze nie bylo to tylko przedstawienie odstawiane na cza odwiedzin. inne osoby w tym domu, ktor widzialm salach wspolnych rowniez nie wygladaly na nafaszerowane lekami lub zaniedbane. Trzeba znalezc DOBRY dom opieki, nie wszedzie pracuja olewajacy chorych lekarze/pielegniarki. jesli ten wasz dom opieki byl taki tragiczny to moze trzeba to bylo zglosic w odpowiednim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patti80
Moi rodzice tez szukaja domu opieki dla brata ojca. W tym moj ojcec popiera decyzje bo sam widzi jak jest ciezko mamie i jak haruje wokol niego przez co na nic innego nie ma czasu. Nawet na zadbanie o wlasny dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarayaya
widocznie twoj dziadek mial wysoka emeryture,bo tylko w takim przypadku domy opieki sa dobre i na wysokim poziomie...moj dziadek mial niecale 900 zlotych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona909090
Nie rozmawiałam z nim o tym bo jak pisałam 'nie ma problemu' jak narazie oczywiście. a po śmierci czy kiedy rodzice będę już starsi że nie będą sobie dawali rady wtedy będzie problem.. Wiem, i ja nie pozwole sobie na to by przez to że wziełam ślub z facetem którego kocham musiała zrezygnować z pracy która kocham i wychowania swoim dzieci które też pokocham najmocniej na świecie. J Jeśli mąż chce wziąśc to na swoją odpowiedzialność proszę bardzo może się zwolnić z pracy. Ja mu mogę też pomagać, ale nie 24 godziny na dobe. Co myślicie żeby tak mu powiedzieć?? jeśli już zaczniemy ten temat i będzie za tym by opiekować się bratem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blee e
ludzie lubią sobie pokrytykować innych i zarzucać im egoizm-bo to ich nie dotyczy:) ja ostatnio słyszałam w autobusie jak jakis babsztyl obgadywał moja rodzinę-bo babcia jest w domu opieki:D ciekawe czy ona by się niż tak chętnie zajęła-babcia ma ogromną nadwagę-jest całkiem niesprawna,nie chodzi,cały czas tylko leży(po operacjach obu bioder), ma bardzo zaawansowaną cukrzycę-nie chce stosowac diety ani brać leków,jest niesłyszaca już widzę jak te wszystkie krytykujące rzucają pracę żeby sie zając taką osobą-jak zmieniają pieluchy i myja osobe która jest tak ciężka że nie sa w stanie jej ruszyć,jak zmuszają ja do stosowania diety bo to czego ona się domaga do jedzenia może spowodowac pogorszenie stanu i śpiączkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oomnixx
to zalezy od nastawienia personelu. Jesli ktos pracuje z powolania to bedzie dobrze sie opiekowal corymi.A dziadek nie mial niestety wysokiej emerytury, byl organista w kosciele i dodatkowo wykonywal tam drobne remonty itp. kokosow sie dorobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blee e
Jeśli mąż chce wziąśc to na swoją odpowiedzialność proszę bardzo może się zwolnić z pracy. Ja mu mogę też pomagać, ale nie 24 godziny na dobe. Co myślicie żeby tak mu powiedzieć?? jeśli już zaczniemy ten temat i będzie za tym by opiekować się bratem? uważam to za dobry pomysł:) w końcu jeśli on chce się zajmowac bratem-niech się zajmuje:) niestety często jest tak że facet 'opiekuje' się rodziną w ten sposób że robi to jego żona:D też tak moge się kimś opiekowac-zrzucić 100% odpowiedzialności i pracy na kogoś:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oomnixx
..mialo byc- kokosow sie nie dorobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patti80
Prawda jest taka, ze sama milosc nie wystarczy by zajac sie taka osoba. Fajnie sie mowi o poczuciu obowiazku jak ta sprawa nie dotyczy bezposrednio, gorzej jak sie w tym tkwi po uszy. Co z tego, ze moj ojciec kocha brata jak nie wyrabia ani on ani moja mama. Przychodza codziennie po pracy do babci i brata, karmia, zmieniaja pieluchy, przebieraja, sprzataja. potem jak wracaja do domu sa padnieci a jeszcze trzeba ogarnac dom, zrobic cos do jedzenia, zakupy. moja mama juz nie ma sily. zrobila sie nerwowa, kloci sie o byle co, tato tez. milosc miloscia ale nie mozna sobie niszczyc zycia. rodzice tez maja prawo do tego by odsapnac, gdzies wyjechac, odpoczac. dlatego tato tez sie zgadza, ze dopoki mogli opiekowali sie bratem a teraz musza go oddac do osrodka gdzie zajma sie nim wykwalifikowani do tego ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oomnixx
