SPOTKANIE z GG/CHAT... jakie wrazenia?roczarowanie czy milosc?

Ja pisze z facetem z gg, juz 2 miesiac za tydzien spotkanie ,bardzo sie boje mam jedna jego fotke , boje sie rozczarowania,:(CIEKAWE CZY JEST TAKI JAK SOBIE GO WYOBRAZAM mysle ze fotka nie odzwierciedla wiele

napiszcie cos :(

na pewno nie jest taki jak go sobie wyobrażasz:( nie nastawiaj sie na wielkie fajerwerki..wieksze prawdoodobieństwo rozczarowania...aczkolwiek sukces tez jest mozliwy. najlepiej podejsc do tego na luzie..

uważaj....ale bądź dobrej myśli raz facet wysyłam mi fotki, wyglądał jak model... dałam sie nabrać.... spotkanie - żenada... nie wiedziałam jak uciec :) drugi raz - fotki nieciekawe, ale wnętrze cudowne --> spotkanie i miłość :D okazał sie mega przystojnym gościem :) może być różnie :)

wiecie czego najbardziej sie boje, ze jak sie sobie nie spodobamy to skoncza sie nasze rozmowy .. a szkoda juz sie od nich uzaleznilam i zniknie jego obraz taki jak sobie wymarzylam:(

tak, rozumiem to... miałam dokładnie tak samo.... takie uczucie pustki :( a nie mozesz poprosić o więcej zdjęc ?? znacie sie z chatu jakiegos ??

ja rozmawiam z chłopakiej już 2 miesiące na gadu gadu bardzo zaprasza mnie do siebie.jedyne co mnie martwi to to iż miałam tam jechać na jakieś dwa dni i on proponuje bym zatrzymała się uniego.nie nalega tylko proponuję..a najbardziej martwi mnie to że on nie wzbudza żadnych podejrzeń :D kurde jak nigdy nikomu nie ufałam tak on wzbudzą jakieś takie zaufanie...:D chyba się zakochałam troszkę przez to gg..:D:Dteż jestem ciekawa czy to będzie jedno wielkie rozczarowanie czy miłość :D

z interii, prosilam ale mowil ze nie ma , on ma moich duzo

dziewcze 24, rozczarowalas sie? ja bardzo sie tego boje, Wlasnie moj tez wzbudza takie zaufanie, ale ja bym nie pojechala mimo wszystko

a jak to mozliwe, ze ludzie z gg czy chatu są fajniejsi (wewnetrznie) przez komputer niz w realu?

wiesz ja to sobie wyobrażam tak że ja będę w hotelu i będziemy przez te dwa dni spędzać razem czas ale rozchodzić się wieczorem ja do hotelu on do domu...

ja jestem od 8 mcy z chłopakiem poznanym przez net to własnie ten drugi przypadek o którym napisałam, ale to on przyjechał do mnie pierwszy ... ja pojechałam dopiero po kilku miesiącach... nie jechałabym na Twoim miejscu teraz kasiu a nie ma aparatu, komórki ??

:) a ja z gościem pisze juz rok... śietnie sie dogadujemy i wogóle;) ale on nie zaproponował jeszcze spotkania, ja pierwsza nie chce sie wychylać... poza tym nie mamy swoich zdjec... tez z tego powodu dałam mu swój numer gg na czacie bo nie chciał zdjecia, nie pytał o wygląd tak jak niektórzy napaleńcy... taki fajny mi się wydaje:)

my piszemy ze sobą jakieś 3 miesiące

wiecej o fotke prosila nie bede , mam jedna ok,ja do niego nie jade , on do mnie , strach mi nie pozwala to fajnie ze jestescie razem juz tak dlugo , jaka was dzieli odleglosc?

PigiSweet a on do ciebie przyjechac nie moze i mieszkac w hotelu? nie boisz sie?

no raz, właściwie dwa razy sie rozczarowałam, ale ten ostatni raz wręcz przeciwnie :) jeśli go bardzo lubisz moze to pozwoli Ci spojrzec na niego przez różowe okulary jeśli nawet byłby jakiś mniej przystojny ;)

on chciał przyjechać ale jakoś nie wiem jak to wyszło że ja do niego mam przyjechać :D :D zastanawiam się czy nie zrobić tak że on do mnie..to nie będzie dla niego problemu bo bardzo mu zależy na mnie i spotkaniu...

dziewcze24 mam nadzieje ze wszystko bedzie ok , ale tak bardzo sie boje ze szok! tydzien szybko minie wrrrr i moze nasza znajomosc tez po spotkaniu

ponad 300 km :O no masz racje więcej nie proś, ale ja myśle że bedzie ok :)

PigiSweet niech on przyjedzie , po co masz sie fatygowac to facet POWINIEN PIERWSZY:P

kasia a nie jestes jak wyglada ten twoj fajny facio:P

no tak powinno być tylko że on mieszka w dużym mieście a ja w małym więc u niego jest co robić więcej hoteli i większa swoboda..no jeszcze z nim porozmawiam na ten temat

dziewcze moj 250/:(

jestem ciekawa:) jak cholera:D no ale co zrobić:) wiem ze studiuje na tej samej uczelni co ja, wiec czasem tak siedze i obserwuje który to mógłby być:D:D

dziewcze ufasz mu , ta odleglosc ,, no w iesz co mam na mysli

kasia oo kurde a to ciekawe oj bardzo!!!!!!!!

jestem bardzo ciekawa jak wam pójdzie życzę jak najlepiej :) a z jakich czesci Polski jestscie ?

czemu mnie wyśmiewasz???;)

Tak ufam mu w 100% ale to zalezy od człowieka :) jestem zupełnie spokojna, zreszta mam dobry kontakt z siostra to kablowałaby jakby co ;)