Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

max-ima

zdrada męża

Polecane posty

No właśnie, zdradził mnie, nie chce sie przyznać a ja jako dowód mam rozmowy na gg, wiem z kim mnie zdradził, nie znam jej ale chodzi mi po głowie czy przypadkiem sie z nią nie zapoznać. Pomyślałam o sms, telefonie, choć z drugiej strony nie chce wyjść na idiotkę. czasem mówi si, że aby dokopać mężowi należało by się zaprzyjaźnic z jego kochanką. Czy jest to relane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze nie koniec świata, nieten to bedzie inny. Ale chodzi po głowie mała zemsta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a w jakim sensie cie zdradził ?" w dosłownym znaczeniu tego słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 lat w tym roku, i jak to mówią ten rok najgorszy decydujący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie zamierzam z nim zostać, ale chciałabym mu dokopać, tak żeby palił sie ze wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chcesz mu dokopac to zacznij go zdradzac na prawo i lewo a potem zostaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jestem zdradzona zona,jestesmy malzenstwem 9 lat,moj maz zdradza mnie z moja kolezanka ktora 3 misiace temu wziela slucem jej dzieci.Maz sie wypiera a na dodatek chce rozwodu z powodu moicha awantur o to.Swiat mi sie zawalil wlasnie dowiedzialam sie ze maz zlozyl wniosek o rozwod nic mi o tym nie mowiac,mamy synka i i chce mi go odebrac.poradzcie cos niemoge sobie poradzic z ta sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co tu chodzi
maz zdradza mnie z moja kolezanka ktora 3 misiace temu wziela slucem jej dzieci?????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dla Ciebie pomysl
a moze Ty zdradz go (kochaj sie) z ta jego kochanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uno dos
Skoro wiesz, ze Cie zdradzil, skoro sie tego wypiera, czyli jest po prostu zwyklym oszustem bez jaj, to chyba wiesz co zrobic? Walizki za drzwi i podanie o rozwod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ,to mialo byc wziela slub z ojcem swoich dzieci,przepraszam za blad.Myslalam ze napisze mi ktos kto przezyl to samo co ja ale niesadzilam ze beda tutaj komentarze typu zdradz go z ta kolezanka czy cos w tym sensie.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezpominajka
Witajcie. Jestem mężatką od ponad roku. Pod koniec maja tego roku mój mąż wyjechał na weekend za granicę ze znajomymi (ja miałam sesję, musiałam zostać w domu). Po powrocie zachowywał się strasznie dziwnie, był drażliwy, momentami agresywny, raz zadowolony raz wściekły. Nie potrafiliśmy się dogadać. Kilka dni później wyjechał za granicę jeszcze raz, pod pretekstem odwiedzenia kolegi w szpitalu. Niestety, zostawił otwartego Skype, a tam długą rozmowę z kochanką... Pojechał do niej! Po powrocie przyznał się do zdrady, utrzymywał z nią kontakt jeszcze przez długie miesiące, pisał smsy, dzwonił, nawet namawiał mnie na wspólny wyjazd do niej!!!!!!!!!!!!!!!! Nawet sobie nie wyobrażacie co ja przeżyłam w ciągu tych 5 miesięcy... Jakiś czas temu mąż zaczął bardzo się starać i zabiegać o mnie. Przeprosił mnie za tę zdradę, płakał, prosił o ostatnią szansę. A ja głupia staram się wybaczyć i żyć z nim dalej. W ciągu tych miesięcy stałam się najlepszym detektywem, sprawdzam bilingi połączeń, smsów, oba telefony, wszystkie rachunki i płatności przez internet, gg. Jeśli nawet uda nam się to przetrwać, chyba nigdy nie przestanę go sprawdzać. Brakuje mi poczucia bezpieczeństwa i pewności. Nie wiem czy dobrze robię będąc z nim. Tak bardzo go kocham, a mimo to boli mnie fakt, że jestem jeszcze bardzo młoda i już tyle musiałam przejść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość protkowa
Mój mąz zdradził mnie po 11 latach małżeństwa...nie jesteśmy już razem...nie umiałąbym mu tego wybaczyć-zresztą sam dokonał wyboru...bardzo cierpiałam,ale w końcu uwolniłam się od tego i jestem szczęśliwa.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wynajmij detektywa
