Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość salutkaa

Chrzciny a rodzina!!!!

Polecane posty

Gość kajaka
Na pewno za te 1000 zl wiecej to postawi 3 domy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty jesteś problemowa
kajka samam czytaj tam pisze że powiedziała ile jej ma dać za te jajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę że
nie powiedziała ile ma dać, tylko ile kosztują. Kurna teraz będziemy tutaj roztrząsać niezwykle ważną sprawę 3 jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybeusia
My planujemy chrzciny:nasi rodzice +chrzestni. Jestem przeciwniczką robienia z chrzcin imprezy typu wesele. To ma być czas dla dziecka i jego rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaka
no wlasnie, jaja sa chyba mało istotne :) Zreszta jak sie chce wszystko mozna zorganizowac. Ja mam jedna siostre, ktora ma 15 lat, a moj maz ma 4 rodzenstwa+ ich rodziny i jakos nie uparłam sie ze moja siostra moze byc a jego rodzenstwo nie, tez mam stolik wielkosci 1 m w domu i na lokal mnie nie stac ale wszystko da sie zorganizowac. Z tym ze trzeba troszke chceci a tu ich nie widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarayaya
GLUPIO ROBI ZE NIE CHCE ZAPROSIC BO NIE LUBI!JAKBY ZOBACZYLA ZE KAZDY COS DA JEJ DZIECIAKOWI TO BY ZAPRASZALA CIAGLE!TACY SA W PL LUDZIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja racja
Nie przejmuj się złośliwościami! Na twoim miejscu zaprpsiłabym rodziców chrzestnych, dziadków jednych i drugich i tę ciocię z synem, bo skoro u nich mieszkasz to myślę,że nie wypada inaczej. Nie wiem o której godzinie ma być chrzest, jeśli grubo po południu to wcale nie musi być obiad. weż ich do lokalu zamów jakieś ciepłe danie, póżniej tort i kawa i po sprawie Chrzciłam dziecko na wieczornej mszy o 17, zaprosiłam tylko chrzestnych, rodziców swoich i męża i tyle. Ja mam dwoje rodzeństwa, mąż jedną siostrę- nikt się nie obraził, może teściowa chodziła trochę nadąsana ze względu na tę siostrę ale miałam w zanadrzu wytłumaczenie,że też mnie kiedyś nie zaprosiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Zreszta autorka szuka argumentow by ich nie zaprosic. Nie, autorka szuka argumentów, żeby nie zaprosić 30 osób, bo ich na to nie stać. I to, że ma odłożoną kasę, nie znaczy, że ją stać. Wcale się nie dziwię, ja w takiej sytuacji, też nie wydałabym kasy, bo dla mnie, to byłyby trzy okna na przykład. I nie przemawia do mnie fakt, że ma być wesele zamiast chrzcin. Tylko nie rozumiem, że nie potrafi się dogadać z mężem, że zapraszają tylko rodziców i chrzestnych, tak wiele osób robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty jesteś problemowa
ale ja bym swojej siostrze nie powidziała w te sposób 3 jaja to nie majątek mogła dać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaka
ale ty jesteś problemowa co ty masz z tymi jajami? musztarda - znamy jedna strone i nie wiadomo jaki maz ma do tego stosunek. Ja rozumiem ze wydac pare tys za obiad w lokalu to na pewno nie jest przyjemnosc, zwlaszcza ze jak nie dom to zawsze sa inne wydatki, a robienie chrzcin na 30 osob to przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaa
ja cię rozumie siostre swoją prosi bo będzie chrzestna z ciotką mieszka a po co ma prosic rodzine która jej jakieś jaja sprzedała :P a tak serio chrzest nie wesele dobrze robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>musztarda - znamy jedna strone i nie wiadomo jaki maz ma do tego stosunek. No wydaje mi się, że znamy stosunek męża. Ma być cała rodzina i koniec. Pieniądze są. Dziewczyna myśli inaczej, ale nie umie się dogadać. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaka
Nie, autorka szuka argumentów, żeby nie zaprosić 30 osób, bo ich na to nie stać. -> skoro maz uwaza ze ich stac ? Tego nie rozumiem. Dziwne tylko ze nikt nie potrafi zrozumiec ze jemu moze wlasnie zalezec na tym by ich zaprosic. Ale normalne - kobieta w ciazy ona najwazniejsza, bo to ona biedna rodzi i ma najwiecej do powiedzenia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaka
Ma być cała rodzina i koniec. -> ale jakas przyczyna tego jest. Jestem kobieta ale nie rozumiem. Zazwyczaj jest tak - bo moj facet to , tamto ale nigdy nie zastanawiamy sie dlaczego. MOze po prostu warto rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę że
