Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Życiowy błąd......

Partner sam wychowuje dziecko. Jak to znosić?

Polecane posty

Gość Życiowy błąd......

Mój największy błąd - jestem z facetem, któty wychowuje sam nastoletniego syna, porażka, on i tak będzie dla niego najważniesjzy, a ja na drugim miejscu. Myslę o rozstaniu, bo nie ma to przyszłości i nigdy nie zwiaże sie z facetem, ktory ma dziecko ktore mieszka z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwe
skoro nie odpowiada Ci to daj facetowi spokój i odejdz - ma szanse ulożyć sobie życie z kobietą której nie bedzie to przeszkadzało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życiowy błąd......
Pewnie trzeba będzie to zrobić, zresztą nie raz dał mi do zrozumienia, że dziecko jest dla niego najważniejsze, a z moimi potrzebami się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo 30 lat brak perspe
ktyw na własne potomstwo i kilka miesiecy tgemu dowiedziałam się że od teraz zaciskamy pasa bo zbieramy na mieszkanie dla młodego (dwunastolatka) dupa dupa dupa wsciekła jestem na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życiowy błąd......
noo, niedługo studia, trzeba będzie synalkowi oplacić, laptopa trzeba będzie kupić, a na wakacje to pewnie pojedziemy za miasto, bo trzeba będzie oszczezdać na syneczka, rzygać się chcę :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×