Ja bym na twoim miejscu wynajęła detektywa, on by ci zrobił dowody zdrady męża. A wtedy sąd nie odda mu dziecka i na dodatek wlepi konkretne alimenty! Moja znajoma w podobnej sytuacji wynajęła DETEKTYWA24 i świetnie się spisali. W tydzień miała tyle dowodów, że mąż nie miał szans w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patos atos
niezapominajka - jestes w bardzo ciezkiej sytuacji to prawda. ale jesli ma to dalej wygladac w taki sposob to naprawde nie ma sensu, bo co to za zwiazek kiedy jedna strona szpieguje i kontroluje druga? przedzej czy pozniej cie to wykonczy. nie rob tego - porozmawiaj z nim.. powiedz ze cie to meczy i dajesz mu ostatnia szanse i ostatni raz zaufasz i ma prawo wyboru albo jest w zwiazku i jest konsekwentny albo idzie do kochanek - nikt go na sile przeciez nie trzyma, a on jest dorosly i chyba moze sie okreslic. i przestan go kontrolowac. klamstwo i tak na 100% wkoncu wyjdzie. i jak sie wyda to z nim skoncz. chyba ze nie jestes w stanie jeszcze raz mu zaufac to lepiej to wkoncu zakonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja rada na teraz
faceci kłamią aż ich się przyciśnie do muru! Nawet dowodów od detektywa się wyprze taki gnojek. Tylko w sądzie to ci się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_1
dobra rada, wynajęcie detektywa ma sens jak jesteś zdecydowana na ewentualny rozwód, bo dowody dla samych dowodów poza świadomością niewiele ci dadzą. trzeba być gotowym na poważne kroki... jak się zleca śledzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajniusia
HMMM z mojego doświadczenia najlepiej wymajmij detektywa bedziesz miała murowane i niepodważalne dowody dla sądu tylko nie przyznawaj się mu do tego !!!!!wręcz przeciwnie bądz miła i uśmiechnięta to cholernie trudno ale upewnisz go w tym ze swietnie cię wrabia a ty ugrasz swoje. Znajomych i rodziny w to raczej nie wciągaj znajomi do sądu nie pojda bo znali was oboje i rożnie to potem bywa a rodzina czasami moze napsuc o wiele wiecej nerwów niż ci się wydaje. patrz do przodu z nie to co jest za tobą nie przegaduj się znajdz moądrego adwokata i tyle faceci z reguły duzo gadają moj przed rozwodem szantażował mnie o wszystko a w sadzie był mniejszy od mróweczki. Zyczę powodzenia i stalowych nerwów. głowa do góry na swiecie są jeszcze dobrzy meżczyżni pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli zostałaś zdradzona,oszukana. Chcesz udowodnić partnerowi jego winę?szybko i skutecznie pomożemy Ci odnaleźć prawdę! Poparte zdjęciami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowaa
jezeli facet zdradzi raz to juz nie ma nigdy pewnosci,ze tego nie zrobi po raz drugi. wiem z wlasnego doswiadczenia-zdrada wciaga jest jak nałog. kwestia nadarzajacej sie okazji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytuł jest conajmniej
dwuznaczny... Nie wiadomo, kto kogo zdradził :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze masz racje . Wlasnie przed chwila przeczytalam smsy mojego meza i odpowiedzi od pewnej pani jeszcze mnie trzesie ze zlosci i placze z rozczarowania . Jednak wiem ze musimy poznac prawde ! Bo jak bedziemy zyc ? Zastanawiac sie codziennie jak bylo na prawde ? Zadreczac sie pytaniami ? Denerwowac za kazdym razem jak sie bedzie spoznial ? To bez sensu oni sami sie nie przyznaja wiec najlepiej znajsc kontakt z toa kobieta i pogadac bez zlosci i zalu bo to nie ona mi przysiegala ze bedzie ze mna w zdrowiu i chorobie , a moze nawet nie wie o moim istnieniu . Powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze masz racje . Wlasnie przed chwila przeczytalam smsy mojego meza i odpowiedzi od pewnej pani jeszcze mnie trzesie ze zlosci i placze z rozczarowania . Jednak wiem ze musimy poznac prawde ! Bo jak bedziemy zyc ? Zastanawiac sie codziennie jak bylo na prawde ? Zadreczac sie pytaniami ? Denerwowac za kazdym razem jak sie bedzie spoznial ? To bez sensu oni sami sie nie przyznaja wiec najlepiej znajsc kontakt z toa kobieta i pogadac bez zlosci i zalu bo to nie ona mi przysiegala ze bedzie ze mna w zdrowiu i chorobie , a moze nawet nie wie o moim istnieniu . Powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość setti
wszystko o detektywach www.detektywistyczny.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×