Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marinaaaaaaaaaa

malutko pokarmu w piersiach, czyzby zanikał? proszę o pomoc

Polecane posty

Gość marinaaaaaaaaaa

corka ma 2 mce od samego początku była dokarmiana bo miałam mało mleka coraz częściej je moyfikowane a piersi po całym dniu raczej flaczki odciągnęłam 70 z obu coz robic wznowic tę słabą laktację czy iśc po jakieś tabletki na to aby już sie wogóle nie wytwarzał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy czy chcesz karmić piersią czy nie. Jeżeli tak to przystawiaj córkę jak najczęściej do piersi, żeby pobudzić laktację. Wiadomo, że od razu się nie da zrezygnować z mleka modyfikowanego, ale jeśli powalczysz to za jakiś czas będziesz mogła z niego zrezygnować. Ale to potrwa na pewno, nie dzień czy dwa ale może nawet miesiąc, więc łatwo nie będzie. A jeśli nie masz ochoty spędzać z córką całych dni przy piersi to wtedy idź do lekarza po tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Sam pokarm zaniknie bez problemu, nie musisz brac tabletek. Miałam to samo. Dokładnie w 2 miesiace po porodzie pokarm mi znikł, karmiłam na poczatku mieszanie - troszku z piersi, troszku z butelki, a potem czesciej z butelki. A jezeli chcesz zeby powrócił - bo może- to zwiększ laktację. Czesciej przystawiaj dziecko do piersi lub czesciej odciagaj. Pij duzo wody i dużo jedz dobrych rzeczy. Sama to przeszłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli Ci zanika to nie potrzebujesz żadnych leków na zahamowanie laktacji. Ja jednak proponuję kupić laktator i po każdym karmieniu natychmiast przyłożyć do piersi i odciągać przez jakieś 10 minut każdą pierś. Nawet jeśli nic nie będzie leciało to się nie zrażaj bo twój organizm zakoduje że potrzeba więcej mleka i już po dobie powinnaś widzieć różnice. Z laktacją jest jak z popytem i podażą. Jeśli dokarmiasz dziecko sztucznie, automatycznie organizm koduje że to karmienie jest już zbędne i przestaje wytwarzać pokarm. Jeśli jednak wysilisz się i zastosujesz do moich wskazówek, to masz szansę wrócić do całkowitego karmienia TYLKO PIERSIĄ:):):) POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Pokarm zniknie sam, zwłaszcza ze masz go mało. Jak piszesz- " piersi jak flaczki". Nie potrzebne tabsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokarm sie wytwarza w miare
jak czesto karmisz dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam to samo
najwięcej ile udało mi się odciągnąć z obu piersi to 50 ml i niestety nie udało mi się długo karmić córci bo pokarm zanikł baaaardzo szybko. Nie mam pojęcia od czego to zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111
jeżeli pokarm zanika -nie potrzebujesz leków na zanik laktacji jeżeli chcesz karmic piersia laktacja powróci ale pod warunkiem,ze bedziesz przystawiała często do piersi i coraz rzadziej dokarmiała to podawanie mleka modyfikowanego spowodowało,ze zanika Ci pokarm a to czy wznowic laktacje czy przejśc na butelkę to juz Twoja decyzja ja wróciłam do karmienia piersia po tygodniowym pobycie w szpitalu,pokarmu nie miałam juz wcale ale mimo to po kilku dniach intensywnego przystawiania pokarm sie na nowo pojawił i potem karmiłam sama piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111
a zapytam jeszcze z czystej ciekawości,po co odciagacie pokarm laktatorem? z tego co wiem to tez nie wpływa dobrze na laktację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaaaaaaaa
tak jak flaczki, wieczorem tylko miejscami zauwazyłam guzki, zgrubienia, ja od poczatku miałam malutko pokarmu także niewiem czy mam chęć ją ciągle przystawiać, i tak juz jestem wykończona moją ciągłą słabą laktacją wole dać butlę i cieszyć się z życia i córką a nie udręczać że nic nie leci znowu! kurde cięzko też ją odstawić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111
no więc jak wolisz dać butle to nie ma problemu,pokarm ci sam zaniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaaaaaaaa
laktatorem zeby zobaczyc ile zleci tego mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaaaaaaaa
a nie zrobią się guzy zalegającego pokarmu? co mam robic z tym zalegającym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111
ja nie wiem co sie z nim dzieje,moze jest wchłaniany ale nie chcę pisac nieprawdy,ja nie brałam tabletek na zanik pomimo tego,ze pokarmu miałam bardzo duzo, przez pierwsze dni miałam takie balony,ze mało mi nie pękły :D ale potem coraz mniej imniej az zanikł całkowicie sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laktator polecam dla tego, że większość dzieci zwłaszcza tych które były karmione już butelką idzie na leniuszka i dopóki im z piersi leci dobrze [tzn w pierwszych minutach karmienia]to ciągną chętnie a jak zaczyna być problem to rezygnują z ssania mimo że są nadal głodne. Wtakich przypadkach laktator wspomaga zwiększenie ilości mleka. Częste przystawianie malucha do piersi sprawdza się wtedy gdy maluch lubi na niej wisieć. Oboje moich dzieci po 5 minutach się najadało i nie było siły żeby ich zmusić do dodatkowego karmienia nim nie przyszła jego pora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaaaaaaaa
teraz nakarmiłam cyckami dziecko się domagało ona potrzebuje tez przytulenia :( niewiem czy ja moge karmic dziecko dwa razy w ciagu dnia? takim przeleżalym pokarmem z całego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W lodówce możesz trzymać mleko przez dobę i spokojnie nim karmić a w zamrażarce nawet 6 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaaaaaaaa
ale czy przeleżały pokarm nadaje sie do podania dziecku? oto mi chodz. z całego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaaaaaaaa
a z cycków nie? na to wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmi
przeciez pokarm w piersi ci sie nie zepsuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinaaaaaaaaaa
aha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że się nadaje, nie zrozumiałam o co pytasz bo było to dla mnie oczywiste, że piersią nawet po kilku dniach możesz karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co stworzyli te strone
tija swojego igorka piersią wykarmiłaś/ duzy facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vicka
Laski! Normalnie ręce opadaja jak sie czyta Wasze rady!!!! Poczytajcie trochę wypowiedzi doradców laktacyjnych, a potem głoście mądrości!!!! Nie ma czegoś takiego jak "mało pokarmu"!!! Sa owszem tzw kryzysy laktacyjne, w 6 tygodniu i 6 miesiącu, wtedy dziecko częściej chce ssać, zachowuje się, jakby się nie najadało, ale to fizjologoia i trzeba to przyjąc do wiadomości i przystawiać częściej! To, że laktatorem możecie ściagnąć 50 ml nie oznacza ze w piersi jest tylko tyle pokarmu!!!!!!! Dziecka nie zastąpi żaden laktator! ja np nie mogłam ściągnąć laktatorem prawie nic, a wykarmiłam dwójkę dzieci tylko piersią(rok karmiłam każde z nich) Piersi przy prawidłowej laktacji po jakims czasie stają się normalne, wcale nie obrzmiałe mlekiem. To znak, że laktacja sie unormowała. Nie dajcie sobie wmówić o tym, że macie za mało pokarmu. No chyba, że podajecie modyfikowane, to same swojemu mózgowi wysyłacie sygnał : "Nie produkuj - podamy więcej krowiego" Więc po co cycek ma sie wysilać? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vicka
A jak autorko nie chcesz karmić to po prostu odstaw. Jeśli piersi Ci obrzmieją to tylko lekko odciągnij mleko, ale tylko by poczuc ulge i laktacja sama zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×