zainteresowana tematem

znalazlam na allegro podgrzewacze roznych firm: http://www.allegro.pl/item555161369_podgrzewacz_tommee_tippee_blizej_natury_sklep_bb.html http://www.allegro.pl/item555162042_podgrzewacz_lovi_senso_canpol_lyzeczki_sklep_bb.html http://www.allegro.pl/item555163832_podgrzewacz_avent_express_gratisy_sklep_bb.html chcialabym wiedziec jakie macie z nimi doswiadczenia, czy sa niezbedne, ktory najlepszy i czy sa one uniwersalne. Cz jak np kupie AVENT to beda tylko butelki tej firmy sie w nim miescic?? Prosze o rady.

Po pierwsze mleka modyfik. nie mozna podgrzewać, przechowywac zrobionego, dlatego uwazam ze podgrzewcz to zbędny grat. Nawet jak nie masz dostępu np w nocy do kuchni to lepiej kupic mały czajnik i postawic w pokoju. Ja zawsze na noc miałam wode gotowaną w czajniku zostawioną i w razie potrzeby włączałam czajnik na moment, zeby się woda lekko podgrzała i robiłam mleko. Szybko, tanio i wygodnie.

Ja tez uwazam to za zbedny wydatek ,robilam jak poprzedniczka :)

Jest zresztą mnóstwo rzeczy ( podgrzewacz, sterylizator, baldachim) zupełnie niepotrzebnych i drogich , które producenci wciskają mamusiom, a te-" skoro kolezanka miała , to ja też musze mieć" itd.

Miałam podgrzewacz Canpolu i swobodnie mieściły się do niego butelki Aventu. Podgrzewałam w nim wodę i dosypywałam mleko modyfikowane. Według mnie, dla mamy karmiącej mlekiem modyfikowanym to bardzo przydatna sprawa.

dlatego pytam, bo jestem ciekawa wlasnie :) a powiedzcie mi czy takie pojemniki na zuzyte pieluszki to koniecznosc?? bo z moich znajomych nikt nie mial ale jak tak przegladam w internecie to w wyprawkach raczej sie je kupuje... i co do baldachimu tez sie zastanawiam, ponoc kurz przyciaga jak magnez...a nie ma pozytywnych stron jego posiadania??

Oprócz tego podgrzewacza, to nie miałam specjalnych innych \"udogodnień\". Podgrzewacz pojawił się dlatego, że mieszkam w piętrowym domu i nie chciałam w nocy robić zamieszania, biegać po piętrach itd. Baldachim, to chyba raczej taka ozdoba. Nie bardzo wiem czemu innemu miałoby to służyć. A pojemnik na pieluchy?... Specjalny pojemnik? To mały śmietniczek raczej wystarczy. I tak przecież te pieluszki trzeba jak najczęściej wynosić z domu ;)