brakuje mi kobiety...

Brakuje mi w moim zyciu glebokiej wiezi z kobieta, tych wszystkich magicznych chwil razem spedzanych, poczucia bliskosci, zapachu jej wlosow ... wszystkiego co sie z tym wiaze. Ciezko mi z tym, nie siedze i nie biczuje sie z tego powodu, ale czuje taka pusta przestrzen obok mnie... jak wy sobie radziliscie w takiej sytuacji?

Poszukaj następnej

potrzeujesz drugiej matki z dostepem do jej cipki

:(

Ale ciągle wierzę w lepsze jutro. W końcu Kiedyś los się uśmiechnie i też znajde swoją połóweczkę ...podobno każdy gdzieś ją ma...:) ...i będziemy żyli długo i szczęśliwie :D ;)

gdzies tam jest kobieta ktorej tak samo jak tobie brakuje tego kogos kwestia zeby na siebie trafic

ja nigdy nie miałam czegoś takiego, a wręcz przeciwnie - zawsze ktoś był obok mnie, czasami wręcz trzymałam dystans, bo był czas, że nie potrzebowałam takiej bliskości, a ona jakoś się sama pchała :P

a faceta Ci nie brakowalo nigdy? :p

problemy są - daj sobie spokój! ;)

no widzisz klaudka, a na drugim biegunie sa tacy ludzie jak ja...dlugo zylem w przekonaniu, ze singlostwo to jest cos dla mnie, ale jakis czas temu sytuacja sie zmienila...

Ja nigdy nie wmawiałam sobie, że jestem singielką. Na to jestem za mało przebojowa i za mało egoistyczna. Pierwszy związek, który trwał 5 lat... Myśleliśmy, że to do końca życia, dopóki nie pojawiła się tamta druga. Bardzo cierpiałam ale straciłam zaufanie do ludzi i ciężko to było odbudować. Potem udawało mi szybciej orientować się w charakterze mężczyzn więc może to banał, ale można powiedzieć, że nie trafiłam na odpowiedniego faceta. Nie jesteś sam Oazo namiętności- piękny nick:) Mi też brakuje czułości, bliskości i porozumienia pomiędzy bliskimi sobie osobami... Podobno miłość sama do nas przyjdzie, tylko dlaczego moja nie może mnie odnaleźć?

brakuje tej szczególnej bliskości...brakuje.... najbardziej męczy fakt że uzależniłam poniekąd swoje szczęście radość (?)od kogoś" nie uciekniesz od tego

Znajdź chłopaka

Wlasnie tez probuje tak sobie tlumaczyc, ze ktos tam na mnie czeka i tez doczekac sie nie moze...oby tak bylo.

tez brakuje bliskości:( podobno bardziej niż mężczyznom

nie sadze zeby to byla kwestia płci:)

autorze topiku, czekaj, wypatruj, rozglądaj się, uwierz mi kobiet które pragną dokładnie tego co Ty jest naprawdę sporo. po prostu uważnie się rozejrzyj :)

oaza namietnosci- ja tak właśnie tęsknię za moim mężczyzną

to tylkoja - szkoda ze nie maja gdzies tego napisanego, najlepiej na czole coby widoczne bylo;)

Wpadlem zeby pocieszyc samotnych - dokladnie 2 miesiace po napisaniu tego posta zwiazalem sie z kims wyjatkowym, z kims kto mnie naprawde kocha. Ten Ktoś marzyl o spedzaniu chwil ze mna juz sporo przed napisaniem tego posta! Miejcie oczy szeroko otwarte, bo szansa na milosc moze byc tuz pod nosem! Teraz wszystkie moje pragnienia które opisywalem spelnilly sie i nadal sie speniaja. Wreszcie jestem szczesliwy!!:)

mi tez ale faceta mimo ze jestem w zwiazku

mi tez brakuje kobiety

mi brakuje pieniędzy na kobiety

Przez wiele lat byłem samotny, w zasadzie to było całe moje życie. A wszystkie moje znajomości kończyły się po kilku miesiącach. Kochałem tak mocno 2 razy, i dostałem kosza , już myślałem że zawsze będzie tak że jak kogoś poznam i zakocham się, to dostane kolejnego, i kolejnego kosza. Trafiłem przez przypadek na mail rytualisty perun72@interia.pl i zdecydowałem zamówić się u niego rytuał przyciągnięcia do siebie drugiej połówki. Efekty mnie zadziwiły, po 3 miesiącach znalazłem sobie świetną dziewczyną z którą jesteśmy dopasowani i jest ona już moją narzeczoną. Tak więc głowa do góry, nikt nie jest skazany na samotność.