Ona, problemu nie ma teraz ale bedzie. I lepiej juz teraz z mezem rozmawiac o tym. Wydaje mi sie,ze nie musisz od razu kategorycznie mu komunikowac,ze nie zwolnisz sie z pracy i ze on ma bratem zajac. Zacznij od ogolnych rozmow w temacie, co by bylo gdyby... Z czasem wypracujecie byc moze wspolny front w tej kwestii. rozwazcie rozne mozliwosci, i ich wady/zalety np. jesli u nas w domu, to jak to ma wygladac w praktyce? jesli nie, to co wtedy zrobimy? dom opieki- jaki? no i kwestia zaangazowania i odpowiedzialnosci siostry. Mysle,ze dojdziecie wspolnie do jakego dobego rozwiazania problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bllleeeee
Bo Polska to zasciankowy kraj i kazdemu sie wydaje ,ze oddanie do domu opieki kogos bliskiego rowna sie z brakiem serca.Gdyby ludzie podchodzili do tego tak jak zagranica to wtedy nie byłoby takich moralnych rozterek.Wtedy i warunki w takich domach opieki by sie zmieniły,bo ludzie by czesciej odwiedzali swoich bliskich.interesowaliby sie warunkami jakie panuja w tych osrodkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona909090
blee e no właśnie :) tteż jestem ciekawa czy zajełaby się osobą która potrzebuję ciągłej opieki. Najłatwiej jest zbesztać, krytykować.. i zgadzam się też czesto jest że to kobieta musi wszystkim się zajmować a jak się mówi to że On , że pracuje i jeszcze się opiekuje taką osobą :| a Ją tylko besztają;/ Wiem, wiem najpieerw ogólnie zaczniemy rozmawiać ale jeśli dojdą już szczegóły i się wgłębimy w ten temat to myślę że to powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da sie np. niewiem zatrudnic opieki domowej czy cos? :) Zreszta jak ma on jeszcze siostre to tez moze sie zaopiekowac troche bratem, co? No chyba ze z niej wielka paniusia. Ale szczerze rozumiem Cie. Ja tez nie chciala bym sie wiazac z kims jak bym wiedziala ze mam siedziec przy tej osobie 24h na dobe. Zreszta to twoje zycie. A wPolsce jednak musza dwoe osoby pracowac bo inaczej domu nie utrzymaja, no chyba ze politycy lub hirurdzy czy cos, ale nie kazdy jest politykiem lub huj wie kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oomnixx
patti, Zgadzam sie z toba. sama milosc nie wystarczy. Za malo sie mowi o tym ile moze naprade kosztowac to opiekunow. Wiem jak wycienczajaca psychicznie moze byc taka opieka. I co teraz, poswiecic malzenstwo, zycie zawodowe? I po co? W imie zle pojetego poczucia obowiazku, wyrzutow sumienia, leku przed stygma spoleczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za granica
Ludzie pracuja w domach takich chorych . My polki wlasnie to robimy i autorka by to robila za godziwa oplata ,ale za friko to po co. Ale zascianek no no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patti80
Polska to kraj gdzie wciaz kroluje mit matki Polki co sie musi poswiecic, zrezygnowac z zycia i wtedy to sie nazywa, ze ma dobre serce. Kosztem braku zycia dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bllleeeee
tarayaya Ty juz sie nie odzywaj,to ja anikaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oomnixx
taaa matka Polka. Nienawidze tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona909090
za granica tak oczywiscie mogę pracować za pieniądzę bo przynajmniej wyżyje, ja za darmo co.. nie dość że muszę wyżywić siebie to jeszcze osobe niepełnosprawną więć za friko co mam z tego? I zgadzam się. za pensje jednej osoby dla trzech się nie wyzyje. no niestety. mamy liczyć dni ile jeszcze do następnej pensji a w portfelu już pusto. A jeszcze opłaty wszystkie. jeśli jest duży dom to są one wieksze przecież, a my mamy nieduże mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona909090
a będzie potrzebne większe jeśli będziemy się nim opiekować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
za granica, z całym szacunkiem, ale zupełnie czym innym jest PRACA w domu opieki, gdzie spędzasz 8 godzin przez 5 dni w tygodniu i dostajesz za to pieniądze, a czym innym POŚWIĘCENIE swojego życia 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu za "dziękuję, masz dobre serce" ... albo czasem i to nawet nie :-o spróbuj swoją PRACĘ wykonywać 24/7 za darmo... zobaczymy jak wtedy zaśpiewasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarayaya
za granica Ludzie pracuja w domach takich chorych . My polki wlasnie to robimy i autorka by to robila za godziwa oplata ,ale za friko to po co. Ale zascianek no no.wlasnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×