Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baa ja to juz mam z 20 nicków

wagier na wągrze-co sie dzieje z moja cera,pomóżcie!to jakis koszmar!

Polecane posty

Gość baa ja to juz mam z 20 nicków

kiedys mialam w miare fajna cere,myslalam ze jest tlusta,wiec matowalam jak sie da,potem zaczela sie przesuszac i pojawilo sie mnostwo agrow na nosie i brodzie.poszlam do kosmetyczki na oczyszczanie i od tego zaczal sie koszmar,pojawilo sie coraz wiecej tych paskudnych zaskorniakow,na czole,policzkach,zaczelam je nalogowo wyciskac i one w strasznie szybkim tempie powracaly ze zdwojona iloscia :( nie wiem jakich kosmetykow stosowac zeby calkiem nie zepsuc cery,nos sie swieci,policzki suche,czasem wszystko blyszczy a czasem suche jak wióry :( do kosmetyczki nei pojde bo widze ze z tego gorszy problem niz pozytek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irta
brevoxyl-to ci pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baa ja to juz mam z 20 nicków
kojarze ze to masc,zaraz recenzje poszukam.a stosowac to na cala twarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest w ogole wągier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrrrr
takie czarne kropy ktore po wycisnieciu wylaza jak robale,cholernie upierdliwe w usuwaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, paski na wagry pomagaja? Nigdy ich nie mialam. A tez mam spory problem. Caly nos. Ohyda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupu
ehh tez sie z tym mecze od dawna, znalazlam zel do mycia twarzy z sorayi, po umyciu pare godzin nic nie bylo widac a teraz wycofali go chyba z produkcji bo juz nigdzie go nie ma :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baa ja to juz mam z 20 nicków
jakies kosmetyki sa na wagry ale raczej nie pomagaja,po tej kosmetyczce sie to zaczelo w takim tempie i ilosci,do dermatologa sie umowie jak kase bede miala bo w przychodni u mnie nie ma tylko prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem
ze te wszystkie kosmetyki na wagry to sobie mozna gdzies wsadzic. Z wlasnego doscwiadczenia wiem ze poteguja problem zamiast likwidowac. Jednak najlepszym wyjsciem jest dermatolog. Kosmetyczki tez sobie zbytnio nie radza z wagrami. A co do paskow na nos np to dzialaja ale tez na bardzo krotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnielaAniela
ja polecam parówkę oczywiście z pary wodnej gorącą wode wlać do miski można dolać azulanu ( esencja rumianku) recznik na łeb i tak z 10 - 15 min by pory sie otworzyły potem przetrzeć twarz tonikiem naprawde działa zabieg powtarzac raz w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
a ja Ci napiszę co mi powiedziała dermatolog - mam ten sam problem, a na brodzie to wyglądam jakbym była brudna, bo mam mnóstwo takich drobniutkich wągrów, normalnie masakra, ale dermatolog mi powiedziała, że nie może tego ruszyć dopóki nie będę miała odpowiednio nawilżonej skóry (mam za suchą, jest to skutek wysuszania jej, ponieważ wcześniej moim zdaniem się świeciła i była tłusta) teraz już drugi tydzień nawilżam specjalnym robionym kremem, jutro idę na kontrolę, jak wszystko będzie ok, to zacznę etap złuszczania i pozbywania się wągrów. Jak skóra nie jest odpowiednio nawilżona to nie wolno jej złuszczać bo robisz więcej szkody niż pożytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zawsze twarz matowalam bo sie swiecila,i dopiero lepiej zaczela wygladac jak zamiast matujacych kosmetykow zaczelam ja silnie nawilzac,i wagrow naprawde bylo mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annpolis90
tonik na wągry clean&clear (fioletowa butelka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi paradokslanie pomoglo bardzo mocne nawilzanie skory,stosowalam czesto kremy i maseczki ktore wczesniej omijalam bo ciagle skore matowalam zeby nie byla tlusta i bylo gorzej,pelno wagrow i pory rozszerzone.teraz maseczki nawilzajace stosuje,pilingi,kremy półtlute i jest mniej tych kropek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupu
mnie tez nie pomagaja zadne kosmetyki, ZADNE, jedynie ten zel co go juz nie ma, a fakt faktem ja tez odkąd uzywam kosmetykow nawilzajacych to i skora sie mniej swieci i wagry tak jakby sie chowaja do srodka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym nawilżaniem dziewczyny maja rację.ja tez zawsze myślałam że jak są wągry to trzeba wysuszać,wyciskać.bardzo dobrze działał na nie taki płyn afronis (afrodyta),ale tak nim przesuszylam twarz,ze po minucie od przetarcia nosa ( bo głównie nos nim przecierała) wychodziły na nim z kazdego pora dosłownie kropelki tłuszczu :O a wagry były bardzo widoczne.gdzieś wtedy wyczytałam że trzeba skórę porządnie nawilżyć i zaczełam stosować kremy nawilżające które kiedys omijałam i maseczki nawilżające,przestałam matować i uzywac kosmetyków z alkoholem.przyznam ze bardzo mi przeszkadzalo to ze na poczatku cera sie swiecila,byla taka jakby ciagle tlusta,wagry byly widoczne ale po jakims czasie zaczelo sie poprawiac,po uzyciu kremu cera nie byla juz swiecaca jak kiedys.teraz raz na tydzien robie piling,1-2 razy w tyg maseczke nawilzajaca,no i krem codziennie.i nie wyciskam,i jest lepiej niz bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja rada jest taka
Po wieloletnim leczeniu trądziku został mi problem zaskórników i nijak nie dało się ich pozbyć. W końcu odstawiłam leki i inne mocne specyfiki i podobnie, jak ktoś pisał powyżej, zaczęłam stosować dwa razy w tygodniu parówki z rumianku. Najpierw peeling, potem 10 minut parówki, następnie dobra maseczka ściągająca pory. Na koniec krem nawilżający. Żadnych kosmetyków wysuszających nie używam, rano i wieczorem krem nawilżający, a na świecenie skóry puder w kamieniu. Jest duża poprawa, ale trzeba to robić regularnie. I nic nie wyciskam. Oczywiście jest zastrzeżenie, parówek nie można robić , jeżeli ma się problemy z pękającymi naczynkami. Taka jest moja rada, ale wiem, że co dobre dla mnie, może nie być dobre dla kogoś innego. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×