Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ulubiona synowa

Nie kupujcie kosmetyków na allegro!

Polecane posty

Gość ulubiona synowa

Sprzedają podróby, zwłaszcza podkłady, kupiłam max factor i loreal, tandeta niesamowita, nie trwałe, wszystkie bluzki miałam ubrudzone(wcześniej uzywałam oryginalnych i takich problemów nie było), niestety komentarz wystawiłam zanim zaczełam tego uzywać, myślę, że wiele osób tak zrobiło. Kupiłam również mascare podobno oryginalną, sklejała rzęsy i rozmazywała się. Więcej na pewno się nie skuszę, wole wiecej zapłacić w drogerii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z Tobą. Kupiłam kiedyś maskarę, to była taka tandetna że ją wyrzuciłam a później perfumy, mimo że zapach był podobny to jednak nie był to oryginał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sądzę ze wszystkie kosmetyki na allegro to podróby. wielu sprzedających jest uczciwych, wysylają faktury vat na zakupiony towar, wiec wiadomo ze pochodzą z legalnego zrodla. moze lepiej podawac linki do nieuczciwych sprzedawcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona synowa
Może i masz rację ale wolę już więcej nie ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona synowa
Na podróby też można wystawiać faktury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez sie zawiodlam
kupiłam niby "oryginalny" podkład i tusz a badziewie jak ze sklepu po 2zł :-o Miałam już oryginalne te produkty i dlatego odróżniłam podróbę. Perfumę kiedyś też kupiłam i okazała się podróbą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest za
słowo perfume litosciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii perfumy jak juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinaacolada
a ja zamowilam wlasnie dzisiaj tusz do rzes a wy takie rzeczy gadacie :| ale bylo ze super sprzedawca i ten sam kosmetyk zamawialo 75 osob mam nadzieje ze ebdzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokian
perfumy to gdyby wiecej kupila a jak kupila jedna to perfume

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibonna
macie 10 dni na zwrot towaru - korzystać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona synowa
Tam gdzie ja robiłam zakupy też była masa pozytywów, myślę jednak, że spora część osób zrobiła tak jak ja i wystawiła pozytywny komentarz zanim zaczęła używać tych kosmetyków. Wiele osób nie ma też skali porównawczej, ja używałam oryginalnych podkładów i mogę napisać, że te nawet obok nich nie stały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaa
litosci nie ma czegos takiego jak perfuma, co za analfabetyzm!!!! to podaj link do tego nieuczciwego sprzedawcy niech inni wiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka sama jestes analfabetką
:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaa
no napewno:) wez idź sie psiknij swoją perfumą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zależności od zawartości olejków zapachowych stosuje się następujące nazewnictwo: * parfum (perfumy, eliksir, ekstrakt) – 25-43% * eau de parfum (woda perfumowana) skrót EDP – 10-22% * eau de toilette (woda toaletowa) skrót EDT – 5-10% * eau de Cologne (woda kolońska) skrót EDC – 3-5% * eau fraîche (woda odświeżająca) – 1-3% źródło: wikipedia jeszcze jakieś zastrzeżenia Oluś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllkaaaaaa
hahahahhaha booooooze co za kretyni na tej kafeterii siedzą. tak, mam dalej zastrzezenia ale widze ze tlumaczenie tępakom nic tutaj nie da. hahaha ale mnie rozbawiliscie z rana. wikipedia rules

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pseudonim artystyczny sam/a sobie przeczysz, powiesz ze kupilas perfum, a nie perfume chyba, nie? Perfuma- omg:/ Ogarnijcie sie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26g25g5445g
hahaha doooooooooobre, naprawde, wpisze ten temat to ulubionych zeby zobaczyc czy ktos mądry cos jeszcze napisze o "perfumie" :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka idz sie doucz
dziecko :-o Gdzie sie takie debile jak ty rodzą? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaaaaaaaa2
nie ma czegoś takiego jak uzywam perfumy;/ używam perfum, kupiłam perfumy.Jeśli coś nie tak z odmianą, to zamiast perfumy używaj wyrazów woda perfumowana.Tak się zastanawiam co robiliście na lekcjach języka polskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PERFUMY NIE PERFUM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjknhjgu
a ja powiem tak. kupujcie kosmetyki na allegro. kupowanie w drogeriach jest szczytem naiwnosci. kosmetyki w polsce sa bardzo drogie. sklepy maja na nich ogromne marze. jak ktos sprzedaje uczciwie na allegro cos za 20 zl gdy cena w sklepie to 50 kazdy mysli ze to podrobka. wcale nie! ludzie ktorzy sprzedaja to na allegro kupuja kosmetyki w hurtowniach za granica w hurtowych ilosciach. te kosmetyki sa tanie jak barsszcz. mowie o markach loreal, bourjois, max factor i podobnych. za granica nawet w normalnych sklepach te kosmetyki sa duzo tansze niz u nas. juz nie mowiac ile kosztuja w usa. np w usa tusz ktory u nas w sklepie kosztuje 40-50zl tam kosztuje 7 dolarow czyli w zalezonosci od kursu od 20zl. np moja kolezanka pracuje w procter and gamble i mowi ze w sklepie przyzakladowym - przy fabryce kosmetykow cienie mozna kupic za 50 centow. cienie max factora ktore u nas w sklpeie kosztuja 30zl. tyle. wiec sie zastanowicie nast razem zanim w drogerii wydacie na podklad 40 zl a cienie 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26g25g5445g
Na polskim pewnie piły perfumę!! ale tylko jedną :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaa
ja akurat nie mam zadnych braków wiedzy drogie dziecko wikipedii. naucz sie jeszcze analizowac to co tam wyczytujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Informuje, że polskim słowem określającym alkoholowo-wodne roztwory kompozycji zapachowych o określonym stężeniu jest słowo PERFUMY a nie perfum czy perfuma!!! Perfumy - słowo pochodzące z jęz. francuskiego. Nie posiada liczby pojedynczej (podobnie jak drzwi czy skrzypce). Odmiana: M - te perfumy, D - tych perfum, C - tym perfumom, B - te perfumy, N - tymi perfumami Ms - o tych perfumach, W - PERFUMY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllkaaaaaaaaaa
hmmmm wydaje mi sie ze dla zwolennikow perfumy to nie wystarczy ;) btw idę wziąć prysznic a potem uzyję mojej nowej perfumy. ostatnio bylam w douglasie i pytam sie pani czy jest juz ta nowa perfuma od escady. no i byla :) :D looooooooool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona synowa
Ludzie dajcie spokój z tymi perfumami, w niektórych regionach Polski tak się mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuc ja
w niektorych regionach mowi sie tez 'poszlem' 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuewqr487yrw8764
oczywiście, że perfumy a nie perfuma, ale mniejsza z tym nie podoba mi sie ton osoby o nicku olkaaaaaaaaaaaaaa, zwłaszcza, że sama pisze "napewno"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ploikujygsw
wyszłem na pole wypsikany perfumą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×