Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce zapomnieć..

chcę zapomnieć o nim, a nie potrafię...

Polecane posty

Gość chce zapomnieć..

jestem tydzień po rozstaniu, nie umiem normalnie funkcjonować, wszystko mi go przypomina. Wiem, że to nie facet dla mnie, bo zawiódł mnie na całej linii, ale kocham i tęsknię. Chciałabym gdzieś wyjść, poznać kogoś, żeby przestać myśleć, bo tego cholernego guzika w głowie pt.;"on i ja razem" wyłączyć niestety się nie da. W jednej chwili wyzywam go w głowie, że jest gnojkiem itd, a w drugiej płaczę i chcę, żeby był przy mnie znowu. Co robić? Jak sobie poradzić z tym, żeby nie myśleć, nie szukać z nim kontaktu? Pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyśl że Ty dla niego nic nie znaczysz, ze ma inna a o Tobie nie mysli kompletnie, pomyśl że szkoda zcasu na niego - po co Ci człowiek dla którego nic nie znaczysz... Młoda jesteś/ nie pytaj mnie skad wiem/ przezyjesz takie zawirowania jeszcze nie raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce zapomnieć..
nie jestem taka młoda, mam 37 lat, on nie ma innej, tylko ostatnio trochę sie kółciliśmy, najpierw ja zrywałam i przepraszałam, a teraz on. Tyle, że on nie przeprasza, bo twierdzi, że jest stanowczy, nie chcę tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie Kochana...ja jestem juz rok po rozstaniu i wczoraj widzialam go z inna...malo nie wjechalam do rowu :/ bylismy ze soba 3,5 roku :( zdradzil oczywiscie-dlatego sie rozstalismy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli masz 37 lat w takim razie Panią przepraszam....ja mam tylko 24:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce zapomnieć..
Vampire po co to dowalanie o pani??? Mam koleżanki w Twoim wieku i to bardzo fajne dupy... wyobraź sobie, ze mamy nawet wspólny język... pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce zapomnieć..
I buterrfly dzięki, uważaj babo na drodze, szkoda karoserii dla faceta. Ja reaguję podobnie niestety, jaj widzę go na gg to sobie dorabiam ideologię, że pisze z jakąś następną naiwną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dołowanie poprostu nie wypada smarkaczowi pouczać dorosłej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce zapomnieć..
nie prosiłam o pouczanie, tylko wsparcie... nawet tak mlode babki jak Ty maja doświadczenia w tym temacie i mam wrażenie, że radzą sobie o wiele lepiej po rozstaniu... Mój facet był o 5 lat młodszy, może dlatego sie nie rozumieliśmy... Choć uważałam go za naprawde dojrzałego czlowieka.. No cóż, ja to sobie zawsze zapodam jakiegos hita...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic z tym nie zrobisz
najpierw sie przyzwyczaj do tego chujowego uczucia, które teraz będzie Ci towarzyszem, w zasazie ciągle. Bywaja takie dni, ze człowiek nie potrafi zwlec sie z łóżka, bywają takie, ze gdzies przemknie myśl, ze naprawdę nie mogłoby sie WAm udać, a przeciez chcesz być szczęśliwa i tyle masz do zaoferowania:) U mnie taka sytuacja trwa dłużej, znacznie, znacznie dłuzej. To taka wada genetyczna kobiet, jak się zakochają, to potem tak jest. Też to mam. Ale ponieważ tez już trójkę na przedzie posiadam ;-) to wiem, ze tak żyć nie można. Nawet gdyby teraz coś między Wami znów się rozpaliło, to pomyśl... jak wyglądałoby życie. Wieczne drżenie, wieczne zgadzanie się na wszystko, aby tylko był. Jeśli sam powiedział, ze koniec, to wołami go przeciez nie zmusisz. Nie przepraszaj już, miej swoją gosność. NIe można wiecznie być "grzeczną" żeby tylko się "nie zdenerwował i mnie nie zostawił". Trzeba sobą być- i albo pasują ludzie do siebie i się chca, albo nie i nie zmienisz tego za cholerę. Ja sobie myślę, że skoro nie to znaczy, ze mnie nie chciał, to nie miłość, to nie to, czego ja chcę od życia. Skoro nie on, to znaczy że jest gdzies ktos inny i wlaściwy! Musi być:) Spokój, czas, daj sobie odpocząąć, daj sobie żyć, nie obwiniaj się za wszystko. Podobno nie wszystkie miłości są szcześliwe, pora się tego nauczyć- dla mnie też. Bądź sobą, oddychaj, żyj. Jak chcesz płakać, to płacz, jak upić-też to zrób. Ale nie karaj siębie za to, ze się nie udało. Pamiętajmy o swojej godności. Czasem trzeba odpuszczać i dalej iść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce zapomnieć..
nic z tym nie zrobisz he he dokładnie to samo powtarzam swoim kolezankom w takiej sytuacji. Szkoda, że sama nie umiem sobie tego wmówić... One zawsze twierdzą, jaka Ty jesteś mądra, a teraz gdzie ta moja mądrość??? W pewnym momencie zostajesz z tym wszystkim sam jak palec, bo nikt nie ma dla ciebie czasu, wszyscy kogoś mają, a Ty? Nawet wyjść do knajpy nie masz z kim... horror..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic z tym nie zrobisz
a myślisz, ze u mnie sytuacja jest inna? Identyczna :) wszędzie dookoła szcześliwe pary, dzieci, wszyscy mają kogoś:) wszyscy za wyjątkiem mnie :)Najgorsze (obserwacja własna) są samotne Sylwestry.... gdybym opowiedziała Ci całą moją jazdę- mogłabyś posiwieć ;-) a tego dla Ciebie nie chcę!!! Też chciałabym to wyłączyć, męczy, boli, cuda się ze mną dzieją, a przeciez duża jestem juz;-) no ale ja z tych, które tylko z miłości...no to mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce zapomnieć..
I butterfly Nawet nie wiesz, że rozumiem Cie doskonale... Jestem dwa lata po rozwodzie, odeszłam od męza bo zabawiał się z facetami, po prostu gej który chcial miec przykrywkę. Potem grałam wredna suczkę, bawiłam się i krzywdziłam innych facetów za kare, a teraz kiedy zakochałam się naprawdę dostalam kopa... mozna zwariować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce zapomnieć..
sorki to mialo być do nic z tym nie zrobisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic z tym nie zrobisz
a ja też- dwa lata sama :) rozwód w zeszłym roku :) Tylko widzisz, nawet nie umiem się pozabawiac, a faceci z ofertami seksu (bo sie zdarzają, nie ukrywam) spadają od razu na koniec kolejki ;-) ni cholery nie umiem :( Czekam aż się wykocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce zapomnieć..
mnie też nie interesuja faceci z ofertami seksu, ja to inna bajka. Tyle, ze poznalam kogos po rozwodzie, którego potraktowałam tak jak ten gnojek mnie teraz. Szkoda, bo teraz wiem, że nie powinnam... to chyba kara za to, że byłam wredna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×