Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto pyta ktoś

kryzys-odczuwacie?

Polecane posty

Gość kto pyta ktoś

czy odczuliście na własnej skórze kryzys (strata pracy lub widmo jej utraty, wyższy kredyt itd.)? czy na razie jest to dla was problem "wirtualny"? podobno w lipcu bezrobocie ma sięgnąć 17% :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko tyle że
oprocentowanie lokat spadło, a to dla mnie ważne......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pyta ktoś
czy ktoś jeszcze sie podzieli opinią? kciukiem to z czego zyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ty siedzisz w internecie
zamiast sie za robota zakrecic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie krece od kilku mc, mam dosc juz rozmow o prace, ale nadal laze jak pies za suka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość humGRYPmop
zawsze w zyciu mialem kryzys wiec jest bez zmian u mnie hhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacy wy glupi ludzie
niczego zlego nie odczuwam, jest jak bylo:) aaa! moj nick to pozostalosc po innym temacie, nie zwracajcie uwagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko tyle że
No właśnie - a ja z lokaty żyję...... Nie chce mi się pracować! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pyta ktoś
a komu sie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuje w budownictwie i ciagle do nas przychodza pracownicy fizyczni szukajacy od dluzszego czasu pracy i prosza o prace bo tak im zalezy i nie moga znalezc pracy - jednak my mamy komplet i nie da rady im pomoc. ciagle dzwonia albo przychodza - nawet na stanowiska w biurze (mimo, ze nie dajemy ogloszen) ciagle przychodza cv poszukujacych prace u mojego narzeczonego cioagle ucinaja premiie bo firma przynosi straty a nie zyski. w ich budynku mieszcza sie jeszcze 2 inne firmy i ktoregos dnia przyszedl komornik do jednej z firm i kazal im sie wynosic -- powiedzial, ze zbankrutowali i juz tu nie pracuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my duzo robimy dla deweloperow i oni teraz maja problemy ze sprzedaza mieszkan i z platnosciami dla nas - zamiast przelewac pieniadze w ciagu 30 dni wysylaja po 2-3 miesiacach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pyta ktoś
to nieciekawie sytuacja wygląda:O a jak wasze kredyty ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pindilindi
Moj maz pracuje w wojsku i wczoraj mi powiedzial ze moze byc opozniona wyplata,bo wojsko nie ma pieniedzy.O zgrozo! Mialam juz od paru miesiecy cieszyc sie wlasnym mieszkaniem a tu doopa-trzeba przeczekac kryzys....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pyta ktoś
a ten kryzys to podobno ma trwać od 2 do 5 lat:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z każdym tygodniem bardziej
podczas najzwyklejszych zakupów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duuropp
Odczuwam. Rodzice sa strani jakies 60 tysiecy na akcjach, Ojciec stracil prace- nie przedluzyli mu umowy ktora mial na rok. Ciezko jest, nie moze nic znalezc, bo w okolicy bezrobocie. Dodatkowo ciotke tez zwolnili a pracowala jako szwaczka-szyla ubrania i zwonili bo nie mieli zamowien. Wujka tez zwolnili - robil w fabryce aut. Jak w ostatni piatek bylam w galerri handlowej w miescie to bardzo malo ludzi bylo- podejrzewam ze przez kryzys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pyta ktoś
a ja jeśli chodzi o galerie handlowe to tego kryzysu nie widzę-zawsze jak tam jestem to jest masa ludzi z firmowymi reklamówkami:O to swiadczy o tym że ciągle kupują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pyta ktoś
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FiestaAmericcana
U mnie zwalaniaja w pracy, a pracuje w hotelu Mariot w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poki co nie odczuwam kryzysu, aczkolwiek slysze o tym non stop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ale ja mieszkam w Niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manikaa
osobiście nie odczułam,ale do firmy przychodzi coraz więcej ofert od ludzi szukających pracy, kiedyś były 2 na miesiąc a teraz przysyłają po kilka w tygodniu, niektórzy przychodzą osobiście, widziałam dziś rano mega kolejkę pod pośredniakiem, ludzie stali na ulicy... ale z drugiej strony moja mam straciła pracę w grudniu i już ma nową, a nie ma jakiś super kwalifikacji, więc chyba na razie nie jest tak strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maż mi ostatnio opowiadał że zwiększyła sie liczba ofert na przetargach w jego branży , od grudnia tak naprawde nie ma zleceń , funkcjonuje na razie ale zaczyna sie martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak odczuwam
zarabiałam 5 czasem 5,50 na godzine a teraz 4 zł /h . Stoje w sklepie po 10 h :-( . A i tak ludzie szukaja i pytaja tu o prace i z pocałowaniem reki by sie ze mna zamienili :-( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaa powiemmm
moj tata tez wyglada cienko z praca...firma upada...jest to zaklad meblowy dosyc duzy....wysylal duzo mebli poza granice tez no i jednak totez upada...masakra,nie wiadomo kiedy bedzie koniec tej firmy...w kazdym momencie pewnie...mama tez nie pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pyta ktoś
ja pierdziul, czyli jednak kryzys jest -nie jest to tylko rozdmuchana przez media fikcja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama poszła na miesiąc na urlop bezpłatny, bo w firmie mało zamówień. No ale tato pracuje i jest wszystko w porządku. Kryzysu zupełnie nie odczułam. No może podoba mi się to że wyprzedaże większe w tym niż w poprzednim roku :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×