W każdej syt. można znaleźć kompromis. Autorka napisała, że ma 1,800 zł na tą imprezę, w restauracji zaśpiewali jej 3,000 za tą ilość osób. Załóżmy, że rzeczywiście nie ma warunków by przygotować coś w domu. Mężowi zależy na tym by była cała rodzina. Weźmy też jego pod uwagę. Skoro jemu zależy to nam zależy na tym by uniknąć kłótni. Siadamy i szukamy kompromisu. Jednym z wyjść jest zorganizowanie samego obiadu w tańszej restauracji. Ot, tak tylko tyle, zeby móc przycupnąć na godzinkę po tych chrzcinach. Sam obiad już nie kosztuje 100 zł od osoby, tylko załóżmy 50 zł. Więc zamawiamy obiad w restauracji, spotykamy się z całą rodziną. Po czym rozchodzimy się do domu. Wydaliśmy określoną kwotę, byli wszyscy. Żyjemy z mężem w zgodzie i dalej możemy się cieszyć rodzicielstwem. I wilk syty i owca cała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salutkaa
hm widze że topik nie umiera :) mężowi przykro nie jest nie jest aż taki rodziiny bardziej mu chodzi o to co ludzie powiedzą (sam tak mówił) w kwestij jaj siostra zaproponowała że jak chcemy to możemy od niej kupować co tydzień !!!!!! ja spadam bo mam dużo pracy w domku i jeszcze zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę że
A co do tych jaj, mojej mamy siostra też ma gospodarstwo, moja mama zawsze bierze stamtąd jaja, siostra co prawda nigdy nie krzyczała, ze chce kasę, ale mama zawsze zostawia jej pieniążki za te jaja. Bo cholera jakby tym kurom jeść nie dawać i się niemi nie zajmować to by tych jajek nie znosiły. To tak już na marginesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak my robiliśmy
wesele tez miał byc tylko obiad ale teściowa i siostra męża nie chciala wyjść z lokalu po obiedzie i mówila siedzmy to nam jeszcze coś dadzą i co głupio nam było z mężem domówilismu barszcz z krokietem i sałatke rozni ludzie nie wszyscy wiedzą co to obiad a z alkoholem tak samo mialo byc wino szampan kieliszek wódki ale oczywiścina 1 się nie skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>mężowi przykro nie jest nie jest aż taki rodziiny bardziej mu chodzi o to co ludzie powiedzą (sam tak mówił) No właśnie. Postaw się, a zastaw się. Co Was ludzie obchodzą? Matko, jeszcze będzie musieli podjąć sto niepopularnych decyzji, bo to wasze życie, nie ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaka
a ja myślę że - wlasnie! :) Widze ze topik zmienia temat - siostra meza chciała sprzedac mi jaja :) Ide popracowac:) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę że
jak my robiliśmy- tam było wesele tu są chrzciny, dziecko to świetny pretekst by szybko zmyć się z restauracji. Poza tym Twoja teściowa zachowała się niekulturalnie, ja zakładam, ze rodzina autorki jest bardziej taktowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurwiają mnie tacy ,,goście" .Nie potrafią za grosz w czuć się w sytuację rodziców.Pojawienie się małego dziecka na świecie to dopiero będzie wydatek a co dopiero impreza na 30 osób niczym przyjecie weselne! Nie uznaje zasady zastaw się a postaw tak więc gdybym nie miała na imprezę finansów zaprosiłabym tylko rodziców oraz chrzestnych dziecka.Owszem przykro by było gdybym nie mogła zaprosić któregoś rodzeństwa ale mądrzy to są ludzie więc pewnie by zrozumieli.Zresztą rodzeństwo można zaprosić na drugi dzień na kawę i ciacho -moi w każdym razie nie poczuliby się że idą na ,,ochłapy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę że
Princpolo ale zwróć uwagę, że autorka może przeznaczyć dużą sumę na te chrzciny, cała filozofia polega na tym żeby mądrze ją wydać. Kurna dla mnie 1800 to jest naprawdę dużo kasy i uważam, ze można za to 3 imprezy zrobić a nie jedną. Tylko trzeba pomyśleć jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie własnie
to 2 tysiaki sporo, ona po prostu nie chce rodziny meza i tyle, moze sie obraziła ze jej te jego siostry nie zaprosiły i tyle....Szuka argumentów zeby ich nie zaprosic i tylko tyle bo jakby nie miała kazy to by 200zl wydała i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę że -----Szczerze to nie przeczytałam JEJ wszystkich wpisów :) Ale zaraz uzupełnię moja wiedzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nieeeeeeeeee
autorka pisze wraźnie że nie zaprosi ich bo nie ma na to kasy woli wydac na budowe domu i nie ma warunków na chrzciny w domu i nie umie gotować ja ją rozumie mam podobnie jeden pokój i kuchnia mieszkam z mamą i sama mi zaproponowała że na chrzciny nam pożyczy byle nie robic w domu u nas trzebabybyło najpierw remont robić eh a ona jeszcze mieszka u cioci pewnie dobrze że ją ciocia wogóle trzyma a rodzina męża skoro ich nie zaprosili to po co ona ma ich zapraszać wydając niepotrzebnie kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytałam i to jest cyrk na kółkach :D A mi się wydaje że tu nie chodzi o gary (przecież w nich jedzonka się nie poda :P) ,o metry kwadratowe (ciotka niby dlaczego miałby się nie zgodzić na zrobienie poczęstunku dla gości? -gdyby była wredna to by ich nie trzymała pod swoim dachem :D ) . Pewnie autorka topiku nie darzy miłością rodzinę męża :D Bo gdyby to była jej rodzina to i kasa by była, i gary i metry